Polski kandydat na przewodniczącego PE: Jestem kandydatem prawdziwej zmiany

Europoseł PiS postanowił zaprezentować swoją wizję przewodniczenia Parlamentowi Europejskiemu na portalu euroactiv.com.
Zbliżające się wybory przewodniczącego Parlamentu są okazją do zmiany konfrontacyjnego stylu rządzenia, niezgodnego z duchem współpracy europejskiej. Jestem kandydatem do prawdziwej zmiany w tym szkodliwym klimacie konfliktu
– pisze Kosma Złotowski.
Kosma Złotowski pisze też o problemach Parlamentu Europejskiego związanych z wojnami kulturowymi.
Unia Europejska stoi obecnie przed wieloma bardzo poważnymi wyzwaniami. W takiej chwili nie możemy sobie pozwolić na działanie przeciwko sobie. Niestety, nadal istnieje tendencja do podważania Parlamentu Europejskiego jako miejsca uczciwej debaty i kompromisu między narodami, zamieniając go w kolejny front politycznej wojny kulturowej
– przekonuje polski eurodeputowany.
Organizacja suwerennych państw
Kosma Złotowski zaprezentował też swoje priorytety na stanowisku przewodniczącego PE.
UE jest organizacją suwerennych państw, które w wielu dziedzinach mają prawo do kształtowania własnego porządku prawnego. Jako przewodniczący będę nalegał na wyraźny rozdział kompetencji oraz na potrzebę działania wszystkich instytucji UE w ramach uprawnień przewidzianych w traktatach, przy jednoczesnym poszanowaniu zasad pomocniczości, proporcjonalności i podziału uprawnień
– pisze Polak.
Eurodeputowany podkreślał też kwestię równości wszystkich członków Parlamentu Europejskiego.
Jako przewodniczący będę dążyć do przywrócenia podstawowych zasad gwarantujących równość wszystkim posłom do PE. Podczas wyboru urzędów parlamentarnych należy przywrócić podstawowe praktyki demokratyczne zgodnie z zasadą d'Hondta, której należy bez wyjątku przestrzegać. W poszanowaniu różnorodności nie chodzi o ignorowanie różnic i marginalizowanie osób o odmiennych poglądach, ale o współistnienie i współpracę
– przekonuje europoseł PiS.