Prezydent Sri Lanki opuszcza kraj

W trakcie masowych antyrządowych demonstracji w stolicy Sri Lanki Kolombo grupy protestujących wdarły się w sobotę do siedziby prezydenta Gotabayi Rajapaksy – podały lokalne media. Szef państwa musiał ratować się ucieczką z pałacu prezydenckiego.
Protesty w Kolombo
W stolicy Sri Lanki Kolombo wybuchły jedne z największych protestów w historii tego kraju. Na ulice wyszły tysiące ludzi, obwiniających rząd o doprowadzenie kraju do ruiny gospodarczej.
Przeciwko demonstrantom policja użyła gazów łzawiących i oddała w powietrze strzały ostrzegawcze. Służby nie były jednak w stanie powtrzymać napierającego tłumu, a grupy demonstrantów sforsowały policyjne kordony i wdarły się do pałacu prezydenckiego.
W starciach rannych zostało co najmniej 21 osób, w tym dwóch policjantów. Kilka osób trafiło do szpitala.
#BREAKING Sri Lankan president flies out of country, officials say pic.twitter.com/3RB8M2FAXt
— AFP News Agency (@AFP) July 12, 2022