Z. Kuźmiuk: Wartość rezerw walutowych NBP podczas rządów PiS wzrosła aż o 250 mld zł

Jak poinformował Narodowy Bank Polski (NBP) w komunikacie, wartość aktywów rezerwowych Polski na koniec lipca 2021 roku wyniosła 136,9 euro, a przeliczeniu na dolary amerykańskie 163,0 mld USD.
 Z. Kuźmiuk: Wartość rezerw walutowych NBP podczas rządów PiS wzrosła aż o 250 mld zł
/ pixabay.com

Jak poinformowano w tym komunikacie, NBP zarządza rezerwami dewizowymi, dbając o maksymalizowanie ich zyskowności, jednak priorytetem jest ich bezpieczeństwo i zachowanie niezbędnego poziomu płynności.

Zasadnicza ich część jest inwestowana w rządowe papiery wartościowe (ponad 70 proc.), w papiery emitowane przez instytucje międzynarodowe oraz agencje rządowe, pozostała część jest utrzymywana w formie lokat w bankach o wysokiej wiarygodności oraz w złocie monetarnym (w ostatnich latach ta część rezerw znacząco wzrosła, NBP ma już blisko 229 ton złota).

Jeszcze na koniec 2015 roku wartość aktywów rezerwowych Polski zarządzanych przez NBP wyrażona w walucie euro wyniosła 86,9 mld euro, a wyrażona w dolarach amerykańskich 94,9 mld USD, a na koniec lipca 2021 roku jak już wspomniałem odpowiednio 136,9 mld euro i 163 mld USD.

A więc w ciągu ponad 5,5 roku wartość aktywów rezerwowych wyrażona w walucie euro wzrosła o 50 mld euro, a wyrażona w dolarach amerykańskich aż o 68,1 mld USD, a więc o kilkadziesiąt procent w jednej i drugiej walucie.

Oznacza to, że wartość tych aktywów rezerwowych NBP (w tym złota) od końca 2015 roku do końca lipca 2021 roku, wzrosła aż o 250 mld zł, a w samym 2021 roku zwiększyły się one o ponad 33 mld zł.

Ten wynoszący 50 mld euro, a wyrażony w dolarach amerykańskich 68 mld USD i w złotych polskich aż 250 mld zł wzrost wartości aktywów rezerwowych Polski, zarządzanych przez NBP, charakteryzuje działania zarządu polskiego banku centralnego, od momentu kiedy prezesem został Adam Glapiński (czerwiec 2016 rok).

O zmianie struktury naszych rezerw walutowych stało się głośno po komunikatach NBP o zakupach złota przez polski bank centralny i późniejszym wzroście cen złota na giełdach co przyniosło NBP dodatkowo duże zyski.

Przypomnijmy, że jeszcze kilka lat temu zasoby złota w rezerwach walutowych NBP wahały się w granicach 100 ton, ale w ciągu kilkunastu miesięcy powiększyły się prawie o 126 ton do poziomu blisko 229 ton (większość tych rezerw ponad 200 ton jest już w skarbcach banku centralnego w Polsce, niewielka część ponad 20 ton przechowywanych jest w banku Anglii).

Realizując strategiczne decyzje zarządu, NBP w połowie 2018 roku zakupił około 26 ton złota jak się szacuje za około 3,6 mld zł (uncja kosztowała wtedy na rynku około 1,2 tys. USD), a w maju i czerwcu 2019 roku kolejne blisko 100 ton za kwotę około 16-17 mld zł.

Sumarycznie jak już wspomniałem NBP zakupił blisko 126 ton złota za kwotę około 20 mld zł, a obecnie złoto to jest warte ponad 26 mld zł (łączna wartość zgromadzonego kruszcu wynosi ponad 52 mld zł).

Wspomniane wyżej 229 ton rezerw w złocie zgromadzone przez NBP, zbliża nasz bank centralny do średniej w bankach centralnych na świecie, pod względem udziału złota w rezerwach walutowych (ta średnia wynosi około 10 proc., w Polsce obecnie 7,5 proc., przy czym prezes NBP zapowiedział zakup kolejnych 100 ton złota).

NBP pod kierownictwem prezesa Glapińskiego bardzo mocno wspiera politykę gospodarczą polskiego rządu szczególnie w okresie pandemii koronawirusa, która spowodowała recesję czego wyrazem był spadek PKB aż w trzech kolejnych kwartałach poprzedniego roku.

NBP między innymi znacząco obniżył stopy procentowe, co doprowadziło do obniżenia oprocentowania kredytów dla przedsiębiorców i gospodarstw domowych, a to pozostawiło w kieszeniach kredytobiorców tylko w roku 2020 około 7 mld zł.

Jak podkreśla prezes Glapiński, dzięki tym działaniom NBP udało się uniknąć najczarniejszego scenariusza w polskiej gospodarce, co więcej na tle innych unijnych gospodarek, perspektywy naszej wyglądają bardzo dobrze.

Według szacunków analityków NBP te wszystkie działania banku centralnego spowodowały, że sumarycznie PKB naszego kraju tylko w latach 2020-2021, będzie wyższy przynajmniej o 1,4 punktu procentowego.


 

POLECANE
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat z ostatniej chwili
Jaka pogoda nas czeka? IMGW wydał nowy komunikat

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska poinformowała, że w niedzielę niemal w całej Polsce będzie pochmurnie. Kolejne dni przyniosą stopniową poprawę pogody; będzie coraz więcej przejaśnień i rozpogodzeń, choć niewykluczone są także miejscowe, silne porywy wiatru i gołoledź.

Niemcy planują sprowadzenie nowej fali wykwalifikowanych imigrantów tylko u nas
Niemcy planują sprowadzenie nowej fali wykwalifikowanych imigrantów

Niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych prognozuje wydanie około 200 000 wiz w celu zatrudnienia w Niemczech. To stanowi wzrost o ponad dziesięć procent w porównaniu z rokiem poprzednim.

Najgroźniejszy rywal Trzaskowskiego? Ekspert wskazał problem z ostatniej chwili
Najgroźniejszy rywal Trzaskowskiego? Ekspert wskazał problem

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, rozpoczął kampanię z mocnym poparciem swojej partii. W prawyborach zdobył aż 74% głosów, pokonując Radosława Sikorskiego. - Jestem przekonany, że wychodzimy z tych prawyborów wzmocnieni. Mam bardzo mocny mandat, dużo determinacji i odwagi, by wygrać z PiS-em. Zachowywaliśmy się w czasie tej kampanii po rycersku, co daje mi ogromną energię na dalszą walkę - komentował swoją przewagę Trzaskowski.

Prof. Boštjan M. Turk: Huragan Trump i brukselska mgła tylko u nas
Prof. Boštjan M. Turk: Huragan Trump i brukselska mgła

Zwycięstwo Trumpa jest logiczną konsekwencją ostatnich wydarzeń. Potwierdziło to podobne wydarzenie w Europie 9 czerwca 2024 r., podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego. Przy tej okazji wyborcy wymierzyli prawdziwy policzek partiom neosocjalistycznym, które broniły takich kwestii jak niekontrolowana migracja, zielona transformacja i kwestie LGBT.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Wartość rezerw walutowych NBP podczas rządów PiS wzrosła aż o 250 mld zł

Jak poinformował Narodowy Bank Polski (NBP) w komunikacie, wartość aktywów rezerwowych Polski na koniec lipca 2021 roku wyniosła 136,9 euro, a przeliczeniu na dolary amerykańskie 163,0 mld USD.
 Z. Kuźmiuk: Wartość rezerw walutowych NBP podczas rządów PiS wzrosła aż o 250 mld zł
/ pixabay.com

Jak poinformowano w tym komunikacie, NBP zarządza rezerwami dewizowymi, dbając o maksymalizowanie ich zyskowności, jednak priorytetem jest ich bezpieczeństwo i zachowanie niezbędnego poziomu płynności.

Zasadnicza ich część jest inwestowana w rządowe papiery wartościowe (ponad 70 proc.), w papiery emitowane przez instytucje międzynarodowe oraz agencje rządowe, pozostała część jest utrzymywana w formie lokat w bankach o wysokiej wiarygodności oraz w złocie monetarnym (w ostatnich latach ta część rezerw znacząco wzrosła, NBP ma już blisko 229 ton złota).

Jeszcze na koniec 2015 roku wartość aktywów rezerwowych Polski zarządzanych przez NBP wyrażona w walucie euro wyniosła 86,9 mld euro, a wyrażona w dolarach amerykańskich 94,9 mld USD, a na koniec lipca 2021 roku jak już wspomniałem odpowiednio 136,9 mld euro i 163 mld USD.

A więc w ciągu ponad 5,5 roku wartość aktywów rezerwowych wyrażona w walucie euro wzrosła o 50 mld euro, a wyrażona w dolarach amerykańskich aż o 68,1 mld USD, a więc o kilkadziesiąt procent w jednej i drugiej walucie.

Oznacza to, że wartość tych aktywów rezerwowych NBP (w tym złota) od końca 2015 roku do końca lipca 2021 roku, wzrosła aż o 250 mld zł, a w samym 2021 roku zwiększyły się one o ponad 33 mld zł.

Ten wynoszący 50 mld euro, a wyrażony w dolarach amerykańskich 68 mld USD i w złotych polskich aż 250 mld zł wzrost wartości aktywów rezerwowych Polski, zarządzanych przez NBP, charakteryzuje działania zarządu polskiego banku centralnego, od momentu kiedy prezesem został Adam Glapiński (czerwiec 2016 rok).

O zmianie struktury naszych rezerw walutowych stało się głośno po komunikatach NBP o zakupach złota przez polski bank centralny i późniejszym wzroście cen złota na giełdach co przyniosło NBP dodatkowo duże zyski.

Przypomnijmy, że jeszcze kilka lat temu zasoby złota w rezerwach walutowych NBP wahały się w granicach 100 ton, ale w ciągu kilkunastu miesięcy powiększyły się prawie o 126 ton do poziomu blisko 229 ton (większość tych rezerw ponad 200 ton jest już w skarbcach banku centralnego w Polsce, niewielka część ponad 20 ton przechowywanych jest w banku Anglii).

Realizując strategiczne decyzje zarządu, NBP w połowie 2018 roku zakupił około 26 ton złota jak się szacuje za około 3,6 mld zł (uncja kosztowała wtedy na rynku około 1,2 tys. USD), a w maju i czerwcu 2019 roku kolejne blisko 100 ton za kwotę około 16-17 mld zł.

Sumarycznie jak już wspomniałem NBP zakupił blisko 126 ton złota za kwotę około 20 mld zł, a obecnie złoto to jest warte ponad 26 mld zł (łączna wartość zgromadzonego kruszcu wynosi ponad 52 mld zł).

Wspomniane wyżej 229 ton rezerw w złocie zgromadzone przez NBP, zbliża nasz bank centralny do średniej w bankach centralnych na świecie, pod względem udziału złota w rezerwach walutowych (ta średnia wynosi około 10 proc., w Polsce obecnie 7,5 proc., przy czym prezes NBP zapowiedział zakup kolejnych 100 ton złota).

NBP pod kierownictwem prezesa Glapińskiego bardzo mocno wspiera politykę gospodarczą polskiego rządu szczególnie w okresie pandemii koronawirusa, która spowodowała recesję czego wyrazem był spadek PKB aż w trzech kolejnych kwartałach poprzedniego roku.

NBP między innymi znacząco obniżył stopy procentowe, co doprowadziło do obniżenia oprocentowania kredytów dla przedsiębiorców i gospodarstw domowych, a to pozostawiło w kieszeniach kredytobiorców tylko w roku 2020 około 7 mld zł.

Jak podkreśla prezes Glapiński, dzięki tym działaniom NBP udało się uniknąć najczarniejszego scenariusza w polskiej gospodarce, co więcej na tle innych unijnych gospodarek, perspektywy naszej wyglądają bardzo dobrze.

Według szacunków analityków NBP te wszystkie działania banku centralnego spowodowały, że sumarycznie PKB naszego kraju tylko w latach 2020-2021, będzie wyższy przynajmniej o 1,4 punktu procentowego.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe