Z. Kuźmiuk: Jeśli Trump miał być prorosyjski, to co powiedzieć o Bidenie i Merkel?

Jak podały amerykańskie ale i europejskie media jest już porozumienie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a Niemcami w sprawie gazociągu Nord Stream2 i w najbliższym czasie zostanie oficjalnie ogłoszone.
 Z. Kuźmiuk: Jeśli Trump miał być prorosyjski, to co powiedzieć o Bidenie i Merkel?
/ PAP/EPA/SHAWN THEW

Właśnie do Polski przybył przedstawiciel nowej amerykańskiej administracji Derek Chollet, który wcześniej był w Kijowie i ma on za zadanie przekazać szczegóły porozumienia amerykańsko- niemieckiego i uspakajać obydwa kraje, jeżeli chodzi o negatywne skutki tego przedsięwzięcia.

Ale trudno sobie wyobrazić, jak można uspokoić Ukrainę i Polskę w sytuacji, kiedy dokończenie i oddanie do użytku Nord Stream 2 to danie Rosji do ręki narzędzia do szantażu gazowego naszego wschodniego sąsiada, a ponadto potężnego strumienia dodatkowych dochodów do rosyjskiego budżetu, których część zapewne zostanie przeznaczona na zbrojenia.

Prezydent Biden argumentuje wycofanie sankcji wobec Nord Stream 2 w następujący sposób: „jego budowa była prawie zakończona gdy objąłem urząd i nałożenie sankcji w tym momencie byłoby szkodliwe dla naszych relacji z Europą”.

Niestety prezydent Biden mija się z prawdą i to dwukrotnie w tym jednym zdaniu. Rzeczywiście zaawansowanie budowy gazociągu wynosiło około 95 proc., ale właśnie wtedy na skutek amerykańskich sankcji nałożonych przez prezydenta Trumpa pod koniec 2019 roku natychmiast szwajcarska firma Allseas ogłosiła, że wstrzymuje prace przy jego budowie. Jej dwa specjalistyczne statki układające rury tego gazociągu na dnie Bałtyku, „Pioneering Spirit” i „Solitaire”, zaprzestały prac, a firma ogłosiła w komunikacie, że już nie wróci to realizacji tego przedsięwzięcia.

To dlatego, nie mogąc znaleźć innego wykonawcy, Rosjanie zdecydowali się dokończyć budowę sami, ale potrzebowali ponad 1,5 roku, żeby przygotować do tego swoje statki, odejście od sankcji przez USA spowoduje, że wrócą do uczestnictwa w tym projekcie międzynarodowe firmy certyfikujące i ubezpieczeniowe, bez których jego uruchomienie nie byłoby możliwe. Co więcej, stwierdzenie prezydenta Bidena, że wprowadzenie sankcji byłoby szkodliwe dla amerykańskich relacji z Europą, jest także nieprawdziwe, bo oznacza, że chcą oni poprawić swoje relacje z Niemcami, natomiast zostawiają samym sobie kraje Europy Środkowo-Wschodniej.

Administracja Trumpa była konsekwentna, cały czas sygnalizowała Europie Zachodniej, że jest przeciwna dalszemu uzależnianiu Unii Europejskiej od dostaw rosyjskiego gazu i wykorzystywania tego nośnika energetycznego do szantażu politycznego.

Prezydent Donald Trump publicznie pytał Angelę Merkel, dlaczego dodatkowymi zakupami surowców energetycznych w Rosji, Europa Zachodnia karmi „rosyjską bestię”, która zarobione w ten sposób pieniądze przeznacza na zbrojenia, a następnie ta sama Europa prosi USA o zwiększenie obecności militarnej tego kraju, w obawie przed rosyjską agresją.

Nie było wtedy odpowiedzi na to pytanie, nie ma jej także obecnie, mimo tego, że agresywność Rosji w stosunku do jej sąsiadów cały czas rośnie, ba coraz bardziej agresywna jest także Białoruś dyktatora Łukaszenki, wspieranego bardzo mocno politycznie i ekonomicznie przez Władimira Putina.

W świetle tego nowego stanowiska administracji Bidena wobec Nord Stream2, i zawarcia porozumienia z Niemcami w sprawie dokończenia tej inwestycji, brakuje głosów polityków Platformy, którzy atakowali prezydenta Trumpa, sugerując jego związki z Rosją (posuwano się nawet do stwierdzeń, że to agent Putina) i trzymali kciuki za zwycięstwo Bidena w wyborach prezydenckich.

Biden wygrał i jego decyzje dotyczące amerykańskiej polityki zagranicznej polegają na próbie ułożenia się Rosją i Niemcami, bez względu na negatywne konsekwencje jakie przyniesie to krajom Europy Środkowo- Wschodniej w tym Polsce.

Trump miał być prorosyjski, to jacy są Biden i Merkel, którzy pozbawiają Ukrainę 3 mld USD dochodów z tytułu opłat za tranzyt i jednocześnie przysparzają przynajmniej kilkanaście miliardów USD do rosyjskiego budżetu, z których spora część pójdzie na zbrojenia?


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Pilecki kontra Bartoszewski tylko u nas
Tadeusz Płużański: Pilecki kontra Bartoszewski

24 kwietnia 2015 r. w Warszawie zmarł Władysław Bartoszewski. Człowiek, który próbował przywłaszczyć sobie zasługi rtm. Witolda Pileckiego. Pilecki - dobrowolny więzień niemieckiego KL Auschwitz - został zamordowany strzałem w tył głowy 25 maja 1948 ….

RKW: Uchwała PKW otwiera szeroko drzwi fałszerstwom wyborczym gorące
RKW: Uchwała PKW otwiera szeroko drzwi fałszerstwom wyborczym

W dniu 23 kwietnia br. została opublikowana przez Państwową Komisję Wyborczą Uchwała Nr 165/2025 w sprawie wytycznych dla Obwodowych Komisji Wyborczych (OKW) w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 2025.

Tȟašúŋke Witkó: Szyderczy śmiech rosyjskiej duszy tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Szyderczy śmiech rosyjskiej duszy

Marco Antonio Rubio, 72. sekretarz stanu USA, jest obecnie jednym z moich większych rozczarowań, jeśli chodzi o ocenę kadr tworzących administrację Donalda Trumpa. Gorzej od niego wypada jedynie Steven Charles Witkoff, Specjalny Wysłannik Stanów Zjednoczonych na Bliski Wschód, ale żadne to pocieszenie dla Rubio – człowieka odpowiedzialnego za całokształt polityki zagranicznej atomowego mocarstwa i wciąż światowego hegemona, które ponownie aspiruje do bezdyskusyjnego przewodzenia wolnym narodom.

Grecja nie chce imigrantów z Niemiec. Twarde stanowisko po wyroku sądu z ostatniej chwili
Grecja nie chce imigrantów z Niemiec. Twarde stanowisko po wyroku sądu

Niemiecki sąd zezwala na deportacje migrantów do Grecji, ale Ateny odmawiają ich przyjęcia, żądając najpierw sprawiedliwego podziału odpowiedzialności w UE – informuje Die Welt.

Prognoza pogody na weekend. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
Prognoza pogody na weekend. Oto, co nas czeka

IMGW wydało komunikat dotyczący pogody na najbliższy weekend - 26 i 27 kwietnia 2025 r.

Wówczas nikt nie wierzył. Zestawiono kadry z wieców Dudy i Nawrockiego z ostatniej chwili
"Wówczas nikt nie wierzył". Zestawiono kadry z wieców Dudy i Nawrockiego

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki spotkał się w piątek z mieszkańcami Koszalina, gdzie witały go tłumy. Publicysta Wojciech Mucha przypomniał wiec wyborczy z lutego 2015 roku przyszłego prezydenta Andrzeja Dudy.

Senator Piotr Woźniak usunięty z klubu Lewicy z ostatniej chwili
Senator Piotr Woźniak usunięty z klubu Lewicy

Klub Lewicy podczas posiedzenia zdecydował o usunięciu ze swoich szeregów senatora Piotra Woźniaka.

Powinniśmy wtedy przesłuchać Ziobrę. Sroka przyznaje się do błędu z ostatniej chwili
"Powinniśmy wtedy przesłuchać Ziobrę". Sroka przyznaje się do błędu

– Dzisiaj analizując wstecz to, co się wydarzyło i w którym miejscu bylibyśmy dzisiaj — tak, uważam, że powinniśmy wtedy przesłuchać Zbigniewa Ziobrę – stwierdziła w piątek szefowa komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka.

Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech z ostatniej chwili
Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech

Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, stanął na czele Polsko-Węgierskiego Instytutu Wolności w Budapeszcie.

Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak donosi, nie ustają ataki agresywnych migrantów.

REKLAMA

Z. Kuźmiuk: Jeśli Trump miał być prorosyjski, to co powiedzieć o Bidenie i Merkel?

Jak podały amerykańskie ale i europejskie media jest już porozumienie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi, a Niemcami w sprawie gazociągu Nord Stream2 i w najbliższym czasie zostanie oficjalnie ogłoszone.
 Z. Kuźmiuk: Jeśli Trump miał być prorosyjski, to co powiedzieć o Bidenie i Merkel?
/ PAP/EPA/SHAWN THEW

Właśnie do Polski przybył przedstawiciel nowej amerykańskiej administracji Derek Chollet, który wcześniej był w Kijowie i ma on za zadanie przekazać szczegóły porozumienia amerykańsko- niemieckiego i uspakajać obydwa kraje, jeżeli chodzi o negatywne skutki tego przedsięwzięcia.

Ale trudno sobie wyobrazić, jak można uspokoić Ukrainę i Polskę w sytuacji, kiedy dokończenie i oddanie do użytku Nord Stream 2 to danie Rosji do ręki narzędzia do szantażu gazowego naszego wschodniego sąsiada, a ponadto potężnego strumienia dodatkowych dochodów do rosyjskiego budżetu, których część zapewne zostanie przeznaczona na zbrojenia.

Prezydent Biden argumentuje wycofanie sankcji wobec Nord Stream 2 w następujący sposób: „jego budowa była prawie zakończona gdy objąłem urząd i nałożenie sankcji w tym momencie byłoby szkodliwe dla naszych relacji z Europą”.

Niestety prezydent Biden mija się z prawdą i to dwukrotnie w tym jednym zdaniu. Rzeczywiście zaawansowanie budowy gazociągu wynosiło około 95 proc., ale właśnie wtedy na skutek amerykańskich sankcji nałożonych przez prezydenta Trumpa pod koniec 2019 roku natychmiast szwajcarska firma Allseas ogłosiła, że wstrzymuje prace przy jego budowie. Jej dwa specjalistyczne statki układające rury tego gazociągu na dnie Bałtyku, „Pioneering Spirit” i „Solitaire”, zaprzestały prac, a firma ogłosiła w komunikacie, że już nie wróci to realizacji tego przedsięwzięcia.

To dlatego, nie mogąc znaleźć innego wykonawcy, Rosjanie zdecydowali się dokończyć budowę sami, ale potrzebowali ponad 1,5 roku, żeby przygotować do tego swoje statki, odejście od sankcji przez USA spowoduje, że wrócą do uczestnictwa w tym projekcie międzynarodowe firmy certyfikujące i ubezpieczeniowe, bez których jego uruchomienie nie byłoby możliwe. Co więcej, stwierdzenie prezydenta Bidena, że wprowadzenie sankcji byłoby szkodliwe dla amerykańskich relacji z Europą, jest także nieprawdziwe, bo oznacza, że chcą oni poprawić swoje relacje z Niemcami, natomiast zostawiają samym sobie kraje Europy Środkowo-Wschodniej.

Administracja Trumpa była konsekwentna, cały czas sygnalizowała Europie Zachodniej, że jest przeciwna dalszemu uzależnianiu Unii Europejskiej od dostaw rosyjskiego gazu i wykorzystywania tego nośnika energetycznego do szantażu politycznego.

Prezydent Donald Trump publicznie pytał Angelę Merkel, dlaczego dodatkowymi zakupami surowców energetycznych w Rosji, Europa Zachodnia karmi „rosyjską bestię”, która zarobione w ten sposób pieniądze przeznacza na zbrojenia, a następnie ta sama Europa prosi USA o zwiększenie obecności militarnej tego kraju, w obawie przed rosyjską agresją.

Nie było wtedy odpowiedzi na to pytanie, nie ma jej także obecnie, mimo tego, że agresywność Rosji w stosunku do jej sąsiadów cały czas rośnie, ba coraz bardziej agresywna jest także Białoruś dyktatora Łukaszenki, wspieranego bardzo mocno politycznie i ekonomicznie przez Władimira Putina.

W świetle tego nowego stanowiska administracji Bidena wobec Nord Stream2, i zawarcia porozumienia z Niemcami w sprawie dokończenia tej inwestycji, brakuje głosów polityków Platformy, którzy atakowali prezydenta Trumpa, sugerując jego związki z Rosją (posuwano się nawet do stwierdzeń, że to agent Putina) i trzymali kciuki za zwycięstwo Bidena w wyborach prezydenckich.

Biden wygrał i jego decyzje dotyczące amerykańskiej polityki zagranicznej polegają na próbie ułożenia się Rosją i Niemcami, bez względu na negatywne konsekwencje jakie przyniesie to krajom Europy Środkowo- Wschodniej w tym Polsce.

Trump miał być prorosyjski, to jacy są Biden i Merkel, którzy pozbawiają Ukrainę 3 mld USD dochodów z tytułu opłat za tranzyt i jednocześnie przysparzają przynajmniej kilkanaście miliardów USD do rosyjskiego budżetu, z których spora część pójdzie na zbrojenia?



 

Polecane
Emerytury
Stażowe