„Nienawidzę ich!” Miedwiediew traci zimną krew?

Jednak i tam ofensywa najwyraźniej nie przebiega zgodnie z planem. Ukraińcy odepchnęli Rosjan od Charkowa i jak dotąd skutecznie bronią się w Siewierodoniecku.
Być może to właśnie jest przyczyną irytacji byłego prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrija Miedwiediewa, który szeroko komentuje, często odnosząc się również do wątków polskich, kwestie wojny.
Często jestem pytany, dlaczego moje posty na Telegramie są tak surowe. Odpowiedź brzmi: nienawidzę ich. To dranie i szumowiny. Chcą śmierci dla nas i Rosji. I póki żyję, zrobię wszystko, aby zniknęli
– pisze Miedwiediew.