Wojna na Czerskiej. Wiceprzewodniczący "Solidarności" w Agorze grozi odejściem

Powodem ma być "podjęcie przez zarząd spółki decyzji o połączeniu dotychczasowego segmentu Prasa z pionem Gazeta.pl w jeden obszar biznesowy Grupy Agora realizujący wspólny cel wzrostu subskrypcji cyfrowych oraz wpływów reklamowych ze wszystkich powierzchni serwisów internetowych Agory S.A".
Według ustaleń Press.pl Adam Michnik miał nawet zagrozić odejściem.
Nieoficjalnie, połączone redakcje miałyby być kierowane przez dotychczasowe kierownictwo serwisu Gazeta.pl, co wiązałoby się ze zwolnieniami w Gazecie Wyborczej.
- Zarząd Agory jest "zdumiony i zaniepokojony" działaniami, służącymi "pogłębieniu podziałów" w firmie. Jego zdaniem, tezy naczelnych "Gazety Wyborczej" wywołują "niepokój w zespole". Kierownictwo tytułu słowa zarządu odbiera jako groźbę i oświadcza, że nie będzie współpracować z członkinią zarządu Agnieszką Sadowską, która w ich przekonaniu "skrycie przygotowała plan integracji"
- pisze z kolei inny branżowy serwis WirtualneMedia.pl
Zarząd koncernu miał skierować do pracowników wewnętrzny komunikat, w którym obawy nazywa "całkowicie nieuzasadnionymi". Z kolei "sekretariat naczelnych" Gazety Wyborczej pisał, że operacja połączenia redakcji odbywa się „znienacka” i za ich plecami, „bez jakiejkolwiek konsultacji z zespołem czy redaktorami naczelnymi”. Pisze też o "największym kryzysie w relacjach pomiędzy Gazetą Wyborczą a Agorą". Winą za wywołanie kryzysu obarczają członka zarządu Agnieszkę Sadowską, która miała "skrycie przygotować plan integracji z pominięciem kierownictwa »Wyborczej«/Wyborcza.pl".
Kilka dni temu w Agorze zawiązał się kolejny związek zawodowy "Komitet Obrony Gazety Wyborczej", wg. ustaleń Wirtualnych Mediów w skład ujawnionych członków komitetu założycielskiego poza Wojciechem Czuchnowskim weszli Aleksandra Klich, redaktorka naczelna „Wysokich Obcasów” i „Wysokich Obcasów Extra” oraz Waldemar Paś, redaktor „Wyborczej”
W reakcji na powstanie nowego związku w ujawnionym przez WirtualneMedia.pl mailu, głos zabrał wiceprzewodniczący najstarszego związku w Agorze, czyli "Solidarności", Paweł Gawlik, który uznał, że sprawowanie przez naczelną „WO” funkcji w związku nosi znamiona konfliktu interesów i zauważył, że na zebraniu związku byli „sami kierownicy i menedżerowie” i będzie on „żółtym związkiem”
- W sytuacji, kiedy część pracowników okazuje nam pogardę i w porozumieniu z naczelnymi (biorę za te słowa odpowiedzialność) zakłada związek zawodowy najbliższych naczelnym ludzi - muszę podać się do dymisji. Całkowitej
- miał pisać Gawlik
Na oficjalnym fanpejdżu "Solidarności" Agory na FB organizacja zakładowa wzywa Gawlika do pozostania w Agorze i w strukturach Związku