Polityk Solidarnej Polski: Minister Szymański prezentuje politykę Tuska. Musi odejść

Jeśli Zjednoczona Prawica chce wygrywać kolejne wybory, to nie może akceptować takich polityków jak Konrad Szymański – zaznaczył poseł Kowalski.
– Zgodnie z europejskimi traktatami w przypadku spraw związanych z tzw. praworządnością potrzebna jest jednomyślna zgoda wszystkich państw członkowskich, żeby wszcząć jakąkolwiek procedurę wobec państwa członkowskiego. Rozporządzenie niemieckie, które w grudniu 2020 roku zostało przyjęte przez przywódców Rady Europejskiej bez zmiany nawet jednego przecinka, jest rozporządzeniem, które de facto zmienia traktaty i jest bezprawnym narzędziem, którego fundament jest legalizowany przez TSUE poprzez ten wyrok
– mówił działacz Solidarnej Polski, odnosząc się do wyroku TSUE i swojego wpisu, w którym stwierdził, że „mamy koniec UE, jaką znamy”.
Jego zdaniem od teraz przepisy w ramach tzw. mechanizmu warunkowości mogą być przed Komisję Europejską używane jako narzędzie politycznego szantażu, celem wywierania wpływu na takie państwa, jak Polska i Węgry, które nie podzielają lewicowo-liberalnej agendy politycznej.
– To oznacza koniec UE, jaką znamy, gdyż Unia w swoim założeniu ma być związkiem suwerennych państw, które przekazują część swojej suwerenności Unii Europejskiej w bardzo precyzyjnych ramach. Dziś te ramy są bezprawnie rozszerzane przez TSUE
– stwierdził poseł Kowalski.
Winnym minister Szymański?
Dziennikarz spytał, czy możliwe jest, że to minister Szymański odpowiada za obecny stan rzeczy. Polityk partii Zbigniewa Ziobry nie pozostawił wątpliwości
– W dobrej firmie to manager odpowiada za wyniki. W polityce to polityk, minister czy funkcjonariusz odpowiada za wyniki. Widzieliśmy błędy przy wprowadzeniu Polskiego Ładu, których skutkiem było podanie się do dymisji przez ministra finansów oraz wiceministrów. Na tym polega odpowiedzialność. W przypadku polityki unijnej widzimy pasmo porażek ministra Konrada Szymańskiego. Mówię to uczciwie jako polityk Zjednoczonej Prawicy, ale nie potrafię wskazać żadnego sukcesu ministra Szymańskiego
– wyjaśniał.
Dalej prowadzący dziennikarz poprosił o wymienienie porażek, jakie zdaniem posła Kowalskiego popełnił Szymański.
– Minister Szymański od czterech i pół roku prowadzi nieskuteczny dialog ws. sądownictwa. Widzimy w tej sprawie tylko eskalację konfliktu. W 2019 roku została udzielona zgoda na zejście z polskiej ścieżki transformacji energetycznej, mamy również zgodę na zaciągnięcie wielkiego kredytu, który nazywany jest Krajowym Planem Odbudowy. Pieniędzy tu wciąż nie ma, a część polskiej suwerenności została oddana. Dalej mamy rozporządzenie o warunkowości, które dziś jest instrumentem szantażu. Mamy również zgodę na podwyższenie celów klimatycznych z 40 do 55 proc.
– wymieniał poseł Kowalski.
Zobacz też: [WIDEO] Pisał o „robieniu z płodów farszu do pierożków”. Jest rzecznikiem instytutu UJ?
– Tych pięć porażek, które wymieniłem i które stanowią większość problemów Zjednoczonej Prawicy, ma jedno źródło. Jest nim minister Konrad Szymański. Polityka jednak polega na tym, że jeśli ktoś nie realizuje swoich planów, (…) to powinno się taką osobę zdymisjonować. (…) Jeśli Zjednoczona Prawica chce wygrywać kolejne wybory, to nie może akceptować takich polityków jak Konrad Szymański, który ewidentnie realizuje politykę euroentuzjastyczną, prezentowaną przez Donalda Tuska
– podsumował.