Piotr Duda: "Jeśli w naszym kraju byłaby zagrożona wolność słowa, jako pierwsi wyszlibyśmy na ulicę"

W sobotę 14 sierpnia w historycznej Sali BHP odbyła się się uroczysta gala "Człowiek Roku 2020 Tygodnika Solidarność". Statuetkę otrzyma Andrzej Rozpłochowski - związkowiec, niezłomny opozycjonista PRL, stanął na czele strajku w Hucie Katowice, apelował o utworzenie jednego, ogólnopolskiego związku zawodowego, co otworzyło drogę do powstania NSZZ Solidarność. Podczas uroczystość głos zabrał przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, Piotr Duda.
 Piotr Duda:
/ fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

Andrzejowi Rozpłochowskiemu poświęciliśmy najnowszy numer "Tygodnika Solidarność". Dziś, w roku swojego 40-lecia, Tygodnik Solidarność przywraca legendarnego opozycjonistę na karty historii i oddaje należny mu szacunek za walkę o wolną ojczyznę. Zachęcamy do poznania sylwetki jednego z najbardziej zasłużonych działaczy opozycyjnych czasów PRL-u. 

Czytaj więcej: [NA ŻYWO] Gala Człowiek Roku 2020 "Tygodnika Solidarność". Laureatem Andrzej Rozpłochowski

 

Drogi Andrzeju! Dwa lata temu w tej pięknej, historycznej Sali BHP, w 40-tą rocznicę I pielgrzymki św. Jana Pawła II do Polski, odbyła się konferencja naukowa z pięknym motto: "Obudził w nas Solidarność". Kolejne nasze spotkanie i wręczenie wówczas Człowieka Roku "Tygodnika Solidarność" księdzu prałatowi Ludwikowi Kowalskiemu było dla nas bardzo ważnym wydarzeniem. Potem rok 2020, bardzo trudny, rok obostrzeń, pandemii koronawirusa. Wówczas wręczyliśmy tytuł Człowieka Roku prezydentowi Andrzejowi Dudzie na tle pięknego krajobrazu Zakopanego. Z widokiem na Giewont, z widokiem na krzyż, który przypominał nam wizytę Ojca Świętego. Ojciec Święty nawoływał - brońcie krzyża. Jakie to wówczas były wymowne słowa! Jakże aktualne są dzisiaj

- mówił Piotr Duda. Przewodniczący Solidarności zaznaczył, że laureatowi Człowieka Roku - Andrzejowi Rozpłochowskiemu - trzeba przywrócić należne miejsce w historii kraju, ale także historii Solidarności. Podkreślił przy tym, że sobotnia uroczystość to jest świętem także "Tygodnika Solidarność", który obchodzi 40-te urodzin. 

 

3 kwietnia 1981 r. ukazał się pierwszy numer "TS". Z tego miejsca chcę państwu powiedzieć, gdyby nie NSZZ Solidarność, to Tygodnik byłby już historią. A tak jest żywą historią. Co tydzień wydawany jest kolejny numer. To pismo, z którego dowiecie się państwo o sprawach społecznych, politycznych, ale przede wszystkim związkowych, których jest tak mało w innych mediach. Zresztą - to była realizacja postulatu trzeciego [Porozumień Sierpniowych - red.], który mówił o wolności słowa. Dzisiaj tak bardzo nadużywa się haseł o wolności słowa, o wolnych mediach. Jest mnóstwo wolnych mediów - portali, stacji telewizyjnych, radiowych. Jeśli w naszym kraju byłby zagrożony trzeci postulat, to gwarantuję - jako pierwsi byśmy wyszli na ulicę

- mówił szef Solidarności.

 

Tym bardziej cieszymy się, że "TS" funkcjonuje i funkcjonować będzie. Jako przewodniczący Komisji Krajowej w ostatnim dziesięcioleciu miałem kilka spotkań z "zainteresowanymi" stronami, które proponowały "nawiązanie współpracy", albo wprost przejęcie "Tygodnika Solidarność". Zawsze odpowiadałem jedno: Tygodnik jest bezcenny! I takim pozostanie. I to nie tylko dla członków NSZZ Solidarność. Dlatego dziwię się, będąc często gościem w urzędach państwowych, że w poczekalniach na biurkach leżą brukowce z obcym kapitałem, a nie ma "Tygodnika Solidarność". Dlatego bardzo dziękuję naszym partnerom, którzy z nami współpracują. Za to, że widzicie potrzebę, aby w waszych zakładach był prenumerowany tygodnik

- podkreślił Piotr Duda. Następnie zwrócił się do laureata dzisiejszej nagrody.

 

Andrzeju drogi, powiem tak - jako szef regionu w 2005 r. zostałem zaproszony do Los Angeles na uroczystości 25-lecia powstania naszego ukochanego Związku. Wówczas odsłanialiśmy tablice pamiątkowe Solidarności w katedrze. wówczas zdałem sobie sprawę, jak byłem na miejscu, jak wy kochacie tę Solidarność. Tam, tak daleko od naszego kraju, tak pielęgnujecie Związek Zawodowy "S". I to mimo, że dostaliście bilet w jedną stronę. Byłem taki uradowany i tak szczęśliwy, że podjęliście decyzję o powrocie do Polski. To dla mnie bardzo ważne, że przywracamy Tobie miejsce w historii Solidarności. Tutaj, w tej Sali BHP, gdzie 41 lat temu, 14 sierpnia, rozpoczął się strajk w obronie Anny Walentynowicz. To wszystko z datami pięknie nam się składa

- powiedział przewodniczący Komisji Krajowej. Na zakończenie poinformował, że zaprosił prezydenta Andrzeja Dudę na tegoroczne obchody Porozumień właśnie do Dąbrowy Górniczej. 

 

Na Porozumienia nie katowickie, ale właśnie dąbrowskie. Bo te Porozumienia spinały w klamrę wszystkie porozumienia, które były wcześniej podpisane. I tak jak mówiłem zawsze - Solidarność rodziła się pod krzyżem, ale rodziła się w wielu zakątkach naszego kraju. W Szczecinie, w Jastrzębiu, w Gdańsku, a w Dąbrowie Górniczej był tego finał. Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję za obecność

- podsumował szef "Solidarności".

 

 


 

POLECANE
NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Fałszywe SMS-y i e-maile o zwrocie składek wyłudzają dane – ostrzega NFZ. Sprawdź, jak nie dać się oszukać.

Gala MMA w Białym Domu. Amerykańskie media podają szczegóły z ostatniej chwili
Gala MMA w Białym Domu. Amerykańskie media podają szczegóły

W czerwcu 2026 roku na południowym trawniku Białego Domu ma odbyć się gala mieszanych sztuk walki federacji UFC – informują amerykańskie media. Ważenie zawodników, dzień przed galą, planowane jest na schodach Mauzoleum Lincolna.

Tȟašúŋke Witkó: potrzebny militarny system immunologiczny państwa i Korpus Obrony Pogranicza tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: potrzebny militarny system immunologiczny państwa i Korpus Obrony Pogranicza

„Trzy rzeczy trzeba przygotować, Panie, do prowadzenia wojny – pieniądze, pieniądze i jeszcze raz pieniądze” – te słowa wyrzekł Gian Giacomo Trivulzio, żyjący na przełomie XV i XVI wieku włoski arystokrata, najemnik i marszałek Francji do króla Ludwika XII, kiedy monarcha ów planował kampanię przeciwko księstwu Mediolanu.

Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Sierpień był największym polskim zwycięstwem XX wieku obok Bitwy Warszawskiej Wiadomości
Rafał Ziemkiewicz dla Tysol.pl: Sierpień był największym polskim zwycięstwem XX wieku obok Bitwy Warszawskiej

Podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu gościem studia „Tygodnika Solidarność” był redaktor, pisarz i publicysta Rafał Ziemkiewicz.

Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE tylko u nas
Administracja Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników UE

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa rozważa nałożenie sankcji na urzędników Unii Europejskiej lub państw członkowskich odpowiedzialnych za wdrożenie Aktu o Usługach Cyfrowych (Digital Services Act, DSA).

Niemcy walczą z Tapinoma magnum. To może być przełom z ostatniej chwili
Niemcy walczą z Tapinoma magnum. To może być przełom

Specjalny żel z Zurychu zatrzymuje ekspansję "super-mrówki" Tapinoma magnum. Pierwsze miasta w Niemczech zgłaszają pozytywne efekty – informuje niemiecki serwis t-online.de.

Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Znana dziennikarka zginęła w wypadku z ostatniej chwili
Nie żyje Katarzyna Stoparczyk. Znana dziennikarka zginęła w wypadku

Nie żyje Katarzyna Stoparczyk, znana dziennikarka radiowa i telewizyjna, autorka książek, reżyserka spektakli teatralnych.

Google zapłaci miliardy euro kary. Jest decyzja z ostatniej chwili
Google zapłaci miliardy euro kary. Jest decyzja

Komisja Europejska ogłosiła w piątek nałożenie 2,95 mld euro kary na amerykańską firmę technologiczną Google w związku z naruszeniem prawa antymonopolowego UE.

Skandaliczne stanowisko Iustitii po wyroku TSUE: To akt buntu, nigdy dotąd nie posunęli się tak daleko tylko u nas
Skandaliczne stanowisko Iustitii po wyroku TSUE: "To akt buntu, nigdy dotąd nie posunęli się tak daleko"

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał orzeczenie ws. Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. TSUE stwierdził w czwartek, że "sąd krajowy jest zobowiązany uznać za niebyły wyrok wydany przez sąd wyższej instancji, który nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem". Po wyroku swoje stanowisko opublikowało Stowarzyszenie Sędziów "Iustitia".

Dobre wieści dla PiS. Nowy sondaż CBOS z ostatniej chwili
Dobre wieści dla PiS. Nowy sondaż CBOS

Prawo i Sprawiedliwość jest najchętniej wybieraną partią polityczną w Polsce – wynika z wrześniowego badania CBOS.

REKLAMA

Piotr Duda: "Jeśli w naszym kraju byłaby zagrożona wolność słowa, jako pierwsi wyszlibyśmy na ulicę"

W sobotę 14 sierpnia w historycznej Sali BHP odbyła się się uroczysta gala "Człowiek Roku 2020 Tygodnika Solidarność". Statuetkę otrzyma Andrzej Rozpłochowski - związkowiec, niezłomny opozycjonista PRL, stanął na czele strajku w Hucie Katowice, apelował o utworzenie jednego, ogólnopolskiego związku zawodowego, co otworzyło drogę do powstania NSZZ Solidarność. Podczas uroczystość głos zabrał przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ Solidarność, Piotr Duda.
 Piotr Duda:
/ fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

Andrzejowi Rozpłochowskiemu poświęciliśmy najnowszy numer "Tygodnika Solidarność". Dziś, w roku swojego 40-lecia, Tygodnik Solidarność przywraca legendarnego opozycjonistę na karty historii i oddaje należny mu szacunek za walkę o wolną ojczyznę. Zachęcamy do poznania sylwetki jednego z najbardziej zasłużonych działaczy opozycyjnych czasów PRL-u. 

Czytaj więcej: [NA ŻYWO] Gala Człowiek Roku 2020 "Tygodnika Solidarność". Laureatem Andrzej Rozpłochowski

 

Drogi Andrzeju! Dwa lata temu w tej pięknej, historycznej Sali BHP, w 40-tą rocznicę I pielgrzymki św. Jana Pawła II do Polski, odbyła się konferencja naukowa z pięknym motto: "Obudził w nas Solidarność". Kolejne nasze spotkanie i wręczenie wówczas Człowieka Roku "Tygodnika Solidarność" księdzu prałatowi Ludwikowi Kowalskiemu było dla nas bardzo ważnym wydarzeniem. Potem rok 2020, bardzo trudny, rok obostrzeń, pandemii koronawirusa. Wówczas wręczyliśmy tytuł Człowieka Roku prezydentowi Andrzejowi Dudzie na tle pięknego krajobrazu Zakopanego. Z widokiem na Giewont, z widokiem na krzyż, który przypominał nam wizytę Ojca Świętego. Ojciec Święty nawoływał - brońcie krzyża. Jakie to wówczas były wymowne słowa! Jakże aktualne są dzisiaj

- mówił Piotr Duda. Przewodniczący Solidarności zaznaczył, że laureatowi Człowieka Roku - Andrzejowi Rozpłochowskiemu - trzeba przywrócić należne miejsce w historii kraju, ale także historii Solidarności. Podkreślił przy tym, że sobotnia uroczystość to jest świętem także "Tygodnika Solidarność", który obchodzi 40-te urodzin. 

 

3 kwietnia 1981 r. ukazał się pierwszy numer "TS". Z tego miejsca chcę państwu powiedzieć, gdyby nie NSZZ Solidarność, to Tygodnik byłby już historią. A tak jest żywą historią. Co tydzień wydawany jest kolejny numer. To pismo, z którego dowiecie się państwo o sprawach społecznych, politycznych, ale przede wszystkim związkowych, których jest tak mało w innych mediach. Zresztą - to była realizacja postulatu trzeciego [Porozumień Sierpniowych - red.], który mówił o wolności słowa. Dzisiaj tak bardzo nadużywa się haseł o wolności słowa, o wolnych mediach. Jest mnóstwo wolnych mediów - portali, stacji telewizyjnych, radiowych. Jeśli w naszym kraju byłby zagrożony trzeci postulat, to gwarantuję - jako pierwsi byśmy wyszli na ulicę

- mówił szef Solidarności.

 

Tym bardziej cieszymy się, że "TS" funkcjonuje i funkcjonować będzie. Jako przewodniczący Komisji Krajowej w ostatnim dziesięcioleciu miałem kilka spotkań z "zainteresowanymi" stronami, które proponowały "nawiązanie współpracy", albo wprost przejęcie "Tygodnika Solidarność". Zawsze odpowiadałem jedno: Tygodnik jest bezcenny! I takim pozostanie. I to nie tylko dla członków NSZZ Solidarność. Dlatego dziwię się, będąc często gościem w urzędach państwowych, że w poczekalniach na biurkach leżą brukowce z obcym kapitałem, a nie ma "Tygodnika Solidarność". Dlatego bardzo dziękuję naszym partnerom, którzy z nami współpracują. Za to, że widzicie potrzebę, aby w waszych zakładach był prenumerowany tygodnik

- podkreślił Piotr Duda. Następnie zwrócił się do laureata dzisiejszej nagrody.

 

Andrzeju drogi, powiem tak - jako szef regionu w 2005 r. zostałem zaproszony do Los Angeles na uroczystości 25-lecia powstania naszego ukochanego Związku. Wówczas odsłanialiśmy tablice pamiątkowe Solidarności w katedrze. wówczas zdałem sobie sprawę, jak byłem na miejscu, jak wy kochacie tę Solidarność. Tam, tak daleko od naszego kraju, tak pielęgnujecie Związek Zawodowy "S". I to mimo, że dostaliście bilet w jedną stronę. Byłem taki uradowany i tak szczęśliwy, że podjęliście decyzję o powrocie do Polski. To dla mnie bardzo ważne, że przywracamy Tobie miejsce w historii Solidarności. Tutaj, w tej Sali BHP, gdzie 41 lat temu, 14 sierpnia, rozpoczął się strajk w obronie Anny Walentynowicz. To wszystko z datami pięknie nam się składa

- powiedział przewodniczący Komisji Krajowej. Na zakończenie poinformował, że zaprosił prezydenta Andrzeja Dudę na tegoroczne obchody Porozumień właśnie do Dąbrowy Górniczej. 

 

Na Porozumienia nie katowickie, ale właśnie dąbrowskie. Bo te Porozumienia spinały w klamrę wszystkie porozumienia, które były wcześniej podpisane. I tak jak mówiłem zawsze - Solidarność rodziła się pod krzyżem, ale rodziła się w wielu zakątkach naszego kraju. W Szczecinie, w Jastrzębiu, w Gdańsku, a w Dąbrowie Górniczej był tego finał. Jeszcze raz wszystkim bardzo dziękuję za obecność

- podsumował szef "Solidarności".

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe