Rzecznik Kremla uderza w premiera Morawieckiego

Felieton polskiego premiera dla brytyjskiego „Daily Telegraph”, w którym Mateusz Morawiecki wzywa do „deputinizacji” Rosji, rozwścieczył m.in. rzecznika Władimira Putina.
– Jest to kwintesencja nienawiści do Rosjan, która prawdopodobnie, ku naszemu ubolewaniu, przerzuciła się na całą polską politykę, całe polskie przywództwo i – w gruncie rzeczy – na polskie społeczeństwo pod wieloma względami
– stwierdził Dimitrij Pieskow, rzecznik Władimira Putina, którego cytuje oficjalna rosyjska agencja TASS.
„Faszystowska wypowiedź”
Na słowa szefa polskiego rządu zareagowała również Irina Jarowa, wiceprzewodnicząca rosyjskiej Dumy.
Według niej wypowiedź polskiego premiera jest „w swej istocie faszystowska”.
– To nie tylko jego osobisty wstyd, to zdrada pamięci tysięcy Polaków zgładzonych przez Hitlera i Banderę oraz tysięcy Polaków uratowanych przez żołnierzy radzieckich. To jest przestępstwo
–grzmi Jarowa, cytowana przez agencję TASS.
– Cała retoryka rusofobiczna przekształciła się już w zbrodniczą ustawę o ekstremizmie, co grozi tym, że stanie się nową euroamerykańską eugeniką. To już w historii świata było źródłem rasizmu i faszyzmu
– uważa wiceprzewodnicząca Dumy.