Ambasador Afganistanu: Nic mi nie wiadomo żeby na granicy byli jacyś Afgańczycy

"Obrońcy praw człowieka" wzywają do "otwarcia granic dla uchodźców z Afganistanu". Tymczasem według doniesień są to głównie Irakijczycy. Ostatnio pojawiły się Somalijki.
W tym samym czasie do Polski przyleciał dziewiąty samolot wojskowy z Kabulu, który przywiózł prawdziwych afgańskich uchodźców.
- Nic mi nie wiadomo o tym, by wśród cudzoziemców, którzy koczują na polsko-białoruskiej granicy, znajdowali się Afgańczycy (...)Naszym priorytetem dzisiaj jest legalna ewakuacja afgańskich obywateli z Kabulu. Sprawę na granicy białoruskiej monitorujemy, widzimy jednak, że polski rząd stara się ją rozwiązać zgodnie z zasadami drogą dyplomatyczną
- mówi wywiadzie z Dziennikiem Gazetą Prawną ambasador Afganistanu w Polsce Tahir Quadiry