Urzędniczki tarnowskiego MOPS-u zniesławiły wielodzietną rodzinę. Bezprecedensowy wyrok sądu

Bezpodstawne postępowanie przed sądem opiekuńczym wszczęły dwie pracownice tarnowskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Sąd Rejonowy w Tarnowie po przeanalizowaniu materiału zebranego przez Ordo Iuris orzekł winę urzędniczek, które dopuściły się zniesławienia wielodzietnej rodziny i nakazał zapłatę zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonej rodziny. Wyrok nie jest prawomocny.
 Urzędniczki tarnowskiego MOPS-u zniesławiły wielodzietną rodzinę. Bezprecedensowy wyrok sądu
/ pixabay.com
Sprawa ciągnie się od 2015 roku. Wówczas dwie pracownice MOPS-u zainicjowały sądowe postępowanie w przedmiocie ograniczenia władzy rodzicielskiej małżonków Moniki i Czesława wobec ich sześciorga dzieci. Urzędniczki w złożonym wniosku opierały się na fałszywych i krzywdzących informacjach o zaniedbań, jakich rodzice rzekomo dopuszczali się wobec swych dzieci.

W sprawę zaangażowali się prawnicy Ordo Iuris. W trakcie interwencji zebrano materiał dowodowy, który jednoznacznie wykazał nieprawdziwość zarzutów. Dzięki niemu postępowanie sądowe zostało pomyślnie dla Moniki i Czesława zakończone.

To nie był jednak koniec sprawy. Prawnicy Ordo Iuris skierowali do prezydenta Tarnowa skargę na działanie tamtejszego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Po przeprowadzonej kontroli - wyjaśnia w komunikacie Instytut - urzędnicy nie odnaleźli w postępowaniu jego pracowników uchybień i działań przekraczających zasady etyki zawodowej.

W sierpniu ubiegłego roku do Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Tarnowie został złozony prywatny akt oskarżenia. Urzędniczkom postawiono zarzut zniesławienia rodziny w pisamch składanych do sądu.

"Wyrokiem z dnia 26 czerwca 2017 r. sąd uznał urzędniczki za winne popełnienia przestępstwa zniesławienia i nakazał zapłatę zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonej rodziny. Odstąpił jednocześnie od skazania, orzekając wobec oskarżonych roczny i dwuletni okres próby. W ustnym uzasadnieniu sąd wskazał, że zawarte w skierowanym do sądu wniosku urzędniczek zarzuty wobec wielodzietnej rodziny były nieprawdziwe. Prawnicy Ordo Iuris żądali dla urzędników kary grzywny, podania wyroku wraz z nazwiskami skazanych do publicznej wiadomości i orzeczenia dwuletniego zakazu wykonywania zawodu. Sąd uznał taką karę za zbyt dolegliwą" - wyjaśnia Ordo Iuris.

Rodzinę Moniki i Czesława reprezentowali mec. Jerzy Kwaśniewski i mec. Maciej Kryczka.

I.K.

 

POLECANE
Financial Times ujawnia: Tak Korea Północna pomaga Rosji z ostatniej chwili
"Financial Times" ujawnia: Tak Korea Północna pomaga Rosji

Korea Północna dostarcza Rosji systemy artyleryjskie dalekiego zasięgu, które są wysyłane do obwodu kurskiego – napisał w sobotę brytyjski dziennik „Financial Times”, powołując się na informacje ukraińskiego wywiadu.

Wszystko w życiu się kończy. Szczere wyznanie znanej prezenterki z ostatniej chwili
"Wszystko w życiu się kończy". Szczere wyznanie znanej prezenterki

Media obiegła informacja o przełomowym kroku w życiu osobistym Mai Sablewskiej. Celebrytka zdecydowała się na rozstanie z wieloletnim partnerem.

Atak nożownika w Chinach. Są ofiary śmiertelne i ranni z ostatniej chwili
Atak nożownika w Chinach. Są ofiary śmiertelne i ranni

Osiem osób zginęło, a 17 zostało rannych w wyniku ataku nożownika na uniwersytecie w mieście Yixing pod Wuxi w prowincji Jiangsu na wschodzie Chin – poinformowała w sobotę chińska policja.

Skandal w Hollywood. Nagranie ze znanym scenarzystą obiegło sieć z ostatniej chwili
Skandal w Hollywood. Nagranie ze znanym scenarzystą obiegło sieć

Znany hollywoodzki scenarzysta i reżyser C. Jay Cox, znalazł się w centrum skandalu po szokującym ujawnieniu jego domniemanych działań wobec osoby nieletniej.

Teraz albo nigdy. Niepokojące doniesienia ws. Lewandowskiego z ostatniej chwili
"Teraz albo nigdy". Niepokojące doniesienia ws. Lewandowskiego

Hiszpańskie media donoszą, że FC Barcelona rozważa sprowadzenie nowego napastnika, który miałby wzmocnić skład na kolejne sezony. Na radarze katalońskiego klubu znalazł się Szwed Viktor Gyoekeres, obecnie występujący w Sporting CP. Decyzja o jego transferze zależy jednak od dyspozycji Roberta Lewandowskiego, który nadal jest niekwestionowanym liderem w klubie.

Niebezpieczne zdarzenie w Opolu. Ewakuowano kilkadziesiąt osób z ostatniej chwili
Niebezpieczne zdarzenie w Opolu. Ewakuowano kilkadziesiąt osób

W sobotę w Opolu miało miejsce niebezpieczne zdarzenie. Chodzi o osuwisko, w okolicach ulicy Źródlanej, gdzie prowadzone są prace budowlane.

To jeszcze nie koniec? Probierz zabrał głos po przegranym meczu Polaków z ostatniej chwili
To jeszcze nie koniec? Probierz zabrał głos po przegranym meczu Polaków

Trener reprezentacji Polski Michał Probierz nie ukrywał rozgoryczenia po porażce 1:5 z Portugalią w Porto w Lidze Narodów. "Trzeba to przyjąć, nie zwieszać głów i umieć podnieść się po takim meczu" - zaznaczył. Zapowiedział powołanie dodatkowych piłkarzy przed spotkaniem ze Szkocją.

Fani martwią się o zdrowie Roksany Węgiel. Nowe informacje z ostatniej chwili
Fani martwią się o zdrowie Roksany Węgiel. Nowe informacje

Roksana Węgiel jedna z najbardziej rozpoznawalnych młodych gwiazd polskiej sceny muzycznej, podzieliła się z fanami osobistym wyznaniem na temat swojego zdrowia. Wokalistka, która znana jest ze swojego pracowitego trybu życia, musiała ostatnio zwolnić tempo. Przy okazji Światowego Dnia Cukrzycy, obchodzonego 14 listopada, opublikowała nagranie, w którym otwarcie opowiedziała o swojej chorobie.

Negocjacje pokojowe z Rosją? Prezydent Zełenski podał warunek z ostatniej chwili
Negocjacje pokojowe z Rosją? Prezydent Zełenski podał warunek

Powinniśmy zrobić wszystko, żeby w przyszłym roku wojna się skończyła na drodze dyplomatycznej - oświadczył w sobotę Wołodymyr Zełenski. Zaznaczył, że rozmowy z Rosją są możliwe "pod warunkiem, że Ukraina nie będzie osamotniona i będzie silna".

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

– W kolejnych dniach nadal może silnie wiać, głównie w północnej Polsce i na krańcach południowych, natomiast w drugiej części tygodnia pojawi się zimowa aura – poinformowała PAP synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska.

REKLAMA

Urzędniczki tarnowskiego MOPS-u zniesławiły wielodzietną rodzinę. Bezprecedensowy wyrok sądu

Bezpodstawne postępowanie przed sądem opiekuńczym wszczęły dwie pracownice tarnowskiego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Sąd Rejonowy w Tarnowie po przeanalizowaniu materiału zebranego przez Ordo Iuris orzekł winę urzędniczek, które dopuściły się zniesławienia wielodzietnej rodziny i nakazał zapłatę zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonej rodziny. Wyrok nie jest prawomocny.
 Urzędniczki tarnowskiego MOPS-u zniesławiły wielodzietną rodzinę. Bezprecedensowy wyrok sądu
/ pixabay.com
Sprawa ciągnie się od 2015 roku. Wówczas dwie pracownice MOPS-u zainicjowały sądowe postępowanie w przedmiocie ograniczenia władzy rodzicielskiej małżonków Moniki i Czesława wobec ich sześciorga dzieci. Urzędniczki w złożonym wniosku opierały się na fałszywych i krzywdzących informacjach o zaniedbań, jakich rodzice rzekomo dopuszczali się wobec swych dzieci.

W sprawę zaangażowali się prawnicy Ordo Iuris. W trakcie interwencji zebrano materiał dowodowy, który jednoznacznie wykazał nieprawdziwość zarzutów. Dzięki niemu postępowanie sądowe zostało pomyślnie dla Moniki i Czesława zakończone.

To nie był jednak koniec sprawy. Prawnicy Ordo Iuris skierowali do prezydenta Tarnowa skargę na działanie tamtejszego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Po przeprowadzonej kontroli - wyjaśnia w komunikacie Instytut - urzędnicy nie odnaleźli w postępowaniu jego pracowników uchybień i działań przekraczających zasady etyki zawodowej.

W sierpniu ubiegłego roku do Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Tarnowie został złozony prywatny akt oskarżenia. Urzędniczkom postawiono zarzut zniesławienia rodziny w pisamch składanych do sądu.

"Wyrokiem z dnia 26 czerwca 2017 r. sąd uznał urzędniczki za winne popełnienia przestępstwa zniesławienia i nakazał zapłatę zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonej rodziny. Odstąpił jednocześnie od skazania, orzekając wobec oskarżonych roczny i dwuletni okres próby. W ustnym uzasadnieniu sąd wskazał, że zawarte w skierowanym do sądu wniosku urzędniczek zarzuty wobec wielodzietnej rodziny były nieprawdziwe. Prawnicy Ordo Iuris żądali dla urzędników kary grzywny, podania wyroku wraz z nazwiskami skazanych do publicznej wiadomości i orzeczenia dwuletniego zakazu wykonywania zawodu. Sąd uznał taką karę za zbyt dolegliwą" - wyjaśnia Ordo Iuris.

Rodzinę Moniki i Czesława reprezentowali mec. Jerzy Kwaśniewski i mec. Maciej Kryczka.

I.K.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe