"Aksamitnego przejęcia władzy nie będzie". Media o napięciach w PO

W czwartek wieczorem odbyło się spotkanie ustępującego przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Borysa Budki z politykami, którzy prawdopodobnie w sobotę powalczą o przywództwo w partii – Donaldem Tuskiem i Rafałem Trzaskowskim.
„Zakończyło się spotkanie Borysa Budki, Rafała Trzaskowskiego i Donalda Tuska. Nie doszło do porozumienia. Rozmowy mają być kontynuowane w piątek” – poinformował przed północą dziennikarz Wirtualnej Polski.
Spór o władzę
Jak tymczasem piszą w dzisiejszej "Rzeczpospolitej" Michał Kolanko i Zuzanna Dąbrowska, "aksamitnego przejęcia władzy" przez Tuska nie będzie. "Czeka go konfrontacja o przywództwo z głównym rywalem – Rafałem Trzaskowskim" – relacjonują dziennikarze.
„Donald Tusk chce ponownie grać rolę na krajowej scenie. Ma to zostać ogłoszone w sobotę, podczas posiedzenia Rady Krajowej PO. Ale na tym pewniki się kończą. Bo obwołany nadzieją partii Rafał Trzaskowski wprost zadeklarował, że jest >>gotów wziąć odpowiedzialność za Platformę Obywatelską<<” – czytamy na łamach „Rz”.
Jak piszą dalej Kolanko i Dąbrowska "najczęściej powtarzającym się obecnie scenariuszem" jest ustanowienie byłego premiera p.o. wiceprzewodniczącego Platformy – aby jednak zrealizować ten plan, zrezygnować musi któryś z obecnych wiceprzewodniczących partii. Z informacji "Rz" wynika, że byłaby to Ewa Kopacz. Wówczas, po rezygnacji Budki z pozycji lidera, Tusk zostałby p.o. szefa PO jako najstarszy przewodniczący.
Gazeta pisze także o dwóch możliwych scenariuszach działań Tusk – zaproszeniu liderów PSL (Władysława Kosiniaka-Kamysza) i Polski 2050 (Szymona Hołowni) do rozmów o utworzeniu wspólnego bloku opozycji oraz objeździe po Polsce, jeszcze przed oczekiwaną na jesienie czwartą falą epidemii.