28 Wyścig Solidarności i Olimpijczyków: Alan Banaszek nadal liderem

Alan Banaszek z grupy CCC Sprandi pozostaje liderem 28. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Przed piątkowym najtrudniejszym etapem ma jednak zaledwie dwie sekundy przewagi nad Holendrem Johimem Ariesenem.
Marcin Żegliński 28 Wyścig Solidarności i Olimpijczyków: Alan Banaszek nadal liderem
Marcin Żegliński / Tygodnik Solidarność

Wzorem poprzedniego dnia, w czwartek pogoda oszczędziła kolarzy, uczestniczących w trzecim etapie 28.Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. A etap był to nie byle jaki – 211 kilometrów z Radomia do Stalowej Woli, w walce nie tylko z rywalami i dystansem, lecz również z trzydziestostopniowym upałem i bardzo silnie wiejącym wiatrem. Burza, która przeszła nad Radomiem na godzinę przed planowanym startem spowodowała jednak półgodzinne opóźnienie – trzeba było uprzątnąć przewrócone na trasę ścigania drzewa.

Na starcie stanęło 108 zawodników i niemal od samego początku żwawo zabrali się oni do walki. Z początku wszelakie próby ataków były bezlitośnie kasowane przez rozpędzony peleton, jednak na 37 kilometrze do przodu odskoczyła 21- osobowa grupa. Był w niej lider Alan Banaszek w towarzystwie mistrza Polski Adriana Kurka (obaj CCC Sprandi), był wicelider Johim Arnesen i cała jego grupa Metec, czterech zawodników ekipy Voster, oraz czterech z czeskiej grupy Elkov-Author. Zgodnie współpracując wypracowali sobie około minuty przewagi, lecz z początku peleton nie zamierzał odpuszczać – najmocniej pracowały na jego czele ekipy Lotto Suudal, Vibatech, oraz reprezentacja Białorusi. Przewaga czołówki była w miarę stała aż do strefy bufetu – w okolicach 110 kilometra trasy. Wówczas zaczęła błyskawicznie rosnąć – na 120 kilometrze wynosiła już 4 i pół minuty. Na 128 kilometrze z peletonu ruszył kontratak – najpierw jedenastu, a następnie sześciu kolarzy. Rychło obie grupki się połączyły, lecz nie były w stanie dogonić uciekinierów i ponad pięciominutowa różnica utrzymała się do mety.

W czołówce tymczasem zaczęły się dziać ciekawe rzeczy przy podjeździe na jedyną w czwartek górską premię w Sandomierzu. Na atak zdecydował się lider, w towarzystwie Michała Podlaskiego z Vostera, Pawła Cieślika i Josefa Czernego z Elkov – Author. Osiągnęli nawet 50 sekund przewagi, lecz grupa Metec natychmiast skontratakowała, broniąc pozycji Ariesena. Na finałowe okrążenia w Stalowej Woli najszybciej przyjechał kolejny raz atakujący Cerny, lecz do finiszowej walki na ostatnim kilometrze przystąpiła już cała grupa. Wygrał Alois Kankowsky (Elkov-Author), przed Ariesenem i Mateuszem Komarem (Voster).

 

Dzięki bonifikatom za zwycięstwo i trzecie miejsce na lotnych premiach trzeciego etapu Alan Banaszek pozostał jednak liderem wyścigu, mając dwie sekundy przewagi nad Johimem Arisenem. Piątkowa rywalizacja na górskim etapie z Mielca do Krosna zapowiada się więc niezwykle interesująco.


 

POLECANE
Warszawa: Ewakuacja pasażerów ze stacji metra z ostatniej chwili
Warszawa: Ewakuacja pasażerów ze stacji metra

W czwartek doszło do niebezpiecznej sytuacji na stacji metra Młociny w Warszawie. W jednym ze składów pojawiło się silne zadymienie; z peronów trzeba było ewakuować pasażerów, a na miejsce wezwano strażaków.

PiS wyprzedza Koalicję Obywatelską. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
PiS wyprzedza Koalicję Obywatelską. Zobacz najnowszy sondaż

Prawo i Sprawiedliwość ponownie na prowadzeniu – wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”. Z kolei Polska 2050 Szymona Hołowni balansuje na granicy progu wyborczego, a PSL wciąż tkwi w poważnym kryzysie.

Polska zamknęła do odwołania przejścia graniczne z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zamknęła do odwołania przejścia graniczne z Białorusią

Od północy w czwartek wszystkie przejścia graniczne z Białorusią są zamknięte do odwołania. Zawieszony jest ruch w obu kierunkach. Szef MSWiA Marcin Kierwiński w Terespolu podkreślił, że ruch zostanie wznowiony tylko wtedy, gdy bezpieczeństwo Polaków będzie w pełni zagwarantowane.

Trump o dronach nad Polską: To mógł być błąd, ale niezależnie od tego nie jestem zadowolony z ostatniej chwili
Trump o dronach nad Polską: To mógł być błąd, ale niezależnie od tego nie jestem zadowolony

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że pogwałcenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony mogło być wynikiem błędu. Przyznał jednak, że jest niezadowolony z całej sytuacji.

Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje tylko u nas
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje

Charlie Kirk nie żyje. FBI już opublikowało wizerunek mężczyzny podejrzanego o morderstwo prawicowego działacza. W ostatnich godzinach do sieci przedostała się też informacja, że na broni zamachowca znaleziono hasła charakterystyczne dla tzn. Trantify, czyli aktywistów gender działających w szeregach „antyfaszystów”. Co dokładnie morderca naniósł na swoją broń?

Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku” pilne
Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku”

Poseł PiS Michał Woś w mocnych słowach uderzył w premiera Donalda Tuska i szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Polityk nie kryje oburzenia po tym, jak funkcjonariusze policji nachodzili jego rodzinę, gdy on sam był na obradach Sejmu w Warszawie.

Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!” Wiadomości
Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!”

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu doszło do ostrego starcia między Krzysztofem Śmiszkiem z Lewicy a Ewą Zajączkowską-Hernik z Konfederacji. Dyskusja o bezpieczeństwie Polski i rosyjskich dronach przerodziła się w personalny atak i mocną ripostę.

Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią

Rosja zaatakowała decyzję rządu Donalda Tuska o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Białorusią. Kreml w oficjalnym komunikacie wezwał Polskę do zmiany stanowiska, nazywając działania Warszawy „krokiem destrukcyjnym”.

Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i antyfaszystowskie z ostatniej chwili
Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i "antyfaszystowskie"

Nowe ustalenia po zamachu na Charliego Kirka ujawniają makabryczne szczegóły. Na nabojach w karabinie zabójcy znaleziono napisy związane ze środowiskiem transpłciowym i ruchem "antyfaszystowskim" – podał „Wall Street Journal”.

Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE pilne
Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE

Niemcy, które latami forsowały zieloną transformację, dziś same cofają się o krok. Kanclerz Friedrich Merz przyznał, że kraj nie nadąża z budową alternatywnych źródeł energii. W efekcie Berlin rozważa utrzymanie elektrowni węglowych dłużej, niż wcześniej zapowiadano.

REKLAMA

28 Wyścig Solidarności i Olimpijczyków: Alan Banaszek nadal liderem

Alan Banaszek z grupy CCC Sprandi pozostaje liderem 28. Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Przed piątkowym najtrudniejszym etapem ma jednak zaledwie dwie sekundy przewagi nad Holendrem Johimem Ariesenem.
Marcin Żegliński 28 Wyścig Solidarności i Olimpijczyków: Alan Banaszek nadal liderem
Marcin Żegliński / Tygodnik Solidarność

Wzorem poprzedniego dnia, w czwartek pogoda oszczędziła kolarzy, uczestniczących w trzecim etapie 28.Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. A etap był to nie byle jaki – 211 kilometrów z Radomia do Stalowej Woli, w walce nie tylko z rywalami i dystansem, lecz również z trzydziestostopniowym upałem i bardzo silnie wiejącym wiatrem. Burza, która przeszła nad Radomiem na godzinę przed planowanym startem spowodowała jednak półgodzinne opóźnienie – trzeba było uprzątnąć przewrócone na trasę ścigania drzewa.

Na starcie stanęło 108 zawodników i niemal od samego początku żwawo zabrali się oni do walki. Z początku wszelakie próby ataków były bezlitośnie kasowane przez rozpędzony peleton, jednak na 37 kilometrze do przodu odskoczyła 21- osobowa grupa. Był w niej lider Alan Banaszek w towarzystwie mistrza Polski Adriana Kurka (obaj CCC Sprandi), był wicelider Johim Arnesen i cała jego grupa Metec, czterech zawodników ekipy Voster, oraz czterech z czeskiej grupy Elkov-Author. Zgodnie współpracując wypracowali sobie około minuty przewagi, lecz z początku peleton nie zamierzał odpuszczać – najmocniej pracowały na jego czele ekipy Lotto Suudal, Vibatech, oraz reprezentacja Białorusi. Przewaga czołówki była w miarę stała aż do strefy bufetu – w okolicach 110 kilometra trasy. Wówczas zaczęła błyskawicznie rosnąć – na 120 kilometrze wynosiła już 4 i pół minuty. Na 128 kilometrze z peletonu ruszył kontratak – najpierw jedenastu, a następnie sześciu kolarzy. Rychło obie grupki się połączyły, lecz nie były w stanie dogonić uciekinierów i ponad pięciominutowa różnica utrzymała się do mety.

W czołówce tymczasem zaczęły się dziać ciekawe rzeczy przy podjeździe na jedyną w czwartek górską premię w Sandomierzu. Na atak zdecydował się lider, w towarzystwie Michała Podlaskiego z Vostera, Pawła Cieślika i Josefa Czernego z Elkov – Author. Osiągnęli nawet 50 sekund przewagi, lecz grupa Metec natychmiast skontratakowała, broniąc pozycji Ariesena. Na finałowe okrążenia w Stalowej Woli najszybciej przyjechał kolejny raz atakujący Cerny, lecz do finiszowej walki na ostatnim kilometrze przystąpiła już cała grupa. Wygrał Alois Kankowsky (Elkov-Author), przed Ariesenem i Mateuszem Komarem (Voster).

 

Dzięki bonifikatom za zwycięstwo i trzecie miejsce na lotnych premiach trzeciego etapu Alan Banaszek pozostał jednak liderem wyścigu, mając dwie sekundy przewagi nad Johimem Arisenem. Piątkowa rywalizacja na górskim etapie z Mielca do Krosna zapowiada się więc niezwykle interesująco.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe