Macierewicz: To był przygotowany atak, a nie doraźny incydent. Dla poprawnej UE to "incydent" i "wybuch"
Brytyjskie służby specjalne wciąż używają stwierdzenia "Incydent terrorystyczny", choć podczas koncertu w Manchesterze zginęło co najmniej 22 młodych ludzi i nikt nie ma wątpliwości, że był to zamach terrorystyczny. Unijni politycy też są poprawni politycznie i słowa "Terror" czy "zamach" nie używają.
My heart is in Manchester this night. Our thoughts are with the victims.
— Donald Tusk (@donaldtusk) 23 maja 2017
Shocked by the deadly explosion in #Manchester. Our thoughts and prayers are with the victims and families of those who have been injured.
— EP President Tajani (@EP_President) 23 maja 2017
Polska premier nie boi się nazwać rzeczy po imieniu:
Manchester opłakuje ofiary. Łączymy się w bólu. Terroryzm znowu dosięgnął niewinnych. Bestialski akt przemocy na który nie może być zgody.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) 23 maja 2017
herr tusk !
— Brat Wodza (@BratWodza) 23 maja 2017
co ?
ty wiesz co #RelokacjaTerroryzmu pic.twitter.com/INBDTRMnmB
Wysyłasz dziecko na koncert, z którego nie wraca.
— Żelazna Logika (@zelazna_logika) 23 maja 2017
A potem z tv dowiadujesz się, że to był incydent, zaś... https://t.co/URwMfbkTSH
Incydent Terrorystyczny???????????????? pic.twitter.com/qs21UE4kgI
— PikuśPOL (@pikus_pol) 23 maja 2017
W hali Manchester Arena doszło do eksplozji. Wybuch miał miejsce tuż po zakończeniu koncertu amerykańskiej piosenkarki Ariany Grande. Zginęły 22 osoby, a ponad 50 zostało rannych. Brytyjskie służby mówią o akcie terrorystycznym.Agencja Reutera poinformowała, że ładunek zdetonował zamachowiec-samobójca.
/ Źródło: Twitter.com, Polskie Radio24
#REKLAMA_POZIOMA#