„W ten sposób wytrącimy drugiej stronie oręż z ręki”. Saryusz-Wolski radzi, jak poradzić sobie z blokowaniem unijnych pieniędzy dla Polski

Jacek Saryusz-Wolski był gościem programu „#Jedziemy” na antenie TVP Info. Europoseł mówił o zagrożeniach związanych z obcięciem Polsce dostępu do środków unijnych.
– Gdybyśmy nie dostawali pieniędzy w oparciu o odmowę wypłacenia Funduszu Odbudowy, a potem gdyby ten mechanizm został uruchomiony i obcinał nam fundusze za tzw. praworządność, to wtedy byśmy zaczęli wpłacać więcej, niż otrzymujemy
– mówił europoseł PiS.
Saryusz-Wolski przypominał jednak, że w pewnym sensie już staliśmy się płatnikiem netto w Unii.
– Ale to wszystko zależy od definicji płatnika netto, bo jeżeli wziąć pod uwagę nie tylko transfery z UE, ale również przepływy kapitałowe, to my tym płatnikiem netto już jesteśmy od dawna, ponieważ otrzymujemy około 2 proc. PKB, a wpłacamy około 4,7 proc.
– tłumaczył europoseł.
Bez łaski
Jacek Saryusz-Wolski mówił też o fałszywej narracji w kwestii środków unijnych dla Polski, w tym środków z Funduszu Odbudowy.
– Problem polega na tym, że w narracji politycznej oni uważają, że nas utrzymują i finansują, że bez tych pieniędzy nie damy sobie rady i że oni nam robią wielką łaskę, co jest nieprawdą
– mówił europoseł.
Saryusz-Wolski radził też, co zrobić, jeśli Bruksela nadal będzie blokować środki dla Polski z Funduszu Odbudowy.
– Najprościej byłoby powiedzieć „bez łaski”, obejdziemy się bez tych pieniędzy z FO, pożyczymy je sobie na lepszych warunkach na rynkach finansowych, w ten sposób wytrącimy drugiej stronie oręż z ręki
– mówił europoseł.