Członkowie „S” Ochrony Zdrowia spotkali się z ministrem Niedzielskim
Na spotkanie oprócz członków Solidarności, zaproszenie przyjął Bernard Waśko, wiceprezes Narodowego Funduszu Zdrowia. Poinformował on, że porozumieniem zakończyło się spotkanie przedstawicieli NFZ oraz Federacji Porozumienie Zielonogórskie dotyczące aneksowania umów w Podstawowej Opiece Zdrowotnej. – Postanowiliśmy zmienić sposób i samemu kreować rzeczywistość. Dzięki temu lekarze POZ zrzeszeni w Porozumieniu Zielonogórskim podpisali aneksy, które będą obowiązywać do końca 2022 roku. Aneksy zostały podpisane na dotychczasowych warunkach finansowych – mówił Bernard Waśko.
Na mocy zawartego porozumienia, od września zostanie wprowadzony nowy mechanizm dot. kształtowania wysokości stawki kapitacyjnej w odniesieniu do wskaźnika udziału teleporad. Do tego czasu będą obowiązywać aktualnie przyjęte rozwiązania. W przypadku placówek POZ, którym umowy wygasają 30 czerwca, które realizowały powyżej 90 procent teleporad, przez co nie sprawowały należytej opieki nad pacjentami, dyrektorzy oddziałów wojewódzkich NFZ będą weryfikowali przekazywaną przez placówki POZ sprawozdawczość. Należy podkreślić, że umowy z większością lekarzy rodzinnych są podpisane bezterminowo. Na ponad 6 tys. umów w zakresie lekarza POZ blisko 4 tys. umów jest zawartych na czas nieokreślony. Podpisanie aneksów oznacza, że pacjenci będą mieli zagwarantowaną opiekę lekarza POZ po 1 lipca.
fot. Tomasz Gutry / Tygodnik Solidarność
– Wiemy, że w inspekcji sanitarnej narosło wiele problemów, sytuacja pandemiczna nałożyła na nas szereg problemów, na których rozwiązanie musimy odnaleźć wspólnie – mówiła Maria Ochman, przewodnicząca Krajowego Sekretariatu Służby Zdrowia NSZZ „Solidarność”. Dlatego na spotkanie przybył również Krzysztof Saczka, szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Maria Ochman pytała Saczkę, czy będą w GIS środki, by pracownicy inspekcji sanitarnej mogli godnie zarabiać w tak trudnych dla nich czasach. – W tym roku zagwarantowanych jest ponad 300 mln zł, z czego 195 mln zł zagwarantowanych jest na wynagrodzenia. Te środki zostały już przekazane w jednej transzy na pierwsze półrocze i będą przekazywane teraz na drugą transze. Nie widzimy żadnego ryzyka, żeby te środki miały nie zostać rozdysponowane. Z kolei jeśli chodzi o organizacje pracy, to musimy pamiętać, że w okresie pandemii musimy być jak najdłużej dostępni dla klientów – podkreślał szef GIS.
Punktem kulminacyjnym spotkania było przybycie ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. – Chciałem podziękować pani Marii Ochman, z którą prowadzę rozmowy od 5 lat. To bardzo intensywny okres. Dużo decyzji strategicznych, które dotyczyły nie tylko problemu wynagrodzeń i płac w ochronie zdrowia, jest zasługą pani przewodniczącej. Chociażby przygotowanie projektu jednorazowego dodatku covidowego, to zasługa wielu rozmów i przemyśleń z panią przewodniczącą – mówił Adam Niedzielski. Następnie minister zdrowia wraz z Marią Ochman zorganizowali krótki brefieng prasowy dla przedstawicieli ogólnopolskich mediów.
– Gdy pojawiają się niepokoje, to pojawia się też okazja do manipulacji. W dyskusji o dodatkach pojawiło się wiele manipulacji. Nie ma żadnej przestrzeni na niedomówienia, po to przejmujemy wszystkie rozwiązania płacowe, żeby je konsekwentnie zrealizować. Mówię tutaj zarówno o podwyżce minimalnych wynagrodzeń, a także o jednorazowych dodatkach w wysokości 5 tys. zł dla wszystkich, którzy pracując w szpitalnictwie covidowym, do tej pory nie otrzymali dodatków. Podpisaliśmy umowy z blisko 1000 szpitali w tej sprawie – tłumaczył Niedzielski. Z kolei Maria Ochman poinformowała, że „S” dostała od ministra potwierdzenie w dwóch istotnych sprawach. – Po pierwsze, że nikt żadnych dodatków nie traci, a po drugie, że wzrost wynagrodzeń będzie realizowany od 1 lipca. Chcemy, żeby podwyżki były wypłacone w lipcu. I takie zapewnienie dostaliśmy od ministra. Na spotkaniu rozmawialiśmy także o pracownikach inspekcji sanitarnej. Zwróciliśmy uwagę, że powinni być oni w należyty sposób wynagradzani – dodała przewodnicząca Ochman.