Czarzasty zawiesił sześcioro posłów. Jeden z nich nie przebierał w słowach

Włodzimierz Czarzasty w strachu zawiesza swoich oponentów politycznych – ocenił Tomasz Trela, jeden z sześciu posłów zawieszonych w prawach członka Nowej Lewicy. Według posłanki Anny Marii Żukowskiej, zawieszeni politycy kwestionują zasady podziału władzy w partii po konsolidacji z Wiosną Biedronia.
 Czarzasty zawiesił sześcioro posłów. Jeden z nich nie przebierał w słowach
/ fot. PAP/Radek Pietruszka

Przewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty zawiesił w sobotę sześcioro posłów, członków zarządu ugrupowania: Tomasza Trelę, Karolinę Pawliczak, Wiesława Szczepańskiego, Wiesława Buża, Jacka Czerniaka i Bogusława Wontora. W uzasadnieniu tej decyzji wskazywał, że politycy skierowali do niego list, w którym podważono fakt zaciągnięcia w imieniu partii zobowiązań politycznych dotyczących zasad i trybu konsolidacji dawnego SLD oraz Wiosny Roberta Biedronia. Zaznaczył, że parlamentarzyści nie skorzystali z zaproszeń do bezpośredniej rozmowy i ocenił, że rozpowszechnienie treści listu poza strukturami Nowej Lewicy było zamierzonym i jedynym celem posłów i posłanek.

Parlamentarzyści Nowej Lewicy skierowali list do Czarzastego po zawieszeniu w prawach członka partii wiceszefa ugrupowania i szefa śląskich struktur partii, europosła Marka Balta.

W sobotę w południe w Warszawie zebrał się zarząd Nowej Lewicy; zawieszeni politycy nie uczestniczą w nim; do decyzji Czarzastego odnieśli się w rozmowie z dziennikarzami.

„Chcemy budować Lewicę, która jest silną partią opozycyjną. Chcemy budować Lewicę, która ma dwa podstawowe cele: realizować swój program i za dwa lata odsunąć PiS od władzy. My chcemy rząd PiS zawiesić. Niestety, przewodniczący Włodzimierz Czarzasty zawiesić chce swoje koleżanki i kolegów, a nie chce zawiesić rządu PiS. My dzisiaj mówimy panu przewodniczącemu Czarzastemu: Lewica jest po to, żeby w niej rozmawiać i w demokratyczny sposób zdecydować, jaką idzie drogą” – mówił Trela przed posiedzeniem zarządu Nowej Lewicy.

Apelował do Włodzimierza Czarzastego: „Włodku, nie idź drogą Jarosława Kaczyńskiego. Włodku, opamiętaj się. To, że usiadłeś do stołu z premierem Morawieckim, nie znaczy, że od razu musisz stosować jego metody”.

„Dzisiaj rano sześcioro z nas dowiedziało się, że są zawieszeni w prawach członka partii” – dodał poseł Lewicy. „Włodku, to naprawdę nie są dobre metody. To są słabe metody, tak się nie rozmawia z partią. Nie idź drogą Kaczyńskiego, to się źle skończy dla Lewicy i to się źle skończy dla Ciebie, bo ludzie chcą dzisiaj budować Lewicę” – podkreślił Trela. Jak zaznaczył, za zawieszonymi politykami stanęłyby tysiące sympatyków.

Ocenił, że partia miała różnych przewodniczących – lepszych, gorszych – ale nigdy nie miała przewodniczącego, który „w strachu, w przerażeniu zawiesza swoich oponentów politycznych”.

Dopytywany, czy Czarzasty boi się odwołania, Trela odpowiedział, że chodzi o strach przed dyskusją. „My nie mówimy o żadnym odwołaniu. Myśmy przyszli na ubitą ziemię. Chcemy rozmawiać, twardo rozmawiać” – mówił poseł. Zaznaczył, że poparcie europejskiego Funduszu Odbudowy było polską racją stanu, ale siadanie za zamkniętymi drzwiami do rozmów z premierem Mateuszem Morawieckim było „polityczną głupotą”.

Posłanka Lewicy Joanna Senyszyn oceniła, że Włodzimierz Czarzasty zastosował „stalinowską metodę: dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie”. „Okazuje się, że pisanie listów do przewodniczącego jest w rzekomo demokratycznej partii niedopuszczalne i grozi zawieszeniem” – zauważyła.

Zawieszona posłanka Karolina Pawliczak wskazała, że Czarzasty stracił w większość zarówno w partii, jak i w zarządzie. „Dzisiaj w sposób dyktatorski zawiesza poszczególnych członków zarządu po to, żeby przeforsować swoje decyzje. Na to nie ma zgody” – oświadczyła.

Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska oceniła, że „buntownicze nastroje” w Nowej Lewicy wzięły się z „nagłej niechęci do połączenia z Wiosną Roberta Biedronia”. Przypomniała, że decyzja ta została podjęta w 2019 r., kiedy ugrupowania lewicowe zdecydowały się na wspólny start w wyborach parlamentarnych z list SLD.

„Podjęliśmy decyzję, że się jednoczymy na partnerskich warunkach, czyli takich, które zagwarantują Wiośnie udział we władzach. Zmienianie warunków podczas gry jest nie fair, jest oszustwem. Jeżeli ktoś teraz próbuje to wywrócić do góry nogami, to chce rozbicia Lewicy” – powiedziała. „Nie chcemy upadku Lewicy, chcemy jedności Lewicy” – dodała.

Zdaniem Żukowskiej powoływanie się na współpracę Czarzastego z Morawieckim to jedynie pretekst. „Tak naprawdę chodzi o zasady podziału władzy w przyszłej wspólnej partii. Jeżeli miałoby powstać więcej, niż dwie frakcje, to Wiosna mogłaby zostać wycięta przez frakcje SLD, to jest jasne. Nikt przy zdrowych zmysłach do takiego ugrupowania by nie wstępował i go nie współtworzył, nie mając gwarancji, że jakikolwiek udział we władzach będzie miał” – mówiła.

Zarząd krajowy Nowej Lewicy zebrał się, by powołać frakcje partii, w których mają współpracować politycy dawnej Wiosny i SLD. Sebastian Wierzbicki z zarządu krajowego Nowej Lewicy powiedział PAP, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w partii miały powstać dwie frakcje i poinformował o zbieraniu podpisów pod pięcioma frakcjami.

Przed posiedzeniem członkowie zarządu informowali, że gremium to będzie omawiało sprawę zawieszenia Marka Balta, a także kwestię dalszego przywództwa przewodniczącego ugrupowania Włodzimierza Czarzastego.

 


 

POLECANE
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika gorące
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika

1 maja ludzie pracy z całej Polski przybywają do Kalisza, aby wspólnie uczestniczyć Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników do św. Józefa. Podczas tej wyjątkowej uroczystości pracownicy i pracodawcy jednoczą się, by razem modlić się o wstawiennictwo patrona ludzi pracy.

Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć! gorące
Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć!

W Wielkim Tygodniu – gdy wspominaliśmy męczeńską śmierć Jezusa – wielu Polaków usłyszało o niewinnej śmierci… 9-miesięcznego Felka (takie zmienione imię nadali mu dziennikarze „Gazety Wyborczej”).

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat z ostatniej chwili
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat

Znany kucharz Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku 41 lat. Informację przekazała jego rodzina.

Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem z ostatniej chwili
Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem

Krótko trwała środowa rozmowa na Kanale Zero z kandydatem na prezydenta Maciejem Maciakiem. Krzysztof Stanowski wyszedł ze studia, po tym, jak Maciak chwalił Putina.

Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski gorące
Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski

Inżynieria przymusowej migracji stała się bezprecedensową formą nacisku, za pomocą której Federacja Rosyjska realizuje swoje interesy geopolityczne. Wszystko wskazuje na to, że cichymi wspólnikami Rosji w planach zdestabilizowania państwa polskiego są Niemcy. Działania rządu w Berlinie idealnie wpisują się w rosyjską strategię. Czy to oznacza, że aktualna mimo wojny na Ukrainie budowa przestrzeni od Władywostoku do Lizbony ma się dokonać na gruzach państwa i Narodu Polskiego?

Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie

Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Olsztyna na miejskiej plaży. Fragment przemówienia kandydata KO wzbudził spore zainteresowanie internautów.

Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych z ostatniej chwili
Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych

29 kwietnia 2025 r. poseł Mathilde Panot i europoseł Manon Aubry dostarczyły do Warszawy 300 pigułek aborcyjnych. Francuzki zapowiedziały, że wyślą ich więcej.

Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu Wiadomości
Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu

Chociaż Niemcy publicznie deklarują odejście od rosyjskich surowców, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Jak ujawnia niemiecki tygodnik „Der Spiegel”, niemiecka państwowa spółka SEFE (następczyni niemieckiego oddziału Gazpromu) sprowadza do kraju ogromne ilości rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) – często omijając własne zakazy i ukrywając faktyczny kierunek dostaw.

Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT

KRRiT krytykuje wykluczenie Telewizji Republika z debaty prezydenckiej TVP z udziałem TVN i Polsatu, która odbędzie się 12 maja.

Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury gorące
Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła w środę dochodzenie w sprawie znieważenia Żydów oraz nawoływania do nienawiści w trakcie poniedziałkowej debaty kandydatów na prezydenta. Chodzi o zachowanie Grzegorza Brauna w trakcie debaty prezydenckiej "Super Expressu".

REKLAMA

Czarzasty zawiesił sześcioro posłów. Jeden z nich nie przebierał w słowach

Włodzimierz Czarzasty w strachu zawiesza swoich oponentów politycznych – ocenił Tomasz Trela, jeden z sześciu posłów zawieszonych w prawach członka Nowej Lewicy. Według posłanki Anny Marii Żukowskiej, zawieszeni politycy kwestionują zasady podziału władzy w partii po konsolidacji z Wiosną Biedronia.
 Czarzasty zawiesił sześcioro posłów. Jeden z nich nie przebierał w słowach
/ fot. PAP/Radek Pietruszka

Przewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty zawiesił w sobotę sześcioro posłów, członków zarządu ugrupowania: Tomasza Trelę, Karolinę Pawliczak, Wiesława Szczepańskiego, Wiesława Buża, Jacka Czerniaka i Bogusława Wontora. W uzasadnieniu tej decyzji wskazywał, że politycy skierowali do niego list, w którym podważono fakt zaciągnięcia w imieniu partii zobowiązań politycznych dotyczących zasad i trybu konsolidacji dawnego SLD oraz Wiosny Roberta Biedronia. Zaznaczył, że parlamentarzyści nie skorzystali z zaproszeń do bezpośredniej rozmowy i ocenił, że rozpowszechnienie treści listu poza strukturami Nowej Lewicy było zamierzonym i jedynym celem posłów i posłanek.

Parlamentarzyści Nowej Lewicy skierowali list do Czarzastego po zawieszeniu w prawach członka partii wiceszefa ugrupowania i szefa śląskich struktur partii, europosła Marka Balta.

W sobotę w południe w Warszawie zebrał się zarząd Nowej Lewicy; zawieszeni politycy nie uczestniczą w nim; do decyzji Czarzastego odnieśli się w rozmowie z dziennikarzami.

„Chcemy budować Lewicę, która jest silną partią opozycyjną. Chcemy budować Lewicę, która ma dwa podstawowe cele: realizować swój program i za dwa lata odsunąć PiS od władzy. My chcemy rząd PiS zawiesić. Niestety, przewodniczący Włodzimierz Czarzasty zawiesić chce swoje koleżanki i kolegów, a nie chce zawiesić rządu PiS. My dzisiaj mówimy panu przewodniczącemu Czarzastemu: Lewica jest po to, żeby w niej rozmawiać i w demokratyczny sposób zdecydować, jaką idzie drogą” – mówił Trela przed posiedzeniem zarządu Nowej Lewicy.

Apelował do Włodzimierza Czarzastego: „Włodku, nie idź drogą Jarosława Kaczyńskiego. Włodku, opamiętaj się. To, że usiadłeś do stołu z premierem Morawieckim, nie znaczy, że od razu musisz stosować jego metody”.

„Dzisiaj rano sześcioro z nas dowiedziało się, że są zawieszeni w prawach członka partii” – dodał poseł Lewicy. „Włodku, to naprawdę nie są dobre metody. To są słabe metody, tak się nie rozmawia z partią. Nie idź drogą Kaczyńskiego, to się źle skończy dla Lewicy i to się źle skończy dla Ciebie, bo ludzie chcą dzisiaj budować Lewicę” – podkreślił Trela. Jak zaznaczył, za zawieszonymi politykami stanęłyby tysiące sympatyków.

Ocenił, że partia miała różnych przewodniczących – lepszych, gorszych – ale nigdy nie miała przewodniczącego, który „w strachu, w przerażeniu zawiesza swoich oponentów politycznych”.

Dopytywany, czy Czarzasty boi się odwołania, Trela odpowiedział, że chodzi o strach przed dyskusją. „My nie mówimy o żadnym odwołaniu. Myśmy przyszli na ubitą ziemię. Chcemy rozmawiać, twardo rozmawiać” – mówił poseł. Zaznaczył, że poparcie europejskiego Funduszu Odbudowy było polską racją stanu, ale siadanie za zamkniętymi drzwiami do rozmów z premierem Mateuszem Morawieckim było „polityczną głupotą”.

Posłanka Lewicy Joanna Senyszyn oceniła, że Włodzimierz Czarzasty zastosował „stalinowską metodę: dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie”. „Okazuje się, że pisanie listów do przewodniczącego jest w rzekomo demokratycznej partii niedopuszczalne i grozi zawieszeniem” – zauważyła.

Zawieszona posłanka Karolina Pawliczak wskazała, że Czarzasty stracił w większość zarówno w partii, jak i w zarządzie. „Dzisiaj w sposób dyktatorski zawiesza poszczególnych członków zarządu po to, żeby przeforsować swoje decyzje. Na to nie ma zgody” – oświadczyła.

Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska oceniła, że „buntownicze nastroje” w Nowej Lewicy wzięły się z „nagłej niechęci do połączenia z Wiosną Roberta Biedronia”. Przypomniała, że decyzja ta została podjęta w 2019 r., kiedy ugrupowania lewicowe zdecydowały się na wspólny start w wyborach parlamentarnych z list SLD.

„Podjęliśmy decyzję, że się jednoczymy na partnerskich warunkach, czyli takich, które zagwarantują Wiośnie udział we władzach. Zmienianie warunków podczas gry jest nie fair, jest oszustwem. Jeżeli ktoś teraz próbuje to wywrócić do góry nogami, to chce rozbicia Lewicy” – powiedziała. „Nie chcemy upadku Lewicy, chcemy jedności Lewicy” – dodała.

Zdaniem Żukowskiej powoływanie się na współpracę Czarzastego z Morawieckim to jedynie pretekst. „Tak naprawdę chodzi o zasady podziału władzy w przyszłej wspólnej partii. Jeżeli miałoby powstać więcej, niż dwie frakcje, to Wiosna mogłaby zostać wycięta przez frakcje SLD, to jest jasne. Nikt przy zdrowych zmysłach do takiego ugrupowania by nie wstępował i go nie współtworzył, nie mając gwarancji, że jakikolwiek udział we władzach będzie miał” – mówiła.

Zarząd krajowy Nowej Lewicy zebrał się, by powołać frakcje partii, w których mają współpracować politycy dawnej Wiosny i SLD. Sebastian Wierzbicki z zarządu krajowego Nowej Lewicy powiedział PAP, że zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w partii miały powstać dwie frakcje i poinformował o zbieraniu podpisów pod pięcioma frakcjami.

Przed posiedzeniem członkowie zarządu informowali, że gremium to będzie omawiało sprawę zawieszenia Marka Balta, a także kwestię dalszego przywództwa przewodniczącego ugrupowania Włodzimierza Czarzastego.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe