„PGE oczekuje na 8 statków z 700 tys. ton węgla”. Minister klimatu informuje, jakie kraje pomogą Polsce załatać „lukę węglową” po Rosji

Wojna na Ukrainie wymogła na wielu państwach, w tym także na Polsce, bardzo stanowcze postawy względem Kremla. W związku z tym rząd Zjednoczonej Prawicy postanowił odstąpić od możliwości zakupu węgla z Rosji. W tej sytuacji Ministerstwo Klimatu i Środowiska wraz ze spółkami Skarbu Państwa postanowiło importować wspomniany surowiec z innych państw.
Nowe źródła importu węgla
– Wraz ze Spółkami Skarbu Państwa prowadzimy skuteczne działania, które zapełniły lukę węglową po decyzji o zakazie importu tego surowca z Federacji Rosyjskiej. Na dziś mamy zabezpieczone ponad 8 mln ton węgla. Jesteśmy po bezpiecznej stronie – pisała w środę na Twitterze Anna Moskwa.
– Węgiel płynie do Polski. Zadbamy o dystrybucję po całym kraju, tak aby przed najbliższym sezonem grzewczym dotarł do wszystkich potrzebujących – podkreślała wczoraj minister klimatu i środowiska.
Natomiast dziś Moskwa podała nowe kierunki importu węgla do naszego kraju. Są nimi: Kolumbia, USA, Australia, RPA, a także Indonezja.
– Kolumbia, USA, Australia, RPA, Indonezja to kierunki importu węgla. Spółka PGE Paliwa oczekuje na 8 statków z ponad 700 tys. ton. W Porcie Gdańsk trwa rozładunek węgla z Kolumbii – napisała w czwartek Anna Moskwa.