"Mamy stan zawieszenia". Wiceszef MSZ komentuje wyniki wyborów w Niemczech

Niemcy długo będą skupione na polityce wewnętrznej, targi koalicyjne będą angażowały wszystkie siły polityczne, nie spodziewałbym się przełomu w funkcjonowaniu instytucji unijnych, a raczej wyczekiwania na utworzenie nowego rządu Niemiec - mówił w poniedziałek wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
/ screen YouTube / Telewizja Republika

Według wstępnych, oficjalnych wyników podanych w poniedziałek nad ranem wybory wygrała SPD, zdobywając 25,7 proc. głosów. Unia CDU/CSU uzyskała 21,4 proc. Zieloni - 14,8 proc., FDP - 11,5 proc., prawicowo-populistyczna AfD - 10,3 proc.

"Możemy mieć do czynienia z sytuacją, w której nie będzie możliwości co do jednoznacznej zgody, co do utworzenia rządu przez długi czas" - powiedział wiceminister SZ, pytany w Programie Pierwszym Polskiego Radia o ocenę wyników tych wyborów.

Jabłoński zwrócił uwagę na spodziewane długie "targi" przy wyborze kanclerza Niemiec. "Niemcy będą w dużym stopniu skupione w tej chwili na swojej polityce wewnętrznej, ponieważ targi koalicyjne będą angażowały całe przywództwo wszystkich sił politycznych" - zaznaczył.

Zapowiada to jego zdaniem "brak przełomu" w sytuacji w funkcjonowaniu Unii Europejskiej, a także w relacjach polsko-niemieckich i "wyczekiwanie", aż do skompletowania rządu niemieckiego i określenia przez niemiecki gabinet oraz jego kanclerza sposobu "funkcjonowania z Komisją Europejską". "Więc nie spodziewałbym się zasadniczego przełomu w tym momencie w funkcjonowaniu instytucji unijnych, raczej trwanie w oczekiwaniu, co się wydarzy w Berlinie" - podsumował.

Dopytywany, jaki może być skutek takiej sytuacji powyborczej w Niemczech na relacje Warszawy z Brukselą, Jabłoński podtrzymał opinię, że także tu nie spodziewa się "żadnego zasadniczego przełomu".

"Gdybyśmy mieli sytuację, w której dochodzi do zdecydowanego zwycięstwa np. SPD, jasnej decyzji, że będzie nowy kanclerz z nowej partii, (...) to wtedy być może mogłoby to mieć wpływ nieco większy wpływ już od razu, bo już wiadomo by było mniej więcej, w którą stronę nowy rząd niemiecki pójdzie. W tym momencie mamy stan zawieszenia, w pewnym sensie wyczekiwania, dlatego nie spodziewałbym się tutaj przełomu z punktu widzenia tego konkretnego czynnika" - powiedział wiceszef MSZ.

Rozmowy koalicyjne w Niemczech zainicjuje partia, która zdobyła w wyborach najwięcej głosów. To zwycięzca wybierze partię - zwykle jedną lub dwie - z którymi w ramach koalicji będzie współtworzyć nowy rząd. Zwycięska partia wskazuje także swojego kandydata do objęcia urzędu kanclerza. Z kolei kanclerz wyznacza jednego z członków gabinetu (zazwyczaj współkoalicjanta) na wicekanclerza.

Dla ustępującej kanclerz Angeli Merkel (CDU) kadencja nie skończyła się z dniem wyborów – będzie ona urzędować na stanowisku aż do czasu wyłonienia nowego rządu i następującego krótko po tym zaprzysiężeniu nowego kanclerza.

Termin zaprzysiężenia nowego gabinetu i nowego kanclerza zależy od przebiegu i postępów rozmów koalicyjnych – w 2007 roku okres od wyborów do zaprzysiężenia kanclerza wyniósł niewiele ponad miesiąc, w 2013 - zajęło to prawie trzy miesiące, od września do grudnia.

Wyjątkowo długo odbywało się to po wyborach cztery lata temu – rozmowy i negocjacje trwały od września 2017 do 12 marca 2018 roku, kiedy to chadecy z CDU/CSU zawarli ostatecznie porozumienie z socjaldemokratami z SPD. Dwa dni później Bundestag zatwierdził powołanie Merkel na urząd kanclerza i dokonano zaprzysiężenia członków nowego rządu, tzw. Wielkiej Koalicji (Unia i SPD). (PAP)

 

 


 

POLECANE
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami Wiadomości
Raport PSP: Ponad 700 zgłoszeń w związku groźnymi burzami

Do godz. 19 strażacy odebrali ponad 700 zgłoszeń związanych z usuwaniem skutków gwałtownych zjawisk atmosferycznych - poinformował w sobotę rzecznik prasowy Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data Wiadomości
Spotkanie Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego. Padła data

- Trwają przygotowania do spotkania prezydentów obu krajów, które ma się odbyć podczas szczytu G7 w Kanadzie – powiedział w Andrij Jermak, szef kancelarii prezydenta Ukrainy.

Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani Wiadomości
Płońsk: Staranowali autem drzwi supermarketu, który następnie okradli. Są zatrzymani

Policjanci z Płońska ujęli pięciu obywateli Rumunii podejrzanych o włamanie do jednego z tamtejszych supermarketów. Sprawcy staranowali autem drzwi ewakuacyjne, zniszczyli stoisko z elektroniką i ukradli m.in. ponad 50 telefonów komórkowych. Wobec wszystkich sąd zastosował areszt.

Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko Wiadomości
Kto ze strony Chin pojedzie na rozmowy z USA? Padło nazwisko

- Wicepremier Chin He Lifeng złoży wizytę w Wielkiej Brytanii w dniach 8-13 czerwca na zaproszenie rządu brytyjskiego, gdzie odbędzie się pierwsze spotkanie mechanizmu konsultacji gospodarczych i handlowych z USA - przekazało w sobotę chińskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek Wiadomości
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek

Szwajcarski producent paneli słonecznych Meyer Burger ogłasza upadłość swoich niemieckich spółek zależnych. Producent zmaga się z konkurencją z Chin.

Szansa na przekroczenie prędkości światła gorące
Szansa na przekroczenie prędkości światła

Prof. Nikodem Popławski to potężny umysł, choć słowa tego należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku. To o nim Morgan Freeman w swoim słynnym cyklu programów „Curiosity” powiedział, że jest drugim Kopernikiem. Jego badaniom poświęcił cały odcinek. Przeprowadziliśmy w Nowym Jorku wywiad, który dziś pod linkiem poniżej ma swoją premierę.

Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie z ostatniej chwili
Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie

Fizycy z brytyjskiego Uniwersytetu Loughborough zbudowali "najmniejsze skrzypce świata", które można obejrzeć tylko pod mikroskopem. Instrument ma wymiary 13x35 mikronów.

Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków Wiadomości
Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków

- Przed chwilą policja niemiecka podrzuciła 6 Somalijczyków - poinformował jeden z członków Ruchu Obrony Granic, który w ramach patrolu obywatelskiego działa w Gubinie.

Popularny program Polsatu znika z anteny Wiadomości
Popularny program Polsatu znika z anteny

Poranny program „Halo, tu Polsat” zniknął z ramówki. Widzowie nie zobaczą go w najbliższym czasie, ponieważ stacja zdecydowała o wakacyjnej przerwie, która potrwa do sierpnia. Ostatni odcinek wyemitowano 1 czerwca.

Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii polityka
Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii

W trakcie Zjazdu Okręgowego PiS w Szczecinie działacze zwrócili się z apelem do Jarosława Kaczyńskiego. Politycy poparli jego kandydaturę na prezesa partii.

REKLAMA

"Mamy stan zawieszenia". Wiceszef MSZ komentuje wyniki wyborów w Niemczech

Niemcy długo będą skupione na polityce wewnętrznej, targi koalicyjne będą angażowały wszystkie siły polityczne, nie spodziewałbym się przełomu w funkcjonowaniu instytucji unijnych, a raczej wyczekiwania na utworzenie nowego rządu Niemiec - mówił w poniedziałek wiceszef MSZ Paweł Jabłoński.
/ screen YouTube / Telewizja Republika

Według wstępnych, oficjalnych wyników podanych w poniedziałek nad ranem wybory wygrała SPD, zdobywając 25,7 proc. głosów. Unia CDU/CSU uzyskała 21,4 proc. Zieloni - 14,8 proc., FDP - 11,5 proc., prawicowo-populistyczna AfD - 10,3 proc.

"Możemy mieć do czynienia z sytuacją, w której nie będzie możliwości co do jednoznacznej zgody, co do utworzenia rządu przez długi czas" - powiedział wiceminister SZ, pytany w Programie Pierwszym Polskiego Radia o ocenę wyników tych wyborów.

Jabłoński zwrócił uwagę na spodziewane długie "targi" przy wyborze kanclerza Niemiec. "Niemcy będą w dużym stopniu skupione w tej chwili na swojej polityce wewnętrznej, ponieważ targi koalicyjne będą angażowały całe przywództwo wszystkich sił politycznych" - zaznaczył.

Zapowiada to jego zdaniem "brak przełomu" w sytuacji w funkcjonowaniu Unii Europejskiej, a także w relacjach polsko-niemieckich i "wyczekiwanie", aż do skompletowania rządu niemieckiego i określenia przez niemiecki gabinet oraz jego kanclerza sposobu "funkcjonowania z Komisją Europejską". "Więc nie spodziewałbym się zasadniczego przełomu w tym momencie w funkcjonowaniu instytucji unijnych, raczej trwanie w oczekiwaniu, co się wydarzy w Berlinie" - podsumował.

Dopytywany, jaki może być skutek takiej sytuacji powyborczej w Niemczech na relacje Warszawy z Brukselą, Jabłoński podtrzymał opinię, że także tu nie spodziewa się "żadnego zasadniczego przełomu".

"Gdybyśmy mieli sytuację, w której dochodzi do zdecydowanego zwycięstwa np. SPD, jasnej decyzji, że będzie nowy kanclerz z nowej partii, (...) to wtedy być może mogłoby to mieć wpływ nieco większy wpływ już od razu, bo już wiadomo by było mniej więcej, w którą stronę nowy rząd niemiecki pójdzie. W tym momencie mamy stan zawieszenia, w pewnym sensie wyczekiwania, dlatego nie spodziewałbym się tutaj przełomu z punktu widzenia tego konkretnego czynnika" - powiedział wiceszef MSZ.

Rozmowy koalicyjne w Niemczech zainicjuje partia, która zdobyła w wyborach najwięcej głosów. To zwycięzca wybierze partię - zwykle jedną lub dwie - z którymi w ramach koalicji będzie współtworzyć nowy rząd. Zwycięska partia wskazuje także swojego kandydata do objęcia urzędu kanclerza. Z kolei kanclerz wyznacza jednego z członków gabinetu (zazwyczaj współkoalicjanta) na wicekanclerza.

Dla ustępującej kanclerz Angeli Merkel (CDU) kadencja nie skończyła się z dniem wyborów – będzie ona urzędować na stanowisku aż do czasu wyłonienia nowego rządu i następującego krótko po tym zaprzysiężeniu nowego kanclerza.

Termin zaprzysiężenia nowego gabinetu i nowego kanclerza zależy od przebiegu i postępów rozmów koalicyjnych – w 2007 roku okres od wyborów do zaprzysiężenia kanclerza wyniósł niewiele ponad miesiąc, w 2013 - zajęło to prawie trzy miesiące, od września do grudnia.

Wyjątkowo długo odbywało się to po wyborach cztery lata temu – rozmowy i negocjacje trwały od września 2017 do 12 marca 2018 roku, kiedy to chadecy z CDU/CSU zawarli ostatecznie porozumienie z socjaldemokratami z SPD. Dwa dni później Bundestag zatwierdził powołanie Merkel na urząd kanclerza i dokonano zaprzysiężenia członków nowego rządu, tzw. Wielkiej Koalicji (Unia i SPD). (PAP)

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe