Porozumienie będzie żądać ograniczeń dla niezaszczepionych? Zastanawiające słowa wicerzecznika partii

Szef Porozumienia Jarosław Gowin był w sobotę pytany o sprawę wprowadzenia ograniczeń do niektórych usług dla osób, które nie zaszczepiły się przeciw COVID-19. Minister rozwoju, pracy i technologii zdecydowanie opowiedział się za takimi przepisami, które niedawno wprowadził np. francuski rząd.
– Osoby, które nie szczepią się, zagrażają milionom Polaków i polskim przedsiębiorstwom. Natomiast nie mogę zapewnić, że za np. dwa miesiące, wejście do restauracji, kin i teatrów będzie tylko dla zaszczepionych, gdyż taka decyzja musiałby być podjęta przez cały obóz rządzący – stwierdził.
Wpis wicerzecznika
„Przymus jest zły, ale gorsze od przymusu są dramaty setek tysięcy osób, które straciły bliskich i znajomych w trakcie pandemii. Przed jesienią warto poważnie sie zastanowić nad francuskimi rozwiązaniami. Skończmy wreszcie z antynaukowymi bzdurami antyszczepionkowców” – napisał w mediach społecznościowych wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek.
Przymus jest zły, ale gorsze od przymusu są dramaty setek tysięcy osób, które straciły bliskich i znajomych w trakcie pandemii. Przed jesienią warto poważnie sie zastanowić nad francuskimi rozwiązaniami. Skończmy wreszcie z antynaukowymi bzdurami antyszczepionkowców.
— Jan Strzeżek (@JanStrzezek) July 25, 2021