Andrij Melnyk przerywa milczenie. Zwrócił się do Żydów
Haniebna wypowiedź Melnyka
W rozmowie opublikowanej w środę na kanale YouTube niemiecki dziennikarz Tilo Jung rozmawiał z ambasadorem Ukrainy w Niemczech Andrijem Melnykiem m.in. o jego stosunku do Stepana Bandery, przywódcy jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) której zbrojne ramię, Ukraińska Powstańcza Armia, jest odpowiedzialna za prowadzone w latach 1943-1944 czystki etniczne na ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.
Na uwagę, że w latach 1943-44 Ukraińcy „dokonywali masakr na Polakach” Melnyk odpowiedział:
– Tak, i podobne masakry dokonywane były przez Polaków na Ukraińcach, dziesiątki tysięcy. Trwała wojna. (...) Nie ma dowodów na to, że oddziały Bandery wymordowały setki tysięcy Żydów. Bandera nie był w to zaangażowany. (...) Gdyby był zbrodniarzem wojennym, byłby sądzony po wojnie przez trybunał w Norymberdze, ale nic takiego się nie zdarzyło – mówił także Melnyk.
– Nie chodzi o to, czy Bandera zabijał Żydów osobiście. Ale są dowody, że robili to jego ludzie – podkreślał dziennikarz.
– Nie ma żadnych dowodów na to. I dlatego nie będę się od tego [swoich poglądów – przyp. red.] odcinać – przekonywał Melnyk.
Ostra reakcja Ambasady Izraela
Do wypowiedzi Andrija Melnyka odniosła się ambasada Izraela w Berlinie.
„Wypowiedzi ukraińskiego ambasadora są wypaczeniem faktów historycznych, bagatelizują Holokaust i obrażają tych, którzy zostali zamordowani przez Banderę i jego ludzi” – napisano w oświadczeniu opublikowanym przez izraelską placówkę dyplomatyczną w mediach społecznościowych.
Melnyk kaja się, ale... nie wobec Polaków
"Drodzy żydowscy przyjaciele, drodzy żydowscy współobywatele, ZDECYDOWANIE odrzucam te absurdalne oskarżenia! Każdy, kto mnie zna, wie: zawsze potępiałem #Holocaust w najostrzejszych słowach! Nazistowska zbrodnia Szoah jest powszechną izraelsko-ukraińską tragedią" - napisał Melnyk na Twitterze.
"Holokaust był i pozostaje śmiertelnym ciosem w serce i duszę każdego Ukraińca!" - dodał w kolejnym wpisie.
Wielu komentatorów zwróciło uwagę na fakt, że Melnyk kajał się za swoją wypowiedź wobec Żydów, natomiast w ogóle nie wspomniał o Polakach.
"Ostra reakcja Izraela spowodowała, że amb. Melnyk musi się gęsto tłumaczyć. Wobec Polaków nie musi" - gorzko podsumował historyk prof. Żerko.
Ostra reakcja Izraela spowodowała, że amb. Melnyk musi się gęsto tłumaczyć. Wobec Polaków nie musi.
— Stanisław Żerko (@StZerko) July 5, 2022
Szkoda, że nie było podobnej reakcji ambasady Polski w Berlinie @PLinDeutschland. W Berlinie nie mamy nawet ambasadora. https://t.co/NtMHVIKzBu
— Stanisław Żerko (@StZerko) July 5, 2022
A coś do Polaków?
— Pan Cezary Krysztopa #BabiesLivesMatter (@cezarykrysztopa) July 5, 2022