Marszałek Senatu: To, co zrobiła Maria Szonert-Binienda, jest bardzo złe, niedobre i naganne

- powiedział we wtorek w radiowej Trójce Stanisław Karczewski.
- Ta sprawa powinna być jak najszybciej wyjaśniona, bo to, co zrobiła, jest bardzo złe, niedobre, i naganne. Podobnie jak naganne były ataki na śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, cały przemysł pogardy, wprowadzający nowy styl do polskiej polityki, którego do tamtego czasu nie było
- dodał
- Jestem przeciwnikiem takiego stylu. Język nienawiści powinien być absolutnie wycofany z naszej polityki
- powiedział.- Wiem, że minister spraw zagranicznych będzie to wyjaśniał, również ja będę rozmawiał dziś z panią Marią Szonert-Biniendą, dlatego że jest członkiem Konsultacyjnej Rady ds. Polonii przy Marszałku Senatu, którą powoływałem. Należy wyjaśnić to, czy Szonert-Binienda będzie w dalszym ciągu konsulem honorowym i czy będzie członkiem konsultacyjnej rady
Szonert-Binienda w piątek oddała się do dyspozycji ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego.
W oświadczeniu na Facebooku napisała:
"W związku z tym, że moje stare prywatne wpisy zostały przedstawione w mediach jako moje wypowiedzi w oficjalnej roli Konsula Honorowego RP, zawieszam swoją działalność na FB".
W sobotę pełnomocnik Donalda Tuska, mec. Roman Giertych skierował wniosek do prokuratury o wszczęcie postępowania w sprawie znieważenia szefa Rady Europejskiej przez konsul honorową RP w Ohio.
/ Źródło: Polskie radio Program 3
#REKLAMA_POZIOMA#