„Zginęły, bo jechały trumną na kółkach”. Adwokat Paweł K. usłyszał zarzuty

Adwokat Paweł K. usłyszał zarzut spowodowania wypadku, w którym zginęły dwie osoby. Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu kara do 8 lat więzienia – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Olsztynie.
 „Zginęły, bo jechały trumną na kółkach”. Adwokat Paweł K. usłyszał zarzuty
/ Tragiczny wypadek pod Olsztynem | mec. Paweł K. / fot. Komenda Miejska Policji w Olsztynie/ screen video Instagram

- Dziś prokurator okręgowy w Olsztynie ogłosił zarzut Pawłowi K. Jak wynika ze zgromadzonego w toku śledztwa materiału dowodowego a w szczególności oględzin prowadzonych na miejscu zdarzenia, przesłuchań świadków, opinii powołanych w sprawie biegłych w dniu 26 września 2021 roku Paweł K. ok. g. 17.40 w pobliżu miejscowości Stare Włoki w gminie Barczewo na drodze wojewódzkiej 595 na trasie Barczewo-Jeziorany naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym

- poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny.

Według prokuratury podejrzany, kierując samochodem marki mercedes, nie dostosował się do oznakowania poziomego, przekroczył linię podwójną ciągłą wyznaczającą oś jezdni, zjechał pojazdem na lewą stronę drogi, wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do wypadku drogowego polegającego na zderzeniu z prawidłowo jadącym z naprzeciwka samochodem marki audi 80, w wyniku czego zginęły dwie kobiety: kierująca autem i pasażerka.

Paweł K. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do dokonania zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł oraz powstrzymywania się od prowadzenia pojazdów mechanicznych. Podejrzanemu grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. 

"Zginęły, bo jechały trumną na kółkach"

Szokujące w sprawie były "tłumaczenia", które adwokat po wypadku opublikował w mediach społecznościowych.

- Wszyscy mówią o tym że tak: że nadmierna prędkość, że brawura, że telefony komórkowe, że pijani kierowcy. Ale zapominamy moi drodzy o tym, że po naszych drogach poruszają się trumny na kółkach. I to była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach. I między innymi dlatego te kobiety zginęły (...) One [samochody - red.] są przerzucane do nas, bo ludzie sobie kupią. "O, kupię sobie auto za 3 tysiące, fajnie". No i co, cieszysz się, że kupiłeś sobie auto za 3 tysiące? A nie lepiej wziąć kredyt, pożyczyć od kogoś kasę, poczekać, uzbierać i kupić auto bezpieczne? Zastanówmy się nad tym naprawdę 

- mówił mecenas Piotr K. na nagraniu opublikowanym na Instagramie.

 


 

POLECANE
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w dostępności sprzedaży biletów na pociągi. PKP Intercity wydał komunikat.

Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS tylko u nas
Ekspert dotarła do stenogramów obrad twórców Konstytucji i obala mity na temat ich intencji w sprawie KRS

KRS miała być materią ustawową. O czym naprawdę dyskutowano przy pracach nad Konstytucją? Jakie były intencje twórców Konstytucji?

Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę z ostatniej chwili
Izrael rozpoczął ofensywę. Chcą zająć Gazę

Ruszyła izraelska ofensywa wojskowa w Strefie Gazy, mająca na celu zajęcie miasta Gaza. – Rozpoczęliśmy pierwszą fazę zaplanowanego ataku na miasto Gaza – przekazał rzecznik izraelskiej armii.

Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy z ostatniej chwili
Wielki powrót upałów! Pogoda niebawem zaskoczy

Choć wydawało się, że lato już za nami, prognozy pogody przynoszą zaskakujące wieści. Synoptycy zapowiadają, że na przełomie sierpnia i września do Polski powrócą upały, a słupki rtęci ponownie pokażą nawet 30 stopni Celsjusza. 

Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka z ostatniej chwili
Smutne wieści z Pomorza. Odnaleziono ciało strażaka

Odnaleziono ciało strażaka, który zaginął podczas akcji ratunkowej 13 sierpnia w Kawlach w woj. pomorskim – poinformowała straż pożarna.

Komunikat dla mieszkańców Małopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Małopolski

NFZ Kraków zapowiada prace serwisowe. Czasowo niedostępne będą kluczowe portale i systemy oddziału.

REKLAMA

„Zginęły, bo jechały trumną na kółkach”. Adwokat Paweł K. usłyszał zarzuty

Adwokat Paweł K. usłyszał zarzut spowodowania wypadku, w którym zginęły dwie osoby. Podejrzany nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu kara do 8 lat więzienia – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Olsztynie.
 „Zginęły, bo jechały trumną na kółkach”. Adwokat Paweł K. usłyszał zarzuty
/ Tragiczny wypadek pod Olsztynem | mec. Paweł K. / fot. Komenda Miejska Policji w Olsztynie/ screen video Instagram

- Dziś prokurator okręgowy w Olsztynie ogłosił zarzut Pawłowi K. Jak wynika ze zgromadzonego w toku śledztwa materiału dowodowego a w szczególności oględzin prowadzonych na miejscu zdarzenia, przesłuchań świadków, opinii powołanych w sprawie biegłych w dniu 26 września 2021 roku Paweł K. ok. g. 17.40 w pobliżu miejscowości Stare Włoki w gminie Barczewo na drodze wojewódzkiej 595 na trasie Barczewo-Jeziorany naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym

- poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Krzysztof Stodolny.

Według prokuratury podejrzany, kierując samochodem marki mercedes, nie dostosował się do oznakowania poziomego, przekroczył linię podwójną ciągłą wyznaczającą oś jezdni, zjechał pojazdem na lewą stronę drogi, wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do wypadku drogowego polegającego na zderzeniu z prawidłowo jadącym z naprzeciwka samochodem marki audi 80, w wyniku czego zginęły dwie kobiety: kierująca autem i pasażerka.

Paweł K. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do dokonania zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł oraz powstrzymywania się od prowadzenia pojazdów mechanicznych. Podejrzanemu grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. 

"Zginęły, bo jechały trumną na kółkach"

Szokujące w sprawie były "tłumaczenia", które adwokat po wypadku opublikował w mediach społecznościowych.

- Wszyscy mówią o tym że tak: że nadmierna prędkość, że brawura, że telefony komórkowe, że pijani kierowcy. Ale zapominamy moi drodzy o tym, że po naszych drogach poruszają się trumny na kółkach. I to była konfrontacja bezpiecznego samochodu z trumną na kółkach. I między innymi dlatego te kobiety zginęły (...) One [samochody - red.] są przerzucane do nas, bo ludzie sobie kupią. "O, kupię sobie auto za 3 tysiące, fajnie". No i co, cieszysz się, że kupiłeś sobie auto za 3 tysiące? A nie lepiej wziąć kredyt, pożyczyć od kogoś kasę, poczekać, uzbierać i kupić auto bezpieczne? Zastanówmy się nad tym naprawdę 

- mówił mecenas Piotr K. na nagraniu opublikowanym na Instagramie.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe