„Krytyczna faza jest już za nami”. Dania znosi obostrzenia

Od początku lutego COVID-19 przestaje być w Danii traktowany jako poważne zagrożenie. Łagodzenie obostrzeń duńska premier wyjaśniła tym, że państwu udało się „przełamać związek między rosnącą liczbą zakażeń, a liczbą osób poważnie chorych i hospitalizowanych z powodu COVID-19”.
– Jesteśmy gotowi do tego, by wyjść z cienia koronawirusa. Żegnamy się z obostrzeniami i witamy znów życie, które znaliśmy. Pandemia trwa, ale dzięki temu, co już wiemy, możemy wierzyć, że krytyczna faza jest już za nami – powiedziała Mette Frederiksen.
Koniec z obostrzeniami
Dania znosi obowiązek noszenia maseczek w miejscach publicznych jak również konieczność okazywania certyfikatów potwierdzających przyjęcie szczepienia przeciw COVID-19.
Koniec restrykcji dotyczących dopuszczalnej liczby osób przebywających w lokalach pozwala odzyskać swobodę działalności zwłaszcza branży gastronomicznej i klubom.
Pracownicy duńskiego resortu zdrowia decyzję tłumaczą tym, że większość nowych zachorowań spowodowana jest przez wariant Omikron, który ma charakteryzować się znacznie łagodniejszym przebiegiem choroby.
Na „drodze duńskiej” również Wielka Brytania i Finlandia
Podjęcie podobnej decyzji w nadchodzącym miesiącu zapowiedziała premier Finlandii Sanna Marin, a wcześniej prawie wszystkie obostrzenia zniosła Anglia. W obu państwach ostatnimi funkcjonującymi formami obostrzeń pozostają: izolacja stosowana wobec osób zakażonych oraz ograniczenia w podróżach zagranicznych. Jednak zarówno Wielka Brytania, jak i Finlandia zapowiedziały dalsze luzowanie obostrzeń.
Wielka Brytania wycofuje się z obowiązku szczepień w służbie zdrowia
– Nasze szczepionki, testy i leki przeciwwirusowe zapewniają nam jeden z najsilniejszych systemów obronnych w Europie i pozwalają nam ostrożnie powrócić do planu A, przywracając temu krajowi więcej swobód — oświadczył brytyjski minister zdrowia Sajid Javid. Dodał również, że COVID-19 przyjmie formę choroby endemicznej, czyli takiej, która na danym obszarze występuje stale, powodując cykliczne, niegroźne dla państwowego ładu, fale zachorowań. Za przykład choroby endemicznej może nam posłużyć grypa.
Javid wcześnie opowiadał się za obowiązkiem szczepień w resorcie służby zdrowia, wskazując, że wobec zaczynającego się wówczas rozprzestrzeniać wariantu Omikron, było to uzasadnione. Ale powiedział posłom, że istnieje potrzeba rozważenia wpływu tego na zasoby kadrowe służby zdrowia, „zwłaszcza w czasie, gdy mamy już niedobór pracowników i prawie pełne zatrudnienie w całej gospodarce”. Wskazał też, że dzięki szczepieniom więcej ludzi ma ochronę, a zakażenie Omikronem ma zwykle lżejszy przebieg niż wariantem Delta.