Zapomniana stacja - Bełchów. Jeśli nie masz samochodu, jesteś odcięty od świata

Mogłoby się wydawać, że Bełchów ma wszystko, co potrzeba, aby być najlepiej skomunikowaną miejscowością pod słońcem: świetną lokalizację w samym centrum Polski i sprawną infrastrukturę kolejową. Codzienność mieszkańców niewiele ma jednak wspólnego z komunikacyjnym eldorado. Jeśli nie masz samochodu, jesteś odcięty od świata.
 Zapomniana stacja - Bełchów. Jeśli nie masz samochodu, jesteś odcięty od świata
/ Fotolia
– Pociągów z każdym rokiem jest coraz mniej – mówi Mariola, mama dwójki małych dzieci. – Jest to naprawdę uciążliwe: jedziesz do miasta, załatwiasz swoje sprawy w godzinę, a potem dwie, trzy godziny czekasz na pociąg powrotny. Dużo wygodniej jest poprosić kogoś o podwózkę, ale z drugiej strony – ile razy tak można? No więc często drepczę z dziećmi na peron i uzbrajam się w cierpliwość. W podobnej sytuacji jest wiele starszych osób, które najczęściej podróżują do lekarzy specjalistów bądź na zakupy. Busy nie są dla nas dużym wsparciem, bo busów jest równie mało – kończy Mariola.

Do niedogodności muszą się także przyzwyczaić uczniowie. Klaudia, aby dostać się do technikum w Łowiczu, może skorzystać z dwóch możliwości: pociągu bądź busu. – Rano bardziej pasuje mi bus, ale po południu zupełnie nie mam jak wrócić. Lekcje najczęściej kończę po 14:00, a dopiero po 16:00 mam pociąg powrotny. Na pytanie, jak Klaudia spędza te dodatkowe dwie godziny, słyszę odpowiedź – Chodzę po sklepach.
Na peronie w Łowiczu dziewczynka spotyka wiele znajomych twarzy. Uczniowie różnych szkół czekają na ten sam pociąg, co ona. Przecież na linii pociągu jest nie tylko Bełchów, ale także Bobrowniki, Sierakowice i Mokra.

Mateusz jeździ do szkoły do Skierniewic. Jemu także nie pasują poranne pociągi. Kilka lat temu chłopak zebrał nawet podpisy w szkole, aby zwiększyć częstotliwość kursowania pociągów na linii. Podpisało się ponad 100 osób i pismo trafiło do siedziby Przewozów Regionalnych w Warszawie. – Dostaliśmy odpowiedź, że bardzo im przykro, ale że takie wnioski należy składać przez gminę – mówi Mateusz. Uczniowie uznali to za próbę spławienia i poddali się. Trochę szkoda, bo obecny sekretarz gminy Adam Janiak deklaruje, że chętnie zająłby się taką sprawą. Może zatem nie wszystko stracone?

Małgorzata Młynarska

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (21/2017) dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Karol Nawrocki zabiera głos

W środę po godz. 9 rozpoczęło się posiedzenie Rady Gabinetowej. Ma być poświęcone takim kwestiom jak: stan finansów publicznych, inwestycje rozwojowe, w tym budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych, a także ochrona polskiego rolnictwa.

Morawiecki: Europa się zwija, a my niestety mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi z ostatniej chwili
Morawiecki: Europa się zwija, a my niestety mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi

Były premier i szef Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) Mateusz Morawiecki w rozmowie z Ryszardem Czarneckim mówił o marginalizacji Polski na arenie międzynarodowej, przyszłości NATO i roli Grupy Wyszehradzkiej. – Europa jest w dramatycznym stanie, a my niestety dziś mamy rząd podporządkowany Brukseli i Berlinowi – ocenił.

Fatalny stan budżetu. „Rzeczpospolita”: Dziura w tym roku pobije rekord z ostatniej chwili
Fatalny stan budżetu. „Rzeczpospolita”: Dziura w tym roku pobije rekord

Ponad 300 mld zł może w 2026 r. wynieść deficyt budżetu państwa – pisze w środę „Rzeczpospolita”, powołując się na szacunki ekonomistów. Gazeta zaznacza, że nic dziwnego, że resort finansów chce podnieść podatki.

Skandal w Polsacie: Witalij Mazurenko przeprasza z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie: Witalij Mazurenko przeprasza

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz z polskim obywatelstwem Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób wyraził się o prezydencie RP Karolu Nawrockim.

Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO] z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO]

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób odniósł się do decyzji prezydenta Karola Nawrockiego. Prowadząca program Agnieszka Gozdyra stanowczo zareagowała, oceniając jego słowa jako przekroczenie granicy. Mimo wielu szans, Mazurenko nie zdecydował się na przeprosiny ani wycofanie słów skierowanych w stronę Prezydenta RP.

Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec gorące
Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec

Mechanizm tego upadku jest długofalowy i strukturalny. Niemcy nigdy nie stworzyły prawdziwego imperium zamorskiego. Zamiast uczynić świat kolonią Europy, Niemcy uczyniły kolonią samą Europę.

„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy

Dziennikarze w Strefie Gazie są zabijani przez Izrael, by świat nie zobaczył rozgrywającego się tam horroru - pisze we wtorek „Sueddeutsche Zeitung”. Niemiecki dziennik ocenia, że rząd Benjamina Netanjahu „prowadzi z nimi wojnę” i celowo pozbawia życia.

Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie

"Dziś dowiedzieliśmy się, że mój zastępca, Mateusz Fałkowski został dyscyplinarnie zwolniony z Instytutu Pileckiego" – pisze w mediach społecznościowych sygnalistka Hanna Radziejowska, była kierownik berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego.

Stać was jedynie na tanie manipulacje. Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X z ostatniej chwili
"Stać was jedynie na tanie manipulacje". Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X

W sieci doszło do gorącej wymiany zdań między wiceszefem Kancelarii Prezydenta RP Adamem Andruszkiewiczem, a ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Poszło o decyzję prezydenta Karola Nawrockiego, który zawetował ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy.

Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open z ostatniej chwili
Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku. Rozstawiona z numerem drugim polska tenisistka wygrała we wtorek z Kolumbijką Emilianą Arango 6:1, 6:2. Spotkanie trwało równo godzinę.

REKLAMA

Zapomniana stacja - Bełchów. Jeśli nie masz samochodu, jesteś odcięty od świata

Mogłoby się wydawać, że Bełchów ma wszystko, co potrzeba, aby być najlepiej skomunikowaną miejscowością pod słońcem: świetną lokalizację w samym centrum Polski i sprawną infrastrukturę kolejową. Codzienność mieszkańców niewiele ma jednak wspólnego z komunikacyjnym eldorado. Jeśli nie masz samochodu, jesteś odcięty od świata.
 Zapomniana stacja - Bełchów. Jeśli nie masz samochodu, jesteś odcięty od świata
/ Fotolia
– Pociągów z każdym rokiem jest coraz mniej – mówi Mariola, mama dwójki małych dzieci. – Jest to naprawdę uciążliwe: jedziesz do miasta, załatwiasz swoje sprawy w godzinę, a potem dwie, trzy godziny czekasz na pociąg powrotny. Dużo wygodniej jest poprosić kogoś o podwózkę, ale z drugiej strony – ile razy tak można? No więc często drepczę z dziećmi na peron i uzbrajam się w cierpliwość. W podobnej sytuacji jest wiele starszych osób, które najczęściej podróżują do lekarzy specjalistów bądź na zakupy. Busy nie są dla nas dużym wsparciem, bo busów jest równie mało – kończy Mariola.

Do niedogodności muszą się także przyzwyczaić uczniowie. Klaudia, aby dostać się do technikum w Łowiczu, może skorzystać z dwóch możliwości: pociągu bądź busu. – Rano bardziej pasuje mi bus, ale po południu zupełnie nie mam jak wrócić. Lekcje najczęściej kończę po 14:00, a dopiero po 16:00 mam pociąg powrotny. Na pytanie, jak Klaudia spędza te dodatkowe dwie godziny, słyszę odpowiedź – Chodzę po sklepach.
Na peronie w Łowiczu dziewczynka spotyka wiele znajomych twarzy. Uczniowie różnych szkół czekają na ten sam pociąg, co ona. Przecież na linii pociągu jest nie tylko Bełchów, ale także Bobrowniki, Sierakowice i Mokra.

Mateusz jeździ do szkoły do Skierniewic. Jemu także nie pasują poranne pociągi. Kilka lat temu chłopak zebrał nawet podpisy w szkole, aby zwiększyć częstotliwość kursowania pociągów na linii. Podpisało się ponad 100 osób i pismo trafiło do siedziby Przewozów Regionalnych w Warszawie. – Dostaliśmy odpowiedź, że bardzo im przykro, ale że takie wnioski należy składać przez gminę – mówi Mateusz. Uczniowie uznali to za próbę spławienia i poddali się. Trochę szkoda, bo obecny sekretarz gminy Adam Janiak deklaruje, że chętnie zająłby się taką sprawą. Może zatem nie wszystko stracone?

Małgorzata Młynarska

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (21/2017) dostępnym także w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe