Grzesik w PR24: Zbyt pobłażliwe polski rząd podchodził do sprawy kopalni Turów

- Cała sytuacją z kopalnią Turów to wielki cień nie tylko na stosunkach polsko-czeskich, ale to także wielki cień, skandal i zadra, jeśli chodzi o całą wspólnotę europejską. To jest skandal, żeby ktoś nam meblował nasze własne mieszkanie.
- mówił Jarosław Grzesik na antenie PR24.
- Należy ten kryzys rozwiązać w taki sposób, żeby całe dziesiątki tysięcy ludzi nie żyły w stresie. Dzisiaj ludzie tam pracujący, zarówno w kopalni, jak i w elektrowni Turów, we wszystkich podmiotach z nimi kooperujących, wszyscy mieszkańcy tego regionu żyją w potężnym stresie. Być może całe polskie społeczeństwo nie zdaje sobie sprawy, że to jest zagrożenie, nie tylko dla mieszkańców tego regionu. To jest olbrzymie zagrożenie utraty suwerenności energetycznej dla całego naszego kraju.
- powiedział Jarosław Grzesik.
Przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ „Solidarność” powiedział również, że dzisiaj Polska, jako jedyny kraj w całej UE, mogłaby być krajem niezależnym energetycznie.
- Tutaj chyba chodzi o to, żebyśmy kupowali energię od Niemców albo gaz, żebyśmy kupowali od Niemców - oczywiście rosyjski gaz, bo oni swojego nie mają, ale będą mieli nadmiar gazu po wybudowaniu kolejnego Nord Stream. A więc będziemy opierać swoje bezpieczeństwo energetyczne na ruskim gazie kupowanym od Niemców, być może na jakiejś elektrowni jądrowej (...) Oczywiście zasilana też nie będzie żadnym surowcem, nad którym będziemy mieli kontrolę, tylko będziemy sprowadzać nośniki energii do elektrowni jądrowej spoza naszego kraju, a w zasadzie na pewno spoza UE. To jest jedna wielka paranoja.
- ocenił Jarosław Grzesik.
Jarosław #Grzesik w #PR24: cała sytuacją z kopalnią #Turow to wielki cień nie tylko na stosunkach polsko-czeskich, ale to także wielki cień, skandal i zadra, jeśli chodzi o całą wspólnotę europejską. pic.twitter.com/KrRJPErOsK
— Polskie Radio 24 (@PolskieRadio24) June 8, 2021