Nowe informacje. Tragedia na terenie "białego miasteczka". Mężczyzna nie żyje

W związku z wydarzeniami, do jakich doszło podczas konferencji prasowej komitetu protestacyjno-strajkowego w Warszawie, zdecydował on o rezygnacji z sobotniego programu "białego miasteczka 2.0".
 Nowe informacje. Tragedia na terenie
/ pixabay.com

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że doszło do samookaleczenia, a mężczyzna zmarł. Podkomisarz Rafał Retmaniak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji poinformował PAP, że do zdarzenia na terenie "białego miasteczka" przy al. Ujazdowskich w Warszawie doszło około godziny 10.20.

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do samookaleczenia mężczyzny w wieku około 70 lat" - powiedział podkomisarz. "Mężczyzna z obrażeniami twarzy został przewieziony do szpitala. Niestety, w związku z poniesionymi obrażeniami mężczyzna zmarł" - podał policjant. Wskazał, że na miejscu zdarzenia trwają czynności. "Ustalamy jak doszło do tego zdarzenia" - dodał.

Komitet informował początkowo w oświadczeniu, że mężczyźnie udzielono natychmiastowej pomocy i trafił do szpitala, a w związku z zaistniałą sytuacją zdecydowano o zrezygnowaniu z sobotnich wydarzeń. "Zapraszamy do białego miasteczka jutro" – przekazano. Później komitet poinformował, że pacjent zmarł w szpitalu. "Prosimy o uszanowanie sytuacji i powstrzymanie się od komentarzy" - wzywał komitet.

Także Ministerstwo Zdrowia podawało początkowo na Twitterze, że pacjent przebywa w szpitalu w stanie ciężkim. "Z szacunku dla pacjenta prosimy o nierozpowszechnianie niesprawdzonych informacji" – głosiła informacja MZ na TT. W kolejnym wpisie, MZ podało, że niestety pacjent nie żyje. "Nadal prosimy o zachowanie wstrzemięźliwości w kreowaniu niepotwierdzonych informacji" - przekazał resort.

"Białe Miasteczko 2.0" istnieje od 11 września, powstało po manifestacji pracowników ochrony zdrowia w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Akcja nawiązuje do "białego miasteczka" pielęgniarek z 2007 roku.

Zgodnie z zapowiedziami protestujących, każdy dzień w "białym miasteczku 2.0" poświęcony jest innej problematyce ochrony zdrowia. Sobota miała być dniem m.in. diagnostyki laboratoryjnej. Zanim rozległ się huk głos zabrała m.in. wiceprezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych Matylda Kłudkowska.

"Bezpieczeństwo 38 mln Polaków spoczywa na barkach grupy liczącej ok. 17 tys. diagnostów laboratoryjnych" – wskazywała Kłudkowska. "Panie ministrze, z tego miejsca, kieruję do pana pytanie, jak wygląda ten słynny dialog, o którym tyle pan mówi, bo dialog grupy, która reprezentuję, choćby w sprawie ustawy o medycynie laboratoryjnej, trwa przez pana kadencję, kadencje ministra Szumowskiego, i wszystkich innych ministrów od 10 lat. Nie mamy nowej ustawy, a nasze wynagrodzenia są, jakie są" – wskazała, zwracając się do szefa MZ Adama Niedzielskiego.

"Nie mamy odrębnej wyceny badań laboratoryjnych, które są wrzucone w koszt procedur medycznych, tak samo jak sprzątanie czy światło" – wyliczała Kłudkowska. Apelowała, by pamiętać, że badania laboratoryjne to bezpieczeństwo medyczne.

Cezary Staroń z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Techników Medycznych Elektroradiologii podnosił z kolei, że jego grupa nie ma norm zatrudnienia, co skutkuje sytuacjami, że jedna osoba dyżuruje obsługując cały szpital. „Bez diagnostyki obrazowej nie ma medycyny. Jeśli wyłączymy aparaty cofniemy medycynę o ponad 100 lat. Bez diagnostyki medycyna jest ślepa„ – mówił.

Przedstawiciele komitetu protestacyjno-strajkowego chcą rozmów z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. We wtorek nie przyszli na spotkanie z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim. Nie przyszli również na środowe spotkanie w Pałacu Prezydenckim. Odpowiedzialną za dialog społeczny w Kancelarii Prezydenta RP minister Bognę Janke komitet zapraszał na swoje środowe spotkanie w siedzibie Forum Związków Zawodowych.

Przedstawiciele nie wzięli również udziału w czwartek w posiedzeniu Trójstronnego Zespołu do Spraw Ochrony Zdrowia, na którym omawiano kwestię wynagrodzeń.

Według resortu zdrowia łączny koszty realizacji postulatów komitetu protestacyjnego byłyby ogromne. Kierownictwo MZ zaznacza, że realizacja postulatów płacowych protestujących medyków jest nie do udźwignięcia w przyszłorocznym budżecie i deklaruje, że chce rozmawiać o wynagrodzeniach i ścieżce ich wzrostu.

Premier mówił w piątek, że "to jasne, że pracownicy ochrony zdrowia powinni zarabiać godziwie, ale nigdzie na świecie nie nadrabia się skokowo dwóch dekad zapóźnieni".

Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia ma osiem postulatów. Obejmują one m.in. podwyżki; realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenia norm zatrudnienia związanych z liczbą pacjentów. Komitet postuluje także m.in. zapewnienie zawodom medycznym statusu funkcjonariusza publicznego i stworzenie systemu ochrony pracowników przed agresją słowną i fizyczną pacjentów; wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej i zawodzie ratownika medycznego. (PAP)

 

 


 

POLECANE
gorące
Jak powinna wyglądać polityka ekologiczna? Na pewno nie jak Zielony Ład

W sobotę, 14 czerwca, w Domu Arcybiskupów Warszawskich w Warszawie odbyła się siódma edycja konferencji Creatio Continua, poświęcona ekologii integralnej, której punktem wyjścia była encyklika papieża Franciszka "Laudato Si". Wydarzenie zgromadziło intelektualistów, teologów, ekspertów i dziennikarzy, by wspólnie rozważać aktualne wyzwania ekologiczne. Tematem podjętym przez Konrada Wernickiego reprezentującego "Tygodnik Solidarność" był Zielony Ład.

Iran uderza na Izrael. Są doniesienia o zniszczeniach Wiadomości
Iran uderza na Izrael. Są doniesienia o zniszczeniach

Iran przeprowadził kolejny zmasowany atak rakietowy na Izrael. W całym kraju ogłoszono alarmy. Są ranni i zniszczone budynki w Hajfie oraz na południu.

Iga Świątek w Dzień dobry TVN. Jej słowa to duże zaskoczenie Wiadomości
Iga Świątek w "Dzień dobry TVN". Jej słowa to duże zaskoczenie

Iga Świątek nieczęsto opowiada publicznie o swoim życiu prywatnym, dlatego jej najnowsza rozmowa z Dorotą Wellman w „Dzień Dobry TVN” była dla fanów dużym zaskoczeniem. Zamiast opowiadać o rywalizacji na korcie, tenisistka zdradziła, jak spędza chwile poza zawodami i kto jest dla niej ważny poza sportem.

Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Dziennikarka Onetu: To byłby zamach stanu polityka
Hołownia pełniącym obowiązki prezydenta? Dziennikarka Onetu: To byłby zamach stanu

- To byłby po prostu zamach stanu, gdyby Szymon Hołownia próbował nie odebrać przysięgi od prezydenta elekta - powiedziała Dominika Długosz.

Wypadek podczas zawodów motocrossowych w Gdańsku. Dwie osoby w szpitalu Wiadomości
Wypadek podczas zawodów motocrossowych w Gdańsku. Dwie osoby w szpitalu

Dwie osoby zostały poszkodowane w trakcie zawodów motocrossowych na torze w Gdańsku. Policja poinformowała, że kierujący quadem wypadł z trasy i uderzył w osobę stojącą poza torem.

Jarosław Sellin prosi o wsparcie dla brata przebywającego w areszcie wydobywczym Wiadomości
Jarosław Sellin prosi o wsparcie dla brata przebywającego w areszcie wydobywczym

Poseł Jarosław Sellin prosi o wsparcie dla brata Ryszarda, który od ponad roku przebywa w areszcie wydobywczym. Polityk poinformował także o problemach zdrowotnych brata.

Polska rakieta HEXA 5 zdominowała konkurs w USA Wiadomości
Polska rakieta HEXA 5 zdominowała konkurs w USA

Studenci z Politechniki Poznańskiej zdobyli pierwsze miejsce w prestiżowym konkursie rakietowym FAR OUT 2025, który odbył się na pustyni Mojave w Kalifornii. Ich innowacyjna rakieta HEXA 5, wyposażona w autorski silnik hybrydowy Broomstick 2+, nie tylko zdeklasowała konkurencję, ale także zdobyła nagrodę za najbardziej wydajny napęd hybrydowy.

Grafzero: Porozmawiajmy o Fight Club wideo
Grafzero: Porozmawiajmy o "Fight Club"

"Fight club" Daivda Finchera to film, który po prawie 30 latach od premiery nadal wzbudza kontrowersje wśród widzów. Ostatnio, Internet oburzył komentarz pewnej studentki filmoznawstwa, która wyśmiała mężczyzn oglądających "Fight club". Czy słusznie? Grafzero vlog literacki twierdzi, że warto porozmawiać o filmie Finchera.

Donald Trump: Doprowadzę do porozumienia Iranu z Izraelem polityka
Donald Trump: Doprowadzę do porozumienia Iranu z Izraelem

Według prezydenta USA Donalda Trumpa, Iran i Izrael powinny zawrzeć umowę. We wpisie na platformie Truth Social przypomniał on konflikt między Indiami i Pakistanem.

 Znany polski piosenkarz miał wypadek. Nie wystąpi w Opolu z ostatniej chwili
Znany polski piosenkarz miał wypadek. Nie wystąpi w Opolu

Tegoroczny Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu miał być wyjątkowy - pełen wspomnień, kultowych utworów i wielkich nazwisk. Jednym z artystów, na którego wielu czekało, był Ryszard Rynkowski. Niestety, jego występ został odwołany. Wszystko przez wypadek samochodowy, do którego doszło w drodze na festiwal.

REKLAMA

Nowe informacje. Tragedia na terenie "białego miasteczka". Mężczyzna nie żyje

W związku z wydarzeniami, do jakich doszło podczas konferencji prasowej komitetu protestacyjno-strajkowego w Warszawie, zdecydował on o rezygnacji z sobotniego programu "białego miasteczka 2.0".
 Nowe informacje. Tragedia na terenie
/ pixabay.com

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że doszło do samookaleczenia, a mężczyzna zmarł. Podkomisarz Rafał Retmaniak z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji poinformował PAP, że do zdarzenia na terenie "białego miasteczka" przy al. Ujazdowskich w Warszawie doszło około godziny 10.20.

"Ze wstępnych ustaleń wynika, że doszło do samookaleczenia mężczyzny w wieku około 70 lat" - powiedział podkomisarz. "Mężczyzna z obrażeniami twarzy został przewieziony do szpitala. Niestety, w związku z poniesionymi obrażeniami mężczyzna zmarł" - podał policjant. Wskazał, że na miejscu zdarzenia trwają czynności. "Ustalamy jak doszło do tego zdarzenia" - dodał.

Komitet informował początkowo w oświadczeniu, że mężczyźnie udzielono natychmiastowej pomocy i trafił do szpitala, a w związku z zaistniałą sytuacją zdecydowano o zrezygnowaniu z sobotnich wydarzeń. "Zapraszamy do białego miasteczka jutro" – przekazano. Później komitet poinformował, że pacjent zmarł w szpitalu. "Prosimy o uszanowanie sytuacji i powstrzymanie się od komentarzy" - wzywał komitet.

Także Ministerstwo Zdrowia podawało początkowo na Twitterze, że pacjent przebywa w szpitalu w stanie ciężkim. "Z szacunku dla pacjenta prosimy o nierozpowszechnianie niesprawdzonych informacji" – głosiła informacja MZ na TT. W kolejnym wpisie, MZ podało, że niestety pacjent nie żyje. "Nadal prosimy o zachowanie wstrzemięźliwości w kreowaniu niepotwierdzonych informacji" - przekazał resort.

"Białe Miasteczko 2.0" istnieje od 11 września, powstało po manifestacji pracowników ochrony zdrowia w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Akcja nawiązuje do "białego miasteczka" pielęgniarek z 2007 roku.

Zgodnie z zapowiedziami protestujących, każdy dzień w "białym miasteczku 2.0" poświęcony jest innej problematyce ochrony zdrowia. Sobota miała być dniem m.in. diagnostyki laboratoryjnej. Zanim rozległ się huk głos zabrała m.in. wiceprezes Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych Matylda Kłudkowska.

"Bezpieczeństwo 38 mln Polaków spoczywa na barkach grupy liczącej ok. 17 tys. diagnostów laboratoryjnych" – wskazywała Kłudkowska. "Panie ministrze, z tego miejsca, kieruję do pana pytanie, jak wygląda ten słynny dialog, o którym tyle pan mówi, bo dialog grupy, która reprezentuję, choćby w sprawie ustawy o medycynie laboratoryjnej, trwa przez pana kadencję, kadencje ministra Szumowskiego, i wszystkich innych ministrów od 10 lat. Nie mamy nowej ustawy, a nasze wynagrodzenia są, jakie są" – wskazała, zwracając się do szefa MZ Adama Niedzielskiego.

"Nie mamy odrębnej wyceny badań laboratoryjnych, które są wrzucone w koszt procedur medycznych, tak samo jak sprzątanie czy światło" – wyliczała Kłudkowska. Apelowała, by pamiętać, że badania laboratoryjne to bezpieczeństwo medyczne.

Cezary Staroń z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Techników Medycznych Elektroradiologii podnosił z kolei, że jego grupa nie ma norm zatrudnienia, co skutkuje sytuacjami, że jedna osoba dyżuruje obsługując cały szpital. „Bez diagnostyki obrazowej nie ma medycyny. Jeśli wyłączymy aparaty cofniemy medycynę o ponad 100 lat. Bez diagnostyki medycyna jest ślepa„ – mówił.

Przedstawiciele komitetu protestacyjno-strajkowego chcą rozmów z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego. We wtorek nie przyszli na spotkanie z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim. Nie przyszli również na środowe spotkanie w Pałacu Prezydenckim. Odpowiedzialną za dialog społeczny w Kancelarii Prezydenta RP minister Bognę Janke komitet zapraszał na swoje środowe spotkanie w siedzibie Forum Związków Zawodowych.

Przedstawiciele nie wzięli również udziału w czwartek w posiedzeniu Trójstronnego Zespołu do Spraw Ochrony Zdrowia, na którym omawiano kwestię wynagrodzeń.

Według resortu zdrowia łączny koszty realizacji postulatów komitetu protestacyjnego byłyby ogromne. Kierownictwo MZ zaznacza, że realizacja postulatów płacowych protestujących medyków jest nie do udźwignięcia w przyszłorocznym budżecie i deklaruje, że chce rozmawiać o wynagrodzeniach i ścieżce ich wzrostu.

Premier mówił w piątek, że "to jasne, że pracownicy ochrony zdrowia powinni zarabiać godziwie, ale nigdzie na świecie nie nadrabia się skokowo dwóch dekad zapóźnieni".

Ogólnopolski Komitet Protestacyjno-Strajkowy Pracowników Ochrony Zdrowia ma osiem postulatów. Obejmują one m.in. podwyżki; realny wzrost wyceny świadczeń, ryczałtów i tzw. dobokaretki, zatrudnienie dodatkowych pracowników obsługi administracyjnej i personelu pomocniczego oraz wprowadzenia norm zatrudnienia związanych z liczbą pacjentów. Komitet postuluje także m.in. zapewnienie zawodom medycznym statusu funkcjonariusza publicznego i stworzenie systemu ochrony pracowników przed agresją słowną i fizyczną pacjentów; wprowadzenie urlopów zdrowotnych po 15 latach pracy zawodowej, a także uchwalenie ustaw o medycynie laboratoryjnej i zawodzie ratownika medycznego. (PAP)

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe