„Trzeba zdemilitaryzować Kaliningrad”. Mocne słowa prof. Szeremietiewa

Były wiceszef MON stwierdził, że wstąpienie Szwecji i Finlandii do Sojuszu Północnoatlantyckiego znacząco poprawi bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO, ponieważ "zarówno Finowie, jak i Szwedzi mają dość przyzwoite armie". Zwrócił też uwagę na fakt, że taki obrót sprawy czyniłby Bałtyk "morzem natowskim", co jednak tworzyłoby "bardzo istotny problem tak zwanego Kaliningradu"
Trzeba chyba jednak wystąpić o to, aby po pierwsze Kaliningrad przestał się nazywać mianem zbrodniarza Kalinina [premiera ZSRR za rządów Stalina - przyp. red.], który współodpowiada za mord w Katyniu. Po drugie, trzeba ten rejon zdemilitaryzować, bo nie może być tak, że NATO będzie siedziało na beczce prochu, włożonej mu między nogi.
– stwierdza profesor.
Romuald Szeremietiew: Putin nie jest przywódcą tej klasy, co Stalin
Dziennikarz prowadzący wywiad zapytał też, o czym świadczy fakt, że prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin w przemówieniu wygłoszonym podczas obchodów z okazji Dnia Zwycięstwa nie ogłosił mobilizacji. Szeremietiew nie krył swego zdziwienia.
Widać, że Putin nie ma żadnego pomysłu, co zrobić z tym fantem, który wyhodował sobie na ukraińskim terytorium. Choć oczywiście pojawiły się opinie różnych ludzi analizujących sytuację, którzy zastanawiają się, co Putin miał na myśli i jakie nieszczęścia mogą nas z tego powodu spotkać.
– mówił.
CZYTAJ TEŻ: Awantura w Sejmie! Marszałek Sejmu musiała wyłączyć mikrofon Budki
CZYTAJ TEŻ: Ukraińcy: Rosjanie zmuszeni do montowania w czołgach części zamiennych z...lodówek i zmywarek
Były wiceszef MON odniósł się też do ewentualnych skutków możliwego zakończenia wojny na Ukrainie.
Moskwa nie ma dobrego wyjścia. (...) Są tacy opozycjoniści rosyjscy, którzy mówią, że Putin swoimi działaniami ciągnie Rosję do zguby i do rozpadu. Ponieważ obecna Rosja jest znacznie słabsza od Związku Radzieckiego, a Putin to jednak nie jest tej klasy przywódca, co, przepraszam, zbrodniarz Stalin, to liczę, że rozpad Rosji nastąpi szybciej niż można się spodziewać.
– ocenia profesor.