W lutym ubiegłego roku firma ZinZino stała się oficjalnym dostawcą suplementów diety Legii. „ZinZino AB to globalna spółka zajmująca się promowaniem i sprzedażą bezpośrednią opracowanych na podstawie testów produktów spożywczych, suplementów diety, kosmetycznych oraz odzieży i akcesoriów” – można było przeczytać na oficjalnej stronie stołecznego klubu w artykule poświęconym zawarciu umowy.

Internauci zwrócili jednak uwagę na fakt, że jednym z pracowników firmy, z którą związała się Legia Warszawa jest Tomasz Stanisławski, znany w mediach społecznościowych jako „FanTomas Szary”, słynący z kontrowersyjnych komentarzy pod adresem kibiców Legii Warszawa, a także polityków partii rządzącej. To właśnie on widnieje na zdjęciu artykułu poświęconego zawarciu umowy pomiędzy ZinZino a warszawskim klubem.

„.@LegiaWarszawa czy to prawda, że ten ohydny i śliski hejter jest Waszym kontrahentem? Kibice oczekują szybkiego wyjaśnienia tej sprawy. Prośba o RT w celu szerokiego nagłośnienia tej bulwersującej sprawy” – pisze jeden z fanów Legii na Twitterze i publikuje tzw. screeny, na których możemy przeczytać komentarze Stanisławskiego m.in. pod adresem kibiców stołecznego klubu.

„Wysiedlić całą Żyletę poza Warszawę!; Jadę do centrum Warszawy! Dostaję co chwilę wiadomości, że kibole mojego klubu zbierają się na Smolnej! Nie zastraszycie nas bandziory!; Wiem, że nikt głośno tego nie powie, ale wszyscy życzymy parszywcowi z Żoliborza jednego” – brzmią wpisy „FanTomasa Szarego”.
 

.@LegiaWarszawa czy to prawda, że ten ohydny i śliski hejter jest Waszym kontrahentem? 😠 Kibice oczekują szybkiego wyjaśnienia tej sprawy.
Prośba o RT w celu szerokiego nagłośnienia tej bulwersującej sprawy. https://t.co/u4F2iy1HCi pic.twitter.com/VZ1ZUP7Kxa

— Andrzej Hamankiewicz (@AHamankiewicz) August 13, 2021

Legia Warszawa reaguje

Na wpis kibica warszawskiej Legii postanowiła zareagować rzeczniczka prasowa klubu Izabela Kruk. „W 2020 roku Klub podpisał umowę z renomowaną, międzynarodową firmą ZinZino, która dostarcza dla wielu podmiotów wysokiej jakości produkty wykorzystywane do suplementacji. Klub nie ma jednak wpływu na politykę kadrową zewnętrznej firmy i zachowania zatrudnianych w niej osób” – napisała w odpowiedzi na pytanie internauty. 



„Jednocześnie podkreślamy, że wszelkie przejawy agresji, także słownej, w publicznym wyrażaniu jakichkolwiek poglądów, uważamy za nieakceptowalne. Informujemy, że okres obowiązywania umowy się zakończył i Klub podjął decyzję o jej nieprzedłużaniu” – poinformowała.

Jednocześnie podkreślamy, że wszelkie przejawy agresji, także słownej, w publicznym wyrażaniu jakichkolwiek poglądów, uważamy za nieakceptowalne. Informujemy, że okres obowiązywania umowy się zakończył i Klub podjął decyzję o jej nieprzedłużaniu.

— Iza Kruk (@Kruk_Izabela) August 13, 2021