Solidarność żąda sektorowej płacy minimalnej dla kierowców

Unijny Pakiet Mobilności nie zastąpi potrzeby systemowego uporządkowania zasad wynagrodzeń polskich kierowców transportu drogowego – oceniają związkowcy i eksperci NSZZ Solidarność.
 Solidarność żąda sektorowej płacy minimalnej dla kierowców
/ fot. YouTube
31 maja 2017 r.  w ramach Pakietu Mobilności Komisja Europejska przedstawiła propozycję wniosku zmieniającego dyrektywę 2006/ 22/WE w odniesieniu  do wymogów w zakresie egzekwowania prawa oraz ustanawiającą szczegółowe zasady w odniesieniu do dyrektywy 96/71/ WE i dyrektywy 2014/ 67/ UE  dotyczące delegowania kierowców  w sektorze transportu drogowego. Projekt dostępny jest TUTAJ.  Spowodowało to żywiołową negatywną reakcję organizacji polskich przedsiębiorców transportu międzynarodowego, wskazujących że zmuszanie ich do stosowania zachodnioeuropejskich płac minimalnych wobec własnych pracowników stanowi obronę partykularnych interesów starych państw członkowskich UE.
 
Wniosek Komisji przewiduje, że w sytuacji gdy delegowanie następuje w oparciu o art. 1 ust. 3 litera a  (czyli gdy przedsiębiorstwo deleguje pracowników na własny rachunek i pod swoim kierownictwem na terytorium innego państwa członkowskiego w ramach umowy zawartej między przedsiębiorstwem delegującym a odbiorcą usług) warunki zatrudnienia wskazane w art. 3 ust. 1 litera b i c (płatne urlopy roczne, minimalne stawki płacy) stosuje się o ile delegowany pracownik spędził w państwie przyjmującym co najmniej trzy dni. Innymi słowy delegowanie (związane z realizacją wszelkich wymogów wskazanych w art. 3 dyrektywy o pracownikach delegowanych)  ma miejsce niezależnie  od czasu, gdy mamy do czynienia z kabotażem oraz gdy delegowanie następuje w oparciu o art. 1 ust. 3 litera b (delegowanie w ramach grupy przedsiębiorstw) oraz litera c (poprzez agencje pracy tymczasowej). 
 
- Rozumiem intencje, ale obawiam się, że propozycje Komisji mogą spotęgować istniejący chaos w odniesieniu do tego sektora. Przykładowo jeżeli w dyrektywie dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług pojawi się maksymalny okres delegowania (proponowany jest okres 24 miesięcy) po którym pracownik będzie podlegał prawu państwa przyjmującego, to w odniesieniu do kierowców pojawi się problem z określeniem prawa właściwego - zwraca uwagę Barbara Surdykowska, ekspert KK. – Kierowcom międzynarodowego transportu drogowego potrzebne są odrębne unijne rozwiązania socjalne dostosowane do specyfiki ich pracy, wysoce mobilnych pracowników. Wydaje się, że w UE wciąż brak woli politycznej do podjęcia tego wyzwania  – dodaje ekspertka.
 
- Stan prawny dynamicznie się zmienia, nie wiemy jaki będzie ostateczny kształt zmian w dyrektywie o pracownikach delegowanych. Lepszym rozwiązaniem byłoby wskazanie wprost, że niezależnie od czasu przebywania w państwie przyjmującym kierowca transportu międzynarodowego jest pracownikiem delegowanym - wskazuje Tadeusz Kucharski, szef Krajowej Sekcji Transportu Drogowego NSZZ Solidarność. –Dla nas najważniejsze jest pilne wypracowanie w Polsce innego, rzetelnego modelu wynagradzania kierowców. System niepodlegających składce na ubezpieczanie społeczne diet i ryczałtów powoduje, że przyszłe świadczenia emerytalne kierowców będą skandalicznie niskie. Kierowcy nie mają de facto prawa do płatnego urlopu wypoczynkowego ani nie mogą korzystać ze zwolnienia lekarskiego ze względu na wysokość zasiłku chorobowego – dodaje przewodniczący.
 
Sekcja postuluje wprowadzenie minimalnej płacy dla kierowców transportu krajowego i międzynarodowego oraz świadczenia kompensacyjnego (zastępującego obecne diety i ryczałty), którego wysokość będzie ulegać stopniowemu obniżeniu przy jednoczesnym wzroście płacy zasadniczej.  Ze Stanowiskiem Sekcji można zapoznać się TUTAJ.

bs
 

 

POLECANE
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik Oberschlesien z ostatniej chwili
Działacz KO w Bytomiu spotkał się z Friedrichem Merzem, przywiózł szalik "Oberschlesien"

Marek Tylikowski, działacz Koalicji Obywatelskiej i przewodniczący Mniejszości Niemieckiej w Bytomiu, spotkał się z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem. Podczas spotkania Tylikowski miał na sobie szalik z napisem „Beuthen” (czyli niemiecka nazwa Bytomia) oraz skrótem „O-S”, co może oznaczać Oberschlesien – Górny Śląsk po niemiecku. O Tylikowskim pisał w ubiegłym roku serwis "Niezależna" twierdząc, że "to były członek ekstremistycznej niemieckiej organizacji, który obrażał powstańców śląskich, a w Bytomiu odsłaniał tablicę ufundowaną przez działaczy neonazistowskiej niemieckiej młodzieżówki".

Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat z ostatniej chwili
Ruchniewicz traci stanowisko w MSZ. Jest komunikat

MSZ poinformowało we wtorek wieczorem, że zlikwidowane zostało stanowisko pełnomocnika MSZ do spraw polsko-niemieckiej współpracy społecznej i przygranicznej, które obejmował prof. Krzysztof Ruchniewicz.

Trzeba mieć pamięć dobrą, ale.... Kaczyński odpowiada Mentzenowi z ostatniej chwili
"Trzeba mieć pamięć dobrą, ale...". Kaczyński odpowiada Mentzenowi

Jarosław Kaczyński odniósł się do wideo, w którym lider partii Konfederacja nazwał go "politycznym gangsterem". – W polityce trzeba mieć pamięć dobrą, ale krótką – powiedział prezes PiS.

Znany poseł odchodzi z Polski 2050 z ostatniej chwili
Znany poseł odchodzi z Polski 2050

Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.

Po Putinie w Rosji zostanie pustynia tylko u nas
Po Putinie w Rosji zostanie pustynia

Skoro w Rosji cała para (i większość kasy) idzie w wojnę z Ukrainą, zbrojenia do wojny z NATO i wzmacnianie wykazującego coraz więcej cech totalitarnych autorytarnego reżimu, to na resztę „dienieg niet!”. Zwłaszcza na politykę społeczną.

Trzęsienie ziemi w USA z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w USA

Trzęsienie ziemi o magnitudzie 2,7 nawiedziło we wtorek rejon Nowego Jorku i New Jersey. Według danych Amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) wstrząs wystąpił o godz. 12.11 czasu lokalnego (godz. 18.11 w Polsce) w miejscowości Hillsdale w stanie New Jersey. Jego epicentrum znajdowało się na głębokości około 12 kilometrów.

Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach z ostatniej chwili
Żurek w TVN: Jeśli tego nie zrobimy, wylądujemy na emigracji, albo w więzieniach

- Albo spróbujemy teraz dotrzeć do społeczeństwa, zreformować sądy, albo nie znajdziemy sobie miejsca w tym kraju i będziemy musieli ratować się emigracją lub wylądujemy w więzieniach - mówił nowy minister sprawiedliwości Waldemar Żurek w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w "Faktach po faktach" TVN24.

Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję z ostatniej chwili
Pomoc psychologiczna dla nastolatków bez zgody rodziców. Andrzej Duda podjął decyzję

Prezydent Andrzej Duda poinformował we wtorek, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę Nasi chłopcy z ostatniej chwili
Niemiecka propaganda już wykorzystuje gdańską wystawę "Nasi chłopcy"

Wystawa o żołnierzach III Rzeszy z terenów Pomorza Gdańskiego nazwana ''Nasi chłopcy'' wywołała ogromne oburzenie. Niemiecki dziennik "FAZ" w artykule "Polscy żołnierze Hitlera" pisze jednak, że wystawa "nie podoba się politykom takim jak Andrzej Duda czy Jarosław Kaczyński".

Poczta Polska wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
Poczta Polska wydała pilny komunikat

Oszuści podszywają się pod Pocztex, wysyłając fałszywe SMS-y z linkiem wyłudzającym dane osobowe – ostrzega Poczta Polska.

REKLAMA

Solidarność żąda sektorowej płacy minimalnej dla kierowców

Unijny Pakiet Mobilności nie zastąpi potrzeby systemowego uporządkowania zasad wynagrodzeń polskich kierowców transportu drogowego – oceniają związkowcy i eksperci NSZZ Solidarność.
 Solidarność żąda sektorowej płacy minimalnej dla kierowców
/ fot. YouTube
31 maja 2017 r.  w ramach Pakietu Mobilności Komisja Europejska przedstawiła propozycję wniosku zmieniającego dyrektywę 2006/ 22/WE w odniesieniu  do wymogów w zakresie egzekwowania prawa oraz ustanawiającą szczegółowe zasady w odniesieniu do dyrektywy 96/71/ WE i dyrektywy 2014/ 67/ UE  dotyczące delegowania kierowców  w sektorze transportu drogowego. Projekt dostępny jest TUTAJ.  Spowodowało to żywiołową negatywną reakcję organizacji polskich przedsiębiorców transportu międzynarodowego, wskazujących że zmuszanie ich do stosowania zachodnioeuropejskich płac minimalnych wobec własnych pracowników stanowi obronę partykularnych interesów starych państw członkowskich UE.
 
Wniosek Komisji przewiduje, że w sytuacji gdy delegowanie następuje w oparciu o art. 1 ust. 3 litera a  (czyli gdy przedsiębiorstwo deleguje pracowników na własny rachunek i pod swoim kierownictwem na terytorium innego państwa członkowskiego w ramach umowy zawartej między przedsiębiorstwem delegującym a odbiorcą usług) warunki zatrudnienia wskazane w art. 3 ust. 1 litera b i c (płatne urlopy roczne, minimalne stawki płacy) stosuje się o ile delegowany pracownik spędził w państwie przyjmującym co najmniej trzy dni. Innymi słowy delegowanie (związane z realizacją wszelkich wymogów wskazanych w art. 3 dyrektywy o pracownikach delegowanych)  ma miejsce niezależnie  od czasu, gdy mamy do czynienia z kabotażem oraz gdy delegowanie następuje w oparciu o art. 1 ust. 3 litera b (delegowanie w ramach grupy przedsiębiorstw) oraz litera c (poprzez agencje pracy tymczasowej). 
 
- Rozumiem intencje, ale obawiam się, że propozycje Komisji mogą spotęgować istniejący chaos w odniesieniu do tego sektora. Przykładowo jeżeli w dyrektywie dotyczącej delegowania pracowników w ramach świadczenia usług pojawi się maksymalny okres delegowania (proponowany jest okres 24 miesięcy) po którym pracownik będzie podlegał prawu państwa przyjmującego, to w odniesieniu do kierowców pojawi się problem z określeniem prawa właściwego - zwraca uwagę Barbara Surdykowska, ekspert KK. – Kierowcom międzynarodowego transportu drogowego potrzebne są odrębne unijne rozwiązania socjalne dostosowane do specyfiki ich pracy, wysoce mobilnych pracowników. Wydaje się, że w UE wciąż brak woli politycznej do podjęcia tego wyzwania  – dodaje ekspertka.
 
- Stan prawny dynamicznie się zmienia, nie wiemy jaki będzie ostateczny kształt zmian w dyrektywie o pracownikach delegowanych. Lepszym rozwiązaniem byłoby wskazanie wprost, że niezależnie od czasu przebywania w państwie przyjmującym kierowca transportu międzynarodowego jest pracownikiem delegowanym - wskazuje Tadeusz Kucharski, szef Krajowej Sekcji Transportu Drogowego NSZZ Solidarność. –Dla nas najważniejsze jest pilne wypracowanie w Polsce innego, rzetelnego modelu wynagradzania kierowców. System niepodlegających składce na ubezpieczanie społeczne diet i ryczałtów powoduje, że przyszłe świadczenia emerytalne kierowców będą skandalicznie niskie. Kierowcy nie mają de facto prawa do płatnego urlopu wypoczynkowego ani nie mogą korzystać ze zwolnienia lekarskiego ze względu na wysokość zasiłku chorobowego – dodaje przewodniczący.
 
Sekcja postuluje wprowadzenie minimalnej płacy dla kierowców transportu krajowego i międzynarodowego oraz świadczenia kompensacyjnego (zastępującego obecne diety i ryczałty), którego wysokość będzie ulegać stopniowemu obniżeniu przy jednoczesnym wzroście płacy zasadniczej.  Ze Stanowiskiem Sekcji można zapoznać się TUTAJ.

bs
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe