Awantura w Sejmie. "Pan minister chyba nie rozumie co tu się wydarzyło..."

Dziennikarka TVP próbowała zadać pytanie byłemu premierowi, przed wejście polityka do budynku Sejmu.
W odpowiedzi Tusk... próbował zastraszyć dziennikarkę.
– Muszę pani powiedzieć, że będzie pani moralnie odpowiedzialna za to, co musi się zdarzyć po tym, co robicie w przestrzeni publicznej. To się na pewno zdarzy. Już raz na to ciężko zapracowaliście – mówił polityk do kobiety. – Dojdzie do strasznych rzeczy, przez to co robicie w Polsce. Ja nie potrafię o tym spokojnie mówić – dodał Tusk. OBEJRZYJ NAGRANIE
Dziennikarze tłumaczą Tuska
Chociaż zachowanie byłego premiera wzburzyło wiele osób, znaleźli się dziennikarze, którzy tłumaczą Tuska.
"Teraz sobie wyobraźcie sobie, że jakikolwiek polityk PiS używa takich zaowalowanych gróźb o >>strasznych rzeczach, które się wydarzą<< wobec jakiegokolwiek dziennikarza" – komentuje zachowanie byłego premiera wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości Sebastian Kaleta. "Dwa dni i już nerwy puszczają, kolejny dzień straszenia dziennikarzy" – dodaje polityk.
"Pan minister chyba nie rozumie co tu się wydarzyło. Ale wyjaśniam - Tusk nie straszył pracownicy TVPInfo, tylko informował, że szczucie jakie uprawia TVP skończy się tragicznie dla niego i jego rodziny. Proszę, nie ma sprawy" – napisała do wiceministra na Twitterze dziennikarka „Newsweeka” Dominika Długosz.
Pan minister chyba nie rozumie co tu się wydarzyło. Ale wyjaśniam - Tusk nie straszył pracownicy TVPInfo, tylko informował, że szczucie jakie uprawia TVP skończy się tragicznie dla niego i jego rodziny. Proszę, nie ma sprawy. https://t.co/ExTESIHrqT
— Dominika Długosz (@domi_dlugosz) July 6, 2021
„Byłem na miejscu. Kontekst był jasny. To nie była groźba wobec dziennikarki tylko informacja co może się stać, jeśli hejt będzie się lał” – tłumaczy natomiast dziennikarz Radia Nowy Świat Klaudiusz Slezak.
Byłem na miejscu. Kontekst był jasny. To nie była groźba wobec dziennikarki tylko informacja co może się stać, jeśli hejt będzie się lał. https://t.co/6GKmcKKQI2
— Klaudiusz Slezak 🚴♂️ (@KlaudiuszSlezak) July 6, 2021