„To był błąd”. USA miały wziąć odwet za zamach w Kabulu. Pentagon przyznaje, że... zabito cywilów. W tym dzieci

– To uderzenie zostało podjęte w szczerym przekonaniu, że zapobiegnie bezpośredniemu zagrożeniu dla naszych sił i ewakuowanych na lotnisku, ale to był błąd – powiedział w piątek generał Kenneth McKenzie.
– Jako dowódca sił bojowych. Jestem w pełni odpowiedzialny za to uderzenie i jego tragiczny wynik – dodał McKenzie, który nadzoruje amerykańskie operacje wojskowe w regionie.
Po zamachu pod lotniskiem w Kabulu prez. Biden nakazał atak odwetowy na terrorystów. Dziś Pentagon przyznał, że odwet nie był przygotowany i nie zabito terrorystów, tylko 10 cywilów, w tym 7 dzieci. https://t.co/lrsCZREHV6
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) September 17, 2021
Przypomnijmy, że atak amerykańskiego drona z 29 sierpnia, który zabił 10 cywilów, w tym siedmioro dzieci, był następstwem samobójczego zamachu bombowego przed lotniskiem w Kabulu, w wyniku którego zginęło 13 amerykańskich żołnierzy i dziesiątki Afgańczyków.