[Wideo] Piotr Duda o ukradzionym logo "S": Ci, którzy mają gęby pełne frazesów o konstytucji, o przestrzeganiu prawa, te prawa łamią

– Dzisiaj ważne wydarzenie dotyczące łączenia ponownie związków zawodowy w proteście przeciwko brakowi dialogu społecznego – mówił szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, przed rozpoczęciem protestu w Warszawie.
Szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda [Wideo] Piotr Duda o ukradzionym logo
Szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda / tysol.pl

– Dla mnie, dla wszystkich członków Solidarności to także bardzo ważny moment, aby przekazać Państwu informacje, które są dla nas trudne i bolesne, dlatego że uważamy, że żyjemy w wolnym, demokratycznym kraju, gdzie przestrzega się zasad, prawa – tłumaczył Duda.

– Niestety ci, którzy mają gęby pełne frazesów o Konstytucji, o przestrzeganiu prawa, te prawa łamią – dodał szef "Solidarności".

Pomnik z kradzionym logo

– 4 czerwca odsłonięto w Warszawie pomnik „Solidarności”, przed którym dzisiaj stoimy. I nie byłoby w tym nic dziwnego, bo takich pomników, które oddają część bohaterom „Solidarności” jest w naszym kraju w ostatnim czasie bardzo dużo – podkreślił dalej Duda. – Są to ronda, ulice, pomniki – tłumaczył.

 – Czym się różni to odsłonięcie od tamtych? Tym, że na te poprzednie i na wszystkie inne odsłonięcia była zgoda Związku Zawodowego „Solidarność” – dodał Duda.  – Jeżeli w obszarach tego pomnika, tego ronda było uwidocznione logo Związku Zawodowego "Solidarności" – stwierdził związkowiec.

– Niestety ten projekt, tego pomnika, nie był uzgadniany – mówię tutaj o wyrażeniu zgody na użycie
loga „Solidarności”  – z właścicielem, czyli z autorem praw majątkowych, które to prawa należą do Związku Zawodowego „Solidarność”  – podkreślił szef NSZZ „Solidarność".

"To jest projekt polityczny"

– Sprawa historii, dotycząca tego pomnika, ona ciągnie się od roku 2012. W 2012 roku zwrócił się do mnie prezydent Lech Wałęsa, z prośbą abym wszedł do komitetu honorowego budowy właśnie tego pomnika, wspólnie z prezesem Fundacji im. Ronalda Reagana – tłumaczył Duda.

– W piśmie było napisane, że jest to projekt ponad podziałami, ponad polityczny, że w skład tego komitetu wchodzą wszyscy szefowie MSZ od 1989 r. Jak sobie zobaczyłem listem, to byli wszyscy, był też pan Włodzimierz Cimoszewicz, ale zabrakło jednego byłego szefa resortu spraw zagranicznych (...) pani Anny Fotygi. Dla mnie po prostu nie był to przypadek, dlatego grzecznie odpisałem panu prezydentowi, że dla nas , dla "Solidarności" nie jest to proces ponad podziałami, że jest to projekt polityczny i w tym jako przewodniczący "Solidarności", który reprezentuje setki tysięcy członków związku brać udziału nie będziemy – dodał.

–  W 2017 roku ponowiliśmy pismo (...) do pana prezesa Fundacji im. Ronalda Reagana, informując go o tym, że jeśli będą dalej realizować ten projekt i będą mieli w zamyśle postawić tutaj logo "Solidarności", logo której jest zastrzeżone certyfikatem, które "Solidarność" zastrzegła, to prosimy o to, aby dopełnili formalności, chociażby takich jak dopełnił pan prezydent Bronisław Komorowski, zwracając się do Związku Zawodowego "Solidarność" o zgodę o to, aby proporzec "S" stał w jednej z sal w Pałacu Prezydenckim – podkreślił szef "Solidarności"

– Na to była zgoda Związku Zawodowego "Solidarność" i ze zdumieniem zobaczyliśmy 4 czerwca, że bez naszej zgody, mając do tego pełne prawa, autorskie prawa autorskie i majątkowe, bo to jest tutaj najważniejsze, ten znak został tutaj użyty – dodał.

 

 


 

POLECANE
Niemiec rozlicza się z niemiecką historią i jej fałszowaniem: Dobry Panie, miej kiedyś miłosierdzie, takie jakie mają Polacy tylko u nas
Niemiec rozlicza się z niemiecką historią i jej fałszowaniem: Dobry Panie, miej kiedyś miłosierdzie, takie jakie mają Polacy

Wczoraj obchodziliśmy rocznicę inwazji Niemiec na Polskę 1 września 1939 roku. Kanclerz Niemiec Friedrich Merz nie pokusił się nawet o rocznicowego tweeta, wieniec od niemieckiego rządu pod ustawionym niedawno "kamieniem" w Berlinie podłożył nieznany bliżej człowiek w roboczych butach i krótkich spodenkach, a politycy Koalicji 13 grudnia pisali rocznicowe posty tak żeby nie użyć słowa "Niemcy". Dziś publikujemy tekst Niemca, który prosił nas o zachowanie anonimowości - "Z perspektywy Niemca. Teoretycznie tego złego".

Strzelał do wychodzących z firmy pracowników. Szokujące sceny w Rawiczu z ostatniej chwili
Strzelał do wychodzących z firmy pracowników. Szokujące sceny w Rawiczu

53-letni mężczyzna ukrywając się w samochodzie oddał kilkanaście strzałów w kierunku osób wychodzących z terenu zakładu pracy. Został aresztowany – poinformowała we wtorek policja w Rawiczu.

Wrogowie Zachodu jednoczą się przeciwko Donaldowi Trumpowi tylko u nas
Wrogowie Zachodu jednoczą się przeciwko Donaldowi Trumpowi

Takiej demonstracji siły wrogów i państw krytycznych wobec handlowej dyplomacji USA jeszcze nie było. Najpierw szczyt Szanghajskiej Organizacji Współpracy, potem szczyt Rosja-Chiny, wreszcie – zaplanowana na środę – wielka wojskowa defilada w Pekinie. To sygnał, że takie państwa, jak Rosja, Chiny i – to najważniejsze – Indie, nie zamierzają ulegać presji Donalda Trumpa, ani w sprawie wojny na Ukrainie (Władimir Putin), ani w sprawie relacji handlowych (Xi Jinping i Narendra Modi). I co z tym zrobi prezydent USA?

Donald Trump pojawił się po dłuższej przerwie. Specjalne oświadczenie z ostatniej chwili
Donald Trump pojawił się po dłuższej przerwie. Specjalne oświadczenie

Prezydent USA Donald Trump po raz pierwszy od tygodnia pojawił publicznie w Gabinecie Owalnym w Białym Domu. Wygłosił specjalne oświadczenie ws. Sił Kosmicznych USA.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Od 25 sierpnia 2025 roku więcej szczepień w aptekach. Za podanie szczepionki zapłaci NFZ – informuje w komunikacie Narodowy Fundusz Zdrowia.

Atak nożownika w Marsylii. Media: Recytował fragment Koranu z ostatniej chwili
Atak nożownika w Marsylii. Media: Recytował fragment Koranu

W Marsylii na południu Francji mężczyzna uzbrojony w nóż i pałkę zaatakował i ranił pięć osób, jedna jest w stanie krytycznym – poinformowały media i prokuratura. Do ataku doszło we wtorek po południu; napastnik groził interweniującym policjantom i został zabity przez funkcjonariuszy.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W 2027 roku wprowadzony zostanie nowy Warszawski System Biletowy – poinformował Zarząd Transportu Miejskiego w Warszawie.

Sikorski po rozmowie z Rubio. Zdradził, o czym rozmawiali z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowie z Rubio. Zdradził, o czym rozmawiali

Zabiegałem, by USA, będąc prezydencją grupy G20 w 2026 r., zaprosiły nas do tego grona – oświadczył we wtorek szef MSZ Radosław Sikorski tuż po rozmowie z sekretarzem stanu USA Marco Rubio.

Trump nie przebierał w słowach: To światowa stolica morderstw z ostatniej chwili
Trump nie przebierał w słowach: To światowa stolica morderstw

Prezydent USA Donald Trump nazwał we wtorek Chicago "światową stolicą morderstw" i zapowiedział, że szybko rozwiąże problem przestępczości w tym mieście.

Tam powinno być zabezpieczenie. Andrzej Duda ujawnił kulisy wypadku, w którym stracił palec z ostatniej chwili
"Tam powinno być zabezpieczenie". Andrzej Duda ujawnił kulisy wypadku, w którym stracił palec

Były prezydent Andrzej Duda po raz pierwszy szczegółowo opowiedział o wypadku, w wyniku którego stracił fragment palca. W rozmowie na kanale „Rymanowski Live” przyznał, że doszło do tego podczas korzystania z deski elektrycznej.

REKLAMA

[Wideo] Piotr Duda o ukradzionym logo "S": Ci, którzy mają gęby pełne frazesów o konstytucji, o przestrzeganiu prawa, te prawa łamią

– Dzisiaj ważne wydarzenie dotyczące łączenia ponownie związków zawodowy w proteście przeciwko brakowi dialogu społecznego – mówił szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, przed rozpoczęciem protestu w Warszawie.
Szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda [Wideo] Piotr Duda o ukradzionym logo
Szef NSZZ „Solidarność” Piotr Duda / tysol.pl

– Dla mnie, dla wszystkich członków Solidarności to także bardzo ważny moment, aby przekazać Państwu informacje, które są dla nas trudne i bolesne, dlatego że uważamy, że żyjemy w wolnym, demokratycznym kraju, gdzie przestrzega się zasad, prawa – tłumaczył Duda.

– Niestety ci, którzy mają gęby pełne frazesów o Konstytucji, o przestrzeganiu prawa, te prawa łamią – dodał szef "Solidarności".

Pomnik z kradzionym logo

– 4 czerwca odsłonięto w Warszawie pomnik „Solidarności”, przed którym dzisiaj stoimy. I nie byłoby w tym nic dziwnego, bo takich pomników, które oddają część bohaterom „Solidarności” jest w naszym kraju w ostatnim czasie bardzo dużo – podkreślił dalej Duda. – Są to ronda, ulice, pomniki – tłumaczył.

 – Czym się różni to odsłonięcie od tamtych? Tym, że na te poprzednie i na wszystkie inne odsłonięcia była zgoda Związku Zawodowego „Solidarność” – dodał Duda.  – Jeżeli w obszarach tego pomnika, tego ronda było uwidocznione logo Związku Zawodowego "Solidarności" – stwierdził związkowiec.

– Niestety ten projekt, tego pomnika, nie był uzgadniany – mówię tutaj o wyrażeniu zgody na użycie
loga „Solidarności”  – z właścicielem, czyli z autorem praw majątkowych, które to prawa należą do Związku Zawodowego „Solidarność”  – podkreślił szef NSZZ „Solidarność".

"To jest projekt polityczny"

– Sprawa historii, dotycząca tego pomnika, ona ciągnie się od roku 2012. W 2012 roku zwrócił się do mnie prezydent Lech Wałęsa, z prośbą abym wszedł do komitetu honorowego budowy właśnie tego pomnika, wspólnie z prezesem Fundacji im. Ronalda Reagana – tłumaczył Duda.

– W piśmie było napisane, że jest to projekt ponad podziałami, ponad polityczny, że w skład tego komitetu wchodzą wszyscy szefowie MSZ od 1989 r. Jak sobie zobaczyłem listem, to byli wszyscy, był też pan Włodzimierz Cimoszewicz, ale zabrakło jednego byłego szefa resortu spraw zagranicznych (...) pani Anny Fotygi. Dla mnie po prostu nie był to przypadek, dlatego grzecznie odpisałem panu prezydentowi, że dla nas , dla "Solidarności" nie jest to proces ponad podziałami, że jest to projekt polityczny i w tym jako przewodniczący "Solidarności", który reprezentuje setki tysięcy członków związku brać udziału nie będziemy – dodał.

–  W 2017 roku ponowiliśmy pismo (...) do pana prezesa Fundacji im. Ronalda Reagana, informując go o tym, że jeśli będą dalej realizować ten projekt i będą mieli w zamyśle postawić tutaj logo "Solidarności", logo której jest zastrzeżone certyfikatem, które "Solidarność" zastrzegła, to prosimy o to, aby dopełnili formalności, chociażby takich jak dopełnił pan prezydent Bronisław Komorowski, zwracając się do Związku Zawodowego "Solidarność" o zgodę o to, aby proporzec "S" stał w jednej z sal w Pałacu Prezydenckim – podkreślił szef "Solidarności"

– Na to była zgoda Związku Zawodowego "Solidarność" i ze zdumieniem zobaczyliśmy 4 czerwca, że bez naszej zgody, mając do tego pełne prawa, autorskie prawa autorskie i majątkowe, bo to jest tutaj najważniejsze, ten znak został tutaj użyty – dodał.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe