„Elon Musk traci cierpliwość do władz Twittera”. Najbogatszy człowiek świata grozi zerwaniem umowy

Elon Musk ostrzega władze Twittera, że wycofa swoją ofertę całkowitego przejęcia serwisu.
Jak czytamy, „oskarżył radę dyrektorów o to, że próbują udaremnić mu dostęp do informacji o liczbie fałszywych kont na Twitterze”. Władze uważają, że prośba o dostęp do tych informacji łamie założenia wstępnego porozumienia.
Prawnik Elona Muska, który prowadzi sprawę transakcji, napisał w sprawozdaniu do Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, że „Musk zastrzega sobie prawo do odstąpienia od porozumienia o przejęciu akcji”.
Musk wstrzymał przejęcie Twittera
Już w połowie maja platforma Twittera na początku tego miesiąca oszacowała, że fałszywe lub spamowe konta stanowiły mniej niż 5 proc. jej aktywnych użytkowników. Przypomnijmy, że Musk mówił, że jednym z jego priorytetów będzie usunięcie „botów spamowych” z platformy.
Twitter poinformował też, że do czasu zamknięcia umowy z Muskiem stoi w obliczu kilku zagrożeń. Chodzi m.in. o inwestycje reklamodawców w platformę oraz „potencjalną niepewność co do naszych przyszłych planów i strategii”.
„Twitterowy deal” tymczasowo wstrzymany w oczekiwaniu na potwierdzające obliczenia, czy spam/fałszywe konta rzeczywiście stanowią mniej niż 5 proc. użytkowników
– poinformował wówczas na Twitterze Elon Musk.