Sławomir Jastrzębowski: Mam postulat o bolszewikach

Mam prosty postulat i nadzieję, że wszyscy się z nim zgodzimy. Otóż uważam, że dziennikarze nie powinni zapraszać bolszewików, neobolszewików, faszystów czy neofaszystów do mediów i przeprowadzać z nimi wywiadów.
Sławomir Jastrzębowski
Sławomir Jastrzębowski / Tygodnik Solidarność

Ech, znowu mnie to dopadło, mam stwierdzone ADHD i rwą mi się wątki, rozkojarzony bywa umysł, może mi się przypomni, jak chciałem tę myśl kontynuować, ale na razie, jeśli Państwo pozwolą, zmienię temat i o Katarzynie Bąkowicz zamieszczę słów kilka. Nie jest to może jakoś bardzo znana kobieta, ale robi się coraz „znańsza”, gdyż się wypowiada. Przybliżę nieco jej postać. Pani naucza dziennikarzy w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Mówi o sobie, że jest komunikolożką. Jeśli dobrze odczytuję nowoczesne trendy językowe, jest także adiunktożką, trenerożką, ekspertolożką czy coś.

 

Wystąpienia medialne i kontrowersje

W każdym razie gości w mediach (ktoś ją zaprasza), zdaje mi się tylko po to, żeby wprowadzać mnie w bezgraniczne zdumienie. Po raz pierwszy wprowadziła mnie w stan „Alejakto?”, gdy wypowiadała się w pewnej telewizji o języku nienawiści. Ponieważ – jak wspomniałem – naucza przyszłych dziennikarzy, dla których wolność słowa jest i musi być świętością, wygłosiła tezę, że za publikowanie w mediach społecznościowych opinii powinno się w Polsce wyrzucać z pracy. Podawała tu przykład Niemiec, gdzie to już działa. Jak się tam coś napisze, co się władzy nie podoba, to władza uznaje to za język nienawiści i cyk: przychodzą do ciebie do domu, zabierają ci komputery i telefony, następnie wyrzuca się ciebie z roboty, bo jesteś chory z nienawiści, a jak nie masz szczęścia, to lądujesz za kratami. Oczywiście pani nie podała definicji mowy nienawiści, ale nie musiała, bo parafrazując pewnego polityka: za mowę nienawiści uznamy to, co my przez mowę nienawiści rozumiemy, kropka. Taka definicja jest praktyczna i ułatwia zadanie pozbywanie się wrogów klasowych, ideowych i politycznych z obiegu. Moje intensywne „Alejakto?” trwało kilka godzin po wysłuchaniu Bąkowicz. Przyznać muszę, że wraz z kolejną wizytą w mediach tej jakże nowoczesnej ekspertolożki nadeszło nowe, zdecydowanie intensywniejsze. Otóż pani Bąkowicz, zachwalając karanie za mowę nienawiści, powiedziała: „Będą ci, którzy być może poniosą karę niesłusznie. I musimy wziąć, jako system prawny, społeczeństwo demokratyczne, za to odpowiedzialność. Ale dzięki temu dziewięćdziesiąt procent hejterów będzie skazanych”. W sumie Bąkowicz wydaje się nawet litościwa, w historii bywało gorzej.

 

O czym zapominamy, zapraszając ekspertów?

W 1209 roku w czasie krucjaty przeciwko katarom krzyżowcy oblegali miasto Beziers. Ponieważ w mieście oprócz heretyków byli także katolicy, namiestnik apostolski opat Arnaud został zapytany przez krzyżowców, jak mają odróżnić jednych od drugich. Wtedy właśnie miały paść niesławne słowa: „Zabijajcie wszystkich, Bóg pozna swoich”.

Dalej uważam, że dziennikarze nie powinni zapraszać bolszewików, neobolszewików, faszystów czy neofaszystów do mediów i przeprowadzać z nimi wywiadów, a jak mi się przypomni, dlaczego, to poinformuję. Pozdrawiam.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 21/2025]


 

POLECANE
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

Atak nożownika w centrum Gdańska. Policja zatrzymała podejrzanego z ostatniej chwili
Atak nożownika w centrum Gdańska. Policja zatrzymała podejrzanego

Dwie godziny po zgłoszeniu policja zatrzymała podejrzanego o brutalny atak nożem w Gdańsku. Ranny mężczyzna z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala.

Aż sześć partii w Sejmie. Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
Aż sześć partii w Sejmie. Jest nowy sondaż

Sondaż Social Changes dla wPolsce24 pokazuje, że aż sześć ugrupowań przekracza próg wyborczy.

Prezydent Brazylii da Silva przekazał, że Giorgia Melonii zamierza podpisać umowę z Mercosur z ostatniej chwili
Prezydent Brazylii da Silva przekazał, że Giorgia Melonii zamierza podpisać umowę z Mercosur

Prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva ujawnił, że Giorgia Meloni zapewniła go w rozmowie telefonicznej, iż będzie gotowa zaakceptować porozumienie w styczniu.

Już jutro decyzja w sprawie aresztu dla Zbigniewa Ziobry pilne
Już jutro decyzja w sprawie aresztu dla Zbigniewa Ziobry

W poniedziałek zapadnie decyzja, która może mieć poważne konsekwencje polityczne i prawne. Sąd ma rozpatrzyć wniosek o trzymiesięczny areszt wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Dramat na Dolnym Śląsku. Wjechali pod pociąg na strzeżonym przejeździe z ostatniej chwili
Dramat na Dolnym Śląsku. Wjechali pod pociąg na strzeżonym przejeździe

Na strzeżonym przejeździe kolejowym na Dolnym Śląsku doszło do śmiertelnego wypadku. Samochód osobowy wjechał pod pociąg. Życie stracili kobieta i mężczyzna podróżujący autem.

Pilne doniesienia z granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Pilne doniesienia z granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej

W związku z napiętą na polskich granicach Straż Graniczna publikuje raporty wydarzeń na granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy jak i Niemiec. W porozumieniu z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowała najnowsze dane.

Operacja psychologiczna ma przygotować Polaków na obecność niemieckich wojsk w Polsce tylko u nas
Operacja psychologiczna ma przygotować Polaków na obecność niemieckich wojsk w Polsce

Niemieckie media poinformowały o planowanym zaangażowaniu Bundeswehry we wzmocnienie wschodniej granicy Polski. Żołnierze mają uczestniczyć w działaniach inżynieryjnych w ramach polskiej operacji ochronnej, której celem jest zabezpieczenie granicy z Białorusią i Rosją. Misja ma rozpocząć się w kwietniu 2026 roku i potrwać kilkanaście miesięcy. Cała sprawa wydaje się jednak posiadać drugie dno.

Sad uchylił Europejski Nakaz Aresztowania. Jest komentarz Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Sad uchylił Europejski Nakaz Aresztowania. Jest komentarz Marcina Romanowskiego

Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił Europejski Nakaz Aresztowania wydany wobec Marcina Romanowskiego. Decyzja sądu wywołała reakcję posła PiS, który mówi wprost o prześladowaniu opozycji i politycznym bezprawiu.

REKLAMA

Sławomir Jastrzębowski: Mam postulat o bolszewikach

Mam prosty postulat i nadzieję, że wszyscy się z nim zgodzimy. Otóż uważam, że dziennikarze nie powinni zapraszać bolszewików, neobolszewików, faszystów czy neofaszystów do mediów i przeprowadzać z nimi wywiadów.
Sławomir Jastrzębowski
Sławomir Jastrzębowski / Tygodnik Solidarność

Ech, znowu mnie to dopadło, mam stwierdzone ADHD i rwą mi się wątki, rozkojarzony bywa umysł, może mi się przypomni, jak chciałem tę myśl kontynuować, ale na razie, jeśli Państwo pozwolą, zmienię temat i o Katarzynie Bąkowicz zamieszczę słów kilka. Nie jest to może jakoś bardzo znana kobieta, ale robi się coraz „znańsza”, gdyż się wypowiada. Przybliżę nieco jej postać. Pani naucza dziennikarzy w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Mówi o sobie, że jest komunikolożką. Jeśli dobrze odczytuję nowoczesne trendy językowe, jest także adiunktożką, trenerożką, ekspertolożką czy coś.

 

Wystąpienia medialne i kontrowersje

W każdym razie gości w mediach (ktoś ją zaprasza), zdaje mi się tylko po to, żeby wprowadzać mnie w bezgraniczne zdumienie. Po raz pierwszy wprowadziła mnie w stan „Alejakto?”, gdy wypowiadała się w pewnej telewizji o języku nienawiści. Ponieważ – jak wspomniałem – naucza przyszłych dziennikarzy, dla których wolność słowa jest i musi być świętością, wygłosiła tezę, że za publikowanie w mediach społecznościowych opinii powinno się w Polsce wyrzucać z pracy. Podawała tu przykład Niemiec, gdzie to już działa. Jak się tam coś napisze, co się władzy nie podoba, to władza uznaje to za język nienawiści i cyk: przychodzą do ciebie do domu, zabierają ci komputery i telefony, następnie wyrzuca się ciebie z roboty, bo jesteś chory z nienawiści, a jak nie masz szczęścia, to lądujesz za kratami. Oczywiście pani nie podała definicji mowy nienawiści, ale nie musiała, bo parafrazując pewnego polityka: za mowę nienawiści uznamy to, co my przez mowę nienawiści rozumiemy, kropka. Taka definicja jest praktyczna i ułatwia zadanie pozbywanie się wrogów klasowych, ideowych i politycznych z obiegu. Moje intensywne „Alejakto?” trwało kilka godzin po wysłuchaniu Bąkowicz. Przyznać muszę, że wraz z kolejną wizytą w mediach tej jakże nowoczesnej ekspertolożki nadeszło nowe, zdecydowanie intensywniejsze. Otóż pani Bąkowicz, zachwalając karanie za mowę nienawiści, powiedziała: „Będą ci, którzy być może poniosą karę niesłusznie. I musimy wziąć, jako system prawny, społeczeństwo demokratyczne, za to odpowiedzialność. Ale dzięki temu dziewięćdziesiąt procent hejterów będzie skazanych”. W sumie Bąkowicz wydaje się nawet litościwa, w historii bywało gorzej.

 

O czym zapominamy, zapraszając ekspertów?

W 1209 roku w czasie krucjaty przeciwko katarom krzyżowcy oblegali miasto Beziers. Ponieważ w mieście oprócz heretyków byli także katolicy, namiestnik apostolski opat Arnaud został zapytany przez krzyżowców, jak mają odróżnić jednych od drugich. Wtedy właśnie miały paść niesławne słowa: „Zabijajcie wszystkich, Bóg pozna swoich”.

Dalej uważam, że dziennikarze nie powinni zapraszać bolszewików, neobolszewików, faszystów czy neofaszystów do mediów i przeprowadzać z nimi wywiadów, a jak mi się przypomni, dlaczego, to poinformuję. Pozdrawiam.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 21/2025]



 

Polecane