Nieoficjalnie. Służby uważają, że za wizytą delegacji NIK na Białorusi mogło się kryć drugie dno

Nie cichną pytania wokół wizyty delegacji NIK na Białorusi w szczycie prowadzonej przez reżim Łukaszenki operacji hybrydowej przeciwko Polsce.
Marian Banaś Nieoficjalnie. Służby uważają, że za wizytą delegacji NIK na Białorusi mogło się kryć drugie dno
Marian Banaś / Wikipedia CC BY-SA 3,0 pl Adrian Grycuk

Według nieoficjalnych doniesień „Rzeczpospolitej” służby sprawdzają kulisy wizyty na Białorusi delegacji NIK, w której brał udział syn szefa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia.

Według informacji przekazanych przez Mariana Banasia szefowi sejmowej Komisji ds. Kontroli Państwowej Wojciechowi Szaramie celem wyjazdu miało być powołanie „roboczego zespołu kontrolerów do przeprowadzenia kontroli równoległej w Puszczy Białowieskiej z udziałem przedstawicieli Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kontroli UNESCO”. Jednak służby mają w tej kwestii nieco inne zdanie.

– Wydaje się, że kontrola, o której mówią oficjalnie przedstawiciele NIK, była jedynie fasadowym powodem tej podróży. W sytuacji trwających działań strony białoruskiej przeciwko Polsce takie kontakty budzą zdumienie

– mówi „Rzeczpospolitej” rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Nie bardzo wiadomo, w jakim charakterze w delegacji wziął udział Jakub Banaś, który nie jest urzędnikiem NIK, a jedynie „społecznym doradcą” prezesa NIK.

Według naszych źródeł służby sprawdzają, czy wyjazd ma związek z „biznesami” Banasia-juniora. Jedna z jego firm miała prowadzić interesy ze stroną białoruską, wykorzystując stare kontakty ojca. – Banaś-senior ma posiadać znajomego ze służb białoruskich w randze generała, który odpowiada za tamtejszą administrację skarbową. Może to być znajomość z czasów pracy w Ministerstwie Finansów – sugeruje jeden z naszych rozmówców

– pisze „Rzeczpospolita”, której Jakub Banaś miał nie odpowiedzieć na pytania.


 

POLECANE
Poseł PO otwarcie przyznał, że wypłata środków unijnych była uzależniona od obalenia rządu PiS gorące
Poseł PO otwarcie przyznał, że wypłata środków unijnych była uzależniona od obalenia rządu PiS

Podczas ośmiu lat rządów Zjednoczonej Prawicy Unia Europejska pod pretekstem "walki o praworządność" wstrzymywała wypłatę należnych Polsce środków, co ostatecznie stało się jednym z powodów upadku rządów Zjednoczonej Prawicy.

Rubio: Dla prezydenta Trumpa spotkanie z Putinem to nie ustępstwo z ostatniej chwili
Rubio: Dla prezydenta Trumpa spotkanie z Putinem to nie ustępstwo

Szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio powiedział we wtorek, że Rosjanie stracili w lipcu 60 tys. żołnierzy. Rubio wskazał tę liczbę jako dowód, jak ważna jest wojna dla Putina. Przekonywał też, że samo spotkanie Donalda Trumpa z rosyjskim prezydentem nie jest ustępstwem.

Wstrząs w kopalni Knurów. Nie żyje poszukiwany górnik z ostatniej chwili
Wstrząs w kopalni Knurów. Nie żyje poszukiwany górnik

Po wielogodzinnej akcji ratowniczej po poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów ratownicy dotarli do poszukiwanego górnika. Lekarz stwierdził jego zgon – przekazała we wtorek wieczorem Jastrzębska Spółka Węglowa.

Kaukaski Szlak Trumpa to katastrofa dla Rosji tylko u nas
Kaukaski "Szlak Trumpa" to katastrofa dla Rosji

Wszyscy skupiają się na zapowiedzianym w najbliższy piątek szczytem prezydentów USA i Rosji. Przeważają obawy, optymistów właściwie nie ma (nawet Trump takim się nie wydaje). Albo będzie układ niekorzystny dla Ukrainy, albo nic nie będzie – tak to na tę chwilę wygląda.

Karol Nawrocki: W miejscach, w których premier nie służy dobrze sprawie polskiej, zamierzam reagować z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: W miejscach, w których premier nie służy dobrze sprawie polskiej, zamierzam reagować

- W miejscach, w których premier Donald Tusk w moim uznaniu i w uznaniu moich wyborców nie służy dobrze sprawie polskiej, zamierzam reagować; natomiast w sprawach, które wynikają ze współpracy rządu i prezydenta, będziemy współpracować - powiedział we wtorek w Polsat News prezydent Karol Nawrocki.

Nieoficjalnie: Szykują się potężne przetasowania w PO. Tusk układa partię na nowo z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Szykują się potężne przetasowania w PO. "Tusk układa partię na nowo"

Z najnowszych doniesień Onetu wynika, że w Platformie Obywatelskiej szykuje się prawdziwa rewolucja. Donald Tusk ma planować zmianę nazwy partii, wewnętrzne wybory, a także osłabienie wpływów niektórych członków ugrupowania.

Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje ws. zaginionego górnika z ostatniej chwili
Wypadek w kopalni Knurów. Nowe informacje ws. zaginionego górnika

Ratownikom, którzy próbują dotrzeć do górnika poszkodowanego w poniedziałkowym wieczornym wstrząsie w kopalni Knurów, pozostało kilkadziesiąt metrów – wynika z wtorkowej informacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Upały nawet do 34 stopni. Wydano ostrzeżenia z ostatniej chwili
Upały nawet do 34 stopni. Wydano ostrzeżenia

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed upałami dla województw wielkopolskiego i opolskiego. Alerty obowiązują od środy 13 sierpnia od godziny 12:00 do piątku 15 sierpnia do godziny 20:00. W tym czasie maksymalna temperatura w ciągu dnia osiągnie od 30°C do 34°C, a w nocy termometry pokażą od 15°C do 19°C.

Komunikat dla mieszkańców i turystów w Warszawie z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców i turystów w Warszawie

Warszawskie Linie Turystyczne rozszerzają kursowanie swoich trzech popularnych promów: Słonka, Wilga i Pliszka. Promy rozpoczęły częstsze kursy w dni powszednie, a godziny rejsów zostały wydłużone.  

Spotkanie Trump-Putin. Zełenski zabiera głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump-Putin. Zełenski zabiera głos

Rozmowy prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy Rosji Władimira Putina mogą być ważne dla ich dwustronnych stosunków, ale nie mogą oni podjąć żadnych decyzji dotyczących Ukrainy bez naszego udziału – oświadczył we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski.

REKLAMA

Nieoficjalnie. Służby uważają, że za wizytą delegacji NIK na Białorusi mogło się kryć drugie dno

Nie cichną pytania wokół wizyty delegacji NIK na Białorusi w szczycie prowadzonej przez reżim Łukaszenki operacji hybrydowej przeciwko Polsce.
Marian Banaś Nieoficjalnie. Służby uważają, że za wizytą delegacji NIK na Białorusi mogło się kryć drugie dno
Marian Banaś / Wikipedia CC BY-SA 3,0 pl Adrian Grycuk

Według nieoficjalnych doniesień „Rzeczpospolitej” służby sprawdzają kulisy wizyty na Białorusi delegacji NIK, w której brał udział syn szefa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia.

Według informacji przekazanych przez Mariana Banasia szefowi sejmowej Komisji ds. Kontroli Państwowej Wojciechowi Szaramie celem wyjazdu miało być powołanie „roboczego zespołu kontrolerów do przeprowadzenia kontroli równoległej w Puszczy Białowieskiej z udziałem przedstawicieli Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Oświaty, Nauki i Kontroli UNESCO”. Jednak służby mają w tej kwestii nieco inne zdanie.

– Wydaje się, że kontrola, o której mówią oficjalnie przedstawiciele NIK, była jedynie fasadowym powodem tej podróży. W sytuacji trwających działań strony białoruskiej przeciwko Polsce takie kontakty budzą zdumienie

– mówi „Rzeczpospolitej” rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Nie bardzo wiadomo, w jakim charakterze w delegacji wziął udział Jakub Banaś, który nie jest urzędnikiem NIK, a jedynie „społecznym doradcą” prezesa NIK.

Według naszych źródeł służby sprawdzają, czy wyjazd ma związek z „biznesami” Banasia-juniora. Jedna z jego firm miała prowadzić interesy ze stroną białoruską, wykorzystując stare kontakty ojca. – Banaś-senior ma posiadać znajomego ze służb białoruskich w randze generała, który odpowiada za tamtejszą administrację skarbową. Może to być znajomość z czasów pracy w Ministerstwie Finansów – sugeruje jeden z naszych rozmówców

– pisze „Rzeczpospolita”, której Jakub Banaś miał nie odpowiedzieć na pytania.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe