Prezes ZASP szydzi ze znanego aktora procesującego się o tantiemy za serial TVN "W11 - Wydział Śledczy". Aktor odpowiada

Sprawa jest niebagatelna, ponieważ ma się rozbijać, jak twierdzą poszkodowani, o ok. 17 milionów złotych. Według co najmniej ośmiu odtwórców ról w serialach paradokumentalnych, takich jak "Detektywi" i "W11 - Wydział śledczy", od dłuższego czasu nie wypłacano im należnych tantiem.
siedziba TVN, Warszawa ul. Wiertnicza Prezes ZASP szydzi ze znanego aktora procesującego się o tantiemy za serial TVN
siedziba TVN, Warszawa ul. Wiertnicza / Wikipedia CC BY-SA 3,0 pl Adrian Grycuk

- Złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa

- mówił TVP.Info jeden z aktorów Sebastian Wątroba

Pieniądze aktorom z tantiem ma wypłacać Związek Artystów Scen Polskich, na podstawie zestawień emisji, które ma wysyłać stacja. I tak się dzieje w przypadku aktorów seriali paradokumentalnych wielu innych stacji, ale, według poszkodowanych, nie TVN - Od ZASP usłyszeliśmy, że nie otrzymuje od TVN tabel, więc nie może nam wypłacić wynagrodzenia. To działanie niezgodne z prawem - mówi Wątroba. Jeżeli tak się dzieje, ZASP powinien stację ponaglać, czego miał nie robić.

Według Wątroby, dzieje się tak na skutek decyzji dyrektora departamentu produkcji TVN Jarosława Potasza. Ma się tak dziać pod pretekstem umów, które podpisali aktorzy, a w których to umowach miałaby być "przemycona" rezygnacja z tantiem.

- My się pod tym podpisaliśmy, ale przecież prawo do tantiem jest niezbywalne, więc nie mogliśmy z nich zrezygnować

- mówił Wątroba, który twierdzi, że w związku z upominaniem się od lat o swoje aktorzy spotykali się z groźbą utraty pracy, co się też stało po tym jak "Detektywi" i "W11 Wydział śledczy" zostały zdjęte z anteny.

W pierwszej instancji wygrali z TVN i ZASP. Sąd nakazał wypłatę pieniędzy, jednak ZASP odwołał się od wyroku. Sprawa trafiła do sądu apelacyjnego, który przekazał ją do ponownego rozpatrzenia sądowi pierwszej instancji. Równolegle złożono doniesienie do prokuratury.

 

Wymiana "uprzejmości"

- Zanim pan Wątroba zaczął spór, podpisał umowę godząc się, że zagra i zrzeka się wszystkiego. Taki światły człowiek, z wykształceniem podpisał tak niekorzystną umowę na kilkaset odcinków? Nowy zarząd, mówię tutaj o sobie, zdecydował się wystąpić z roszczeniem. To nie jest nasze roszczenie. Dla mnie aktor to ktoś z uprawieniami, kto skończył szkołę teatralną. Pan Wątroba uznaje się za aktora, a jest amatorem. Nie ma tych uprawnień, ale może być świetnym amatorem. My to nazywany artysta-wykonawca. Gdyby miał odrobinę skromności, to nazywałby się artystą-wykonawcą. Może zdać egzamin eksternistyczny. Wtedy z największą przyjemnością podam mu rękę i powiem mu „kolego”. Tak to jesteśmy na „pan”



- szydził na konferencji prasowej prezes ZASP Krzysztof Szuster

Nie znam osobiście Pana Szustera i do niedawna nawet nie wiedziałem, że był czy jest on aktorem.  Próbując dostosować się do ironicznego tonu wypowiedzi Pana Prezesa Szustera o mnie, to porównując nasze filmografie w bazie portalu FilmPolski.pl - pragnę zauważyć, że moja wydaje się ciut bogatsza. A jeżeli Pan Szuster odbędzie na planie seriali i filmów chociaż 1/10 tego czasu, który ja spędziłem (a w moim przypadku jest to około 1500 dni zdjęciowych przez 16 lat) to ja nawet przybiję chętnie „piątkę”. Jest też w filmografii p. Szustera jeden element,  który nas łączy, a mianowicie też zagrał mundurowego : w 1977 roku zagrał w etiudzie studenckiej pt. „Gorączka Mleka”, cytat za obsadą aktorską:  „milicjant w kasku w barze mlecznym”

- odpowiada poratlowi WirtualneMedia.pl Wątroba


 

POLECANE
Gwiazdor M jak miłość padł ofiarą oszustwa Wiadomości
Gwiazdor "M jak miłość" padł ofiarą oszustwa

Marcin Mroczek, aktor znany z roli Piotra Zduńskiego w serialu M jak miłość, podzielił się z fanami na Instagramie ważnym apelem. Powodem jest fałszywy profil w aplikacji randkowej, który został założony na jego nazwisko.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomacja sapogowa

3 września 2025 roku, w środę, na oficjalnej stronie ministerstwa spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej ukazała się transkrypcja wywiadu prasowego przeprowadzonego z szefem kremlowskiej dyplomacji, Siergiejem Wiktorowiczem Ławrowem. Rosjanin orzekł w nim, że Moskwa będzie kontynuować negocjacje pokojowe z Kijowem, jednak strona ukraińska musi uznać nowe realia terytorialne oraz dodał, iż musi zostać sformułowany nowy system gwarancji bezpieczeństwa dla obydwu, dziś ścierających się zbrojnie państw.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

Zakończyła się opóźniona rozbudowa dwóch odcinków drogi krajowej nr 46 na wschód od Częstochowy - przekazał katowicki oddział GDDKiA. Chodzi o trwającą od 2023 r. przebudowę ogółem 15 km tej drogi w rejonie Janowa i Lelowa, łącznym kosztem ponad 100 mln zł.

Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki Wiadomości
Incydent w krakowskim urzędzie. Poszkodowane urzędniczki

W piątek w Urzędzie Miasta Krakowa doszło do niebezpiecznej sytuacji - na dzienniku podawczym rozpylono drażniącą substancję, w wyniku czego poszkodowane zostały urzędniczki. Sprawcy mieli mieć na sobie stroje sanitarne.

 To nie tylko strategiczna decyzja. Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO Wiadomości
"To nie tylko strategiczna decyzja". Szef MON o wzmocnieniu wschodniej flanki NATO

Uruchomienie operacji Wschodnia Straż to nie tylko strategiczna decyzja, to wyraz odpowiedzialności za bezpieczeństwo całej wschodniej flanki NATO - ocenił wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak--Kamysz po ogłoszeniu operacji NATO wzmacniającej obronność wschodniej flanki.

O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej tylko u nas
O tym nie dowiecie się z oficjalnych biogramów. Taka jest prawda o Walterze Hallsteinie - pierwszym, niemieckim przewodniczącym Komisji Europejskiej

To postać ze spiżu: niemiecki profesor prawa, człowiek-legenda, pierwszy Przewodniczący Komisji Europejskiej przez dziewięć lat (1958-1967). Na drugim planie za Schumanem i Monnetem, odrobinę „dalszy ojciec” wspólnot europejskich, a tak naprawdę ich mózg założycielski. Postać kluczowa dla integracji europejskiej, negocjator pierwszych traktatów i ich faktyczny autor.

Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach? z ostatniej chwili
Nowa prognoza pogody. Co nas czeka w najbliższych dniach?

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad Islandią występuje głęboki niż, który swym zasięgiem obejmuje całą północną i częściowo centralną Europę. Na wschodzie, południu i zachodzie Europy oddziaływają wyże z głównymi centrami nad Atlantykiem i Rosją. Polska pozostanie między niżem z ośrodkiem w rejonie Islandii a wyżem z centrum nad zachodnią Rosją. Od północnego wschodu po południowy zachód kraju rozciągać się będzie strefa frontu atmosferycznego. Nadal napływać będzie dość wilgotne powietrze polarne morskie, na południowym wschodzie cieplejsze.

Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby Wiadomości
Strzały pod Krakowem. Policja zatrzymała trzy osoby

Na parkingu przy autostradzie A4 w Podłężu doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Nietrzeźwy 28-latek wyciągnął broń pneumatyczną i oddał kilka strzałów w kierunku innych kierowców.

Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań Wiadomości
Dziennikarz wygrał z likwidatorem Radia Poznań

Bartosz Garczyński, były dziennikarz Radia Poznań, wraca do pracy po prawomocnym wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu. 5 września 2025 roku sąd oddalił apelację likwidatora spółki i potwierdził, że zwolnienie dziennikarza było nieuzasadnione.

Rosyjskie drony nad Polską. Jest reakcja NATO z ostatniej chwili
Rosyjskie drony nad Polską. Jest reakcja NATO

Po wtargnięciu rosyjskich dronów do Polski sekretarz generalny NATO Mark Rutte zapowiedział wzmocnienie Sojuszu na wschodniej flance.

REKLAMA

Prezes ZASP szydzi ze znanego aktora procesującego się o tantiemy za serial TVN "W11 - Wydział Śledczy". Aktor odpowiada

Sprawa jest niebagatelna, ponieważ ma się rozbijać, jak twierdzą poszkodowani, o ok. 17 milionów złotych. Według co najmniej ośmiu odtwórców ról w serialach paradokumentalnych, takich jak "Detektywi" i "W11 - Wydział śledczy", od dłuższego czasu nie wypłacano im należnych tantiem.
siedziba TVN, Warszawa ul. Wiertnicza Prezes ZASP szydzi ze znanego aktora procesującego się o tantiemy za serial TVN
siedziba TVN, Warszawa ul. Wiertnicza / Wikipedia CC BY-SA 3,0 pl Adrian Grycuk

- Złożyliśmy zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa

- mówił TVP.Info jeden z aktorów Sebastian Wątroba

Pieniądze aktorom z tantiem ma wypłacać Związek Artystów Scen Polskich, na podstawie zestawień emisji, które ma wysyłać stacja. I tak się dzieje w przypadku aktorów seriali paradokumentalnych wielu innych stacji, ale, według poszkodowanych, nie TVN - Od ZASP usłyszeliśmy, że nie otrzymuje od TVN tabel, więc nie może nam wypłacić wynagrodzenia. To działanie niezgodne z prawem - mówi Wątroba. Jeżeli tak się dzieje, ZASP powinien stację ponaglać, czego miał nie robić.

Według Wątroby, dzieje się tak na skutek decyzji dyrektora departamentu produkcji TVN Jarosława Potasza. Ma się tak dziać pod pretekstem umów, które podpisali aktorzy, a w których to umowach miałaby być "przemycona" rezygnacja z tantiem.

- My się pod tym podpisaliśmy, ale przecież prawo do tantiem jest niezbywalne, więc nie mogliśmy z nich zrezygnować

- mówił Wątroba, który twierdzi, że w związku z upominaniem się od lat o swoje aktorzy spotykali się z groźbą utraty pracy, co się też stało po tym jak "Detektywi" i "W11 Wydział śledczy" zostały zdjęte z anteny.

W pierwszej instancji wygrali z TVN i ZASP. Sąd nakazał wypłatę pieniędzy, jednak ZASP odwołał się od wyroku. Sprawa trafiła do sądu apelacyjnego, który przekazał ją do ponownego rozpatrzenia sądowi pierwszej instancji. Równolegle złożono doniesienie do prokuratury.

 

Wymiana "uprzejmości"

- Zanim pan Wątroba zaczął spór, podpisał umowę godząc się, że zagra i zrzeka się wszystkiego. Taki światły człowiek, z wykształceniem podpisał tak niekorzystną umowę na kilkaset odcinków? Nowy zarząd, mówię tutaj o sobie, zdecydował się wystąpić z roszczeniem. To nie jest nasze roszczenie. Dla mnie aktor to ktoś z uprawieniami, kto skończył szkołę teatralną. Pan Wątroba uznaje się za aktora, a jest amatorem. Nie ma tych uprawnień, ale może być świetnym amatorem. My to nazywany artysta-wykonawca. Gdyby miał odrobinę skromności, to nazywałby się artystą-wykonawcą. Może zdać egzamin eksternistyczny. Wtedy z największą przyjemnością podam mu rękę i powiem mu „kolego”. Tak to jesteśmy na „pan”



- szydził na konferencji prasowej prezes ZASP Krzysztof Szuster

Nie znam osobiście Pana Szustera i do niedawna nawet nie wiedziałem, że był czy jest on aktorem.  Próbując dostosować się do ironicznego tonu wypowiedzi Pana Prezesa Szustera o mnie, to porównując nasze filmografie w bazie portalu FilmPolski.pl - pragnę zauważyć, że moja wydaje się ciut bogatsza. A jeżeli Pan Szuster odbędzie na planie seriali i filmów chociaż 1/10 tego czasu, który ja spędziłem (a w moim przypadku jest to około 1500 dni zdjęciowych przez 16 lat) to ja nawet przybiję chętnie „piątkę”. Jest też w filmografii p. Szustera jeden element,  który nas łączy, a mianowicie też zagrał mundurowego : w 1977 roku zagrał w etiudzie studenckiej pt. „Gorączka Mleka”, cytat za obsadą aktorską:  „milicjant w kasku w barze mlecznym”

- odpowiada poratlowi WirtualneMedia.pl Wątroba



 

Polecane
Emerytury
Stażowe