Lis napisał kilka słów o "Polsce Kaczyńskiego" i "dyktaturze ciemniaków", ale nie sprawdził pisowni...
Mistrz i uczeń pic.twitter.com/Gs67svm4d8
— CzerwonePotworki (@CzerwonePotwork) 25 czerwca 2017
Czekam aż Lis się tą swoją wściekłością udławi.
— PANI ALEKSANDRA W. (@alexja25) 26 czerwca 2017
Lisowi i kolegom postępowcom złość odcięła tlen od łepetyn i już nic nie pomoże.Będą brnąć w absurdy
— CzerwonePotworki (@CzerwonePotwork) 26 czerwca 2017
Raczej miszcz i óczeń. Bronisław Złotousty i jego najwierniejszy z wiernych Tomasz Hiena.
— Grzegorz Żuwała (@Azrael1979) 26 czerwca 2017
Kisiel miałby używanie.
— Mario Brasi (@hb3oz7) 25 czerwca 2017
Nieuków dwóch. Dureń wpadł we własne sidła.
— płk. Kwiatkowski (@plkKwiatkowski) 26 czerwca 2017
Wzrusza to głębokie przekonanie o własnej doskonałości i braku jakichkolwiek kwalifikacji "innych" (ciemnaików znaczy się)
— Pan Piotr Łysakowski (@PiotrLysakowski) 26 czerwca 2017
Njedaleko pada japko od jabuoni
— Stefan Krab (@StefanKrab) 26 czerwca 2017
Jaki król, taki arystokratahttps://t.co/1PAxkXqoDz
— Astonhedge ن (@astonhedge) 26 czerwca 2017
/ Źródło: Twitter.com
#REKLAMA_POZIOMA#