"Kramek zdradzony o świcie". Wyborcza: "Granicy Polski, zewnętrznej granicy UE trzeba strzec. Niszczenie szkodliwe"

Wcześniej Kramek w publikacji na stronie Wyborcza.pl opublikował "plan" pt. "Obalmy zasieki na granicy. Zaprotestujmy w duchu obywatelskiego nieposłuszeństwa"
- Pojedźmy tam i symbolicznie przewróćmy - jak proponuje twórca Obywateli RP Paweł Kasprzak - te zasieki. Zaprotestujmy - czynnie i zdecydowanie, w duchu obywatelskiego nieposłuszeństwa. Barierki są tylko w głowach.
- wzywa Kramek
Jak napisał Kramek, tak też uczynili, a podczas niszczenia granicznych umocnień zatrzymała ich straż graniczna.
Dziś w internetowej wersji Gazety Wyborczej Bartosz T. Wieliński, nie bez powodu zwany również "Herr Bartoschem", pisze o tym, że "rozumie" dywersantów. Pisze również o "Afgańczykach z Usnarza, ofiarach Talibanu" [musieliby to być Afgańczycy o wiele bardziej przewidujący od Amerykanów, którzy wywołali chaos w Afganistanie, by wyruszyć odpowiednio wcześniej, służby nie znają narodowości koczujących, a jedyne "dane" na ten temat przedstawiła Fundacja "Ocalenie" na podstawie tego co jej imigranci "powiedzieli", ambasador Afganistanu w Polsce mówi, że "nic nie wie o tym żeby przy granicy Polski koczowali jacyś Afgańczycy].
Ale pisze również:
- Akcja wrażliwych ludzi nie zmieni też faktu, że wschodniej granicy Polski, zewnętrznej granicy UE trzeba strzec. To nie jest tylko symboliczna linia na mapie. Nie tylko uchodźcy chcą przedostać się na Zachód. Płot, być może podwójny, zbudowany zgodnie z zasadami sztuki, a nie na użytek transmisji w TVP Info, prawdopodobnie będzie niezbędny, by granicę zabezpieczyć przed nieobliczalnością Łukaszenki. Niszczenie go nie będzie miało żadnego sensu, będzie wręcz szkodliwe.
„Granicy Polski trzeba strzec” - Bartosz K. zdradzony o świcie przez Gazetę Wyborczą. Do tego GW domaga się nawet „podwójnego płotu” na granicy z Białorusią (...) Czyli Bartosz K. otwarcie zapowiadał na łamach GW „obalanie zasieków”, po pięciu dniach faktycznie spróbował to zrobić, a dnia szóstego został za to skrytykowany… na łamach GW
- komentuje znany bloger Paweł Rybicki
Trwa kryzys związany z obecnością koczujących przy granicy z Polską imigrantów.
Operacja "Śluza"
W Polsce rozpętano histerię. Politycy opozycji, celebryci i "obrońcy praw człowieka" robią wszystko by de facto udrożnić łukaszenkowski kanał przerzutu ludzi do Polski. "Wiodące media" używają materiałów propagandowych białoruskiego reżimu.
Białoruski opozycyjny dziennikarz Tadeusz Giczan opisuje proceder nazywany przez białoruskie służy "Operacją śluza", który to system powstał już lata temu i miał służyć wywieraniu przy pomocy imigrantów presji na UE, by wymusić na niej przekazania funduszy "na ochronę". Jednak po tym jak Białoruś porwała samolot Ryanair z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie i po fali krytyki z jaką miał się w związku z tym spotkać reżim, Łukaszenka powiedział:
- Zatrzymywaliśmy narkotyki i migrantów – teraz sami będziecie ich łapać
A od słów przeszedł do czynów
Ogromnie zwiększono ilość lotów z Iraku do Białorusi. Na liniach pomiędzy tymi krajami zaczęły też kursować większe samoloty, a zachęceni słowami Łukaszenki Irakijczycy zaczęli organizować się w mediach społecznościowych, by ruszać na Białoruś, a de facto w kierunku granic UE.
Imigranci wykupują wycieczki turystyczne na Białoruś w cenie od 600 do 1000 dolarów. Na miejscu mają mieć przygotowanych specjalnie na ich użytek kilka hoteli i być pod opieką białoruskich służb, które dostarczają ich pod granicę.
Czytaj więcej: "Operacja śluza". Skąd się wzięli imigranci na granicy? Białoruski dziennikarz opisał proceder przemytu ludzi przez Łukaszenkę
„Granicy Polski trzeba strzec” - Bartosz K. zdradzony o świcie przez Gazetę Wyborczą. Do tego GW domaga się nawet „podwójnego płotu” na granicy z Białorusią. pic.twitter.com/GbOoK6eCfV
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) August 30, 2021
Czyli Bartosz K. otwarcie zapowiadał na łamach GW „obalanie zasieków”, po pięciu dniach faktycznie spróbował to zrobić, a dnia szóstego został za to skrytykowany… na łamach GW😅 https://t.co/iS7lNOanKI
— Paweł Rybicki (@Rybitzky) August 30, 2021