"Niemcy i Francuzi biją się o nierosyjską ropę z Polski"
- Po odcięciu dostaw ropy z Rosji moc naftoportu wystarczy dla rafinerii Orlenu oraz Lotosu, a także rafinerii Total w Leunie. Francuzi uczestniczyli w inwestycjach w gdańskim porcie i tym samym w odpowiednim czasie zapewnili sobie dostęp
- pisze na łamach Biznesalert Aleksandra Fedorska
- Przepustowość portu morskiego w Gdańsku i rurociągu pomorskiego łączącego Gdańsk z rurociągiem „Przyjaźń” jest ograniczona do 30 mln ton rocznie. Po wprowadzeniu embarga na rosyjską ropę moce te wystarczą tylko dla rafinerii Orlen w Płocku, Lotos w Gdańsku, a także Total w Leunie w Saksonii-Anhalt, która znajduje się we francuskich rękach - pisze z kolei „Maerkische Oderzeitung”.
Gdańsk nie dostarczy ropy niemieckiej rafinerii
Według informacji podanych przez gazetę „Maerkische Oderzeitung” („MOZ”) plany częściowego zaopatrywania rafinerii Schwedt w ropę przez port w Gdańsku najprawdopodobniej legły w gruzach. Nadal nie wiadomo w jaki sposób niemiecka rafineria będzie mogła kontynuować pracę po 1 stycznia 2023 r., kiedy zacznie obowiązywać embargo na rosyjską ropę.
Port morski w Gdańsku, który połączony jest z rurociągiem „Przyjaźń”, został całkowicie wykluczony – twierdzi „MOZ” i dodaje, że wprawdzie istnieje możliwość transportowania ropy innej niż rosyjska (np. z Kazachstanu), ale kierownictwo Schwedt obawia się, że dostawy mogłyby zostać przerwane podczas transferu przez terytorium Rosji.
CZYTAJ TAKŻE: Kazachstan chce zastąpić Rosję w roli dostawcy ropy i gazu. Jest gotowa koncepcja nowych korytarzy transportowych
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Gdańsk nie dostarczy ropy naftowej do niemieckiej rafinerii w Schwedt
Po odcięciu dostaw ropy z Rosji moc naftoportu wystarczy dla rafinerii Orlenu oraz Lotosu, a także rafinerii Total w Leunie. Francuzi uczestniczyli w inwestycjach w gdańskim porcie i tym samym w odpowiednim czasie zapewnili sobie dostęp - pisze @a_fedorska https://t.co/UtrKEjMKnp
— Wojciech Jakóbik (@wjakobik) July 9, 2022