Wielka Brytania: Książę Michał z Kentu za pieniądze oferował dostęp do Putina

Książę Michał z Kentu, kuzyn brytyjskiej królowej Elżbiety II, był gotów wykorzystać swój status członka rodziny królewskiej dla osobistych korzyści majątkowych i pomóc w dostępie do reżimu rosyjskiego prezydenta Władimira Putina – ujawniły "Sunday Times" i Channel 4.
 Wielka Brytania: Książę Michał z Kentu za pieniądze oferował dostęp do Putina
/ fot. Flickr / Esther / CC BY-ND 2.0

Dziennikarze śledczy nadawanego w Channel 4 programu "Dispatches" oraz "Sunday Times" założyli fałszywą południowokoreańską firmę, zajmująca się handlem złotem, która rzekomo chciała wejść na rynek rosyjski i zwrócili się do pięciu członków rodziny królewskiej z zapytaniem, czy mogliby w tym pomóc. Książę Michał jako jedyny wyraził zainteresowanie tą propozycją.

Podczas zarejestrowanej przez dziennikarzy śledczych rozmowy książę powiedział, że może nagrać wystąpienie, w którym udzieliłby wsparcia firmie House of Haedong i pozwoli na wykorzystanie swojego domu w Pałacu Kensington jako tła. Zgodził się na honorarium w wysokości 200 tys. dolarów.

Uczestniczący w tej rozmowie przyjaciel i doradca księcia, markiz Reading powiedział, że Michał mógłby podczas podróży do Rosji wspomnieć Putinowi o firmie House of Headong, co otwierałoby jej wiele drzwi na rosyjskim rynku. Jak powiedział, pięciodniowa podróż księcia do Rosji kosztowałaby firmę ok. 50 tys. funtów.

Markiz mówił, że księcia można określić jako "nieoficjalnego ambasadora Jej Królewskiej Mości w Rosji" i zapewnił, że napięcia brytyjsko-rosyjskie nie wpłynęły na jego relacje z Putinem. Zastrzegł też, że sprawa powinna pozostać poufna, gdyż "nie chcielibyśmy, aby świat dowiedział się, że spotyka się on z Putinem wyłącznie z powodów biznesowych".

78-letni książę Michał ani jego żona nie są pracującymi członkami rodziny królewskiej, co oznacza, że nie otrzymują żadnych publicznych pieniędzy. Od wielu lat utrzymuje się prowadząc własną firmę świadczącą usługi konsultingowe. Ale w przeszłości reprezentował królową i jak podaje strona internetowa rodziny królewskiej, przed pandemią uczestniczył w około 200 spotkaniach rocznie.

Według zamieszczonej tam noty biograficznej, książę jest "związany z Rosją poprzez swoją babcię, ma silne zainteresowanie tym krajem i stał się pierwszym członkiem rodziny królewskiej, który nauczył się rosyjskiego".

W odpowiedzi na doniesienia "Sunday Times" i Channel 4 biuro księcia oświadczyło, że nie ma on żadnych specjalnych relacji z prezydentem Putinem, po raz ostatni spotkali się w czerwcu 2003 roku i od tego czasu książę Michał nie miał kontaktu z nim, ani z jego biurem, natomiast markiz Reading jest dobrym przyjacielem, który starając się pomóc, złożył sugestie, których książę Michał nie chciałby lub nie byłby w stanie spełnić.

Natomiast sam markiz powiedział agencji PA, że uważając zapytanie ze strony House of Haedong za autentyczne, starał się jedynie pomóc w przedstawieniu firmy księciu, a także, że popełnił błąd i złożył nadmiernie duże obietnice, czego żałuje.

Książę Michał, podobnie jak królowa Elżbieta II, jest wnukiem króla Jerzego V, który panował w latach 1910-1936.

 


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna

Kamil Żbikowski został prezydentem Zabrza. Różnica pomiędzy kandydatami minimalna – wynika z nieoficjalnych informacji podanych przez Dziennik Zachodni i lokalną Gazetę Wyborczą.

Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

REKLAMA

Wielka Brytania: Książę Michał z Kentu za pieniądze oferował dostęp do Putina

Książę Michał z Kentu, kuzyn brytyjskiej królowej Elżbiety II, był gotów wykorzystać swój status członka rodziny królewskiej dla osobistych korzyści majątkowych i pomóc w dostępie do reżimu rosyjskiego prezydenta Władimira Putina – ujawniły "Sunday Times" i Channel 4.
 Wielka Brytania: Książę Michał z Kentu za pieniądze oferował dostęp do Putina
/ fot. Flickr / Esther / CC BY-ND 2.0

Dziennikarze śledczy nadawanego w Channel 4 programu "Dispatches" oraz "Sunday Times" założyli fałszywą południowokoreańską firmę, zajmująca się handlem złotem, która rzekomo chciała wejść na rynek rosyjski i zwrócili się do pięciu członków rodziny królewskiej z zapytaniem, czy mogliby w tym pomóc. Książę Michał jako jedyny wyraził zainteresowanie tą propozycją.

Podczas zarejestrowanej przez dziennikarzy śledczych rozmowy książę powiedział, że może nagrać wystąpienie, w którym udzieliłby wsparcia firmie House of Haedong i pozwoli na wykorzystanie swojego domu w Pałacu Kensington jako tła. Zgodził się na honorarium w wysokości 200 tys. dolarów.

Uczestniczący w tej rozmowie przyjaciel i doradca księcia, markiz Reading powiedział, że Michał mógłby podczas podróży do Rosji wspomnieć Putinowi o firmie House of Headong, co otwierałoby jej wiele drzwi na rosyjskim rynku. Jak powiedział, pięciodniowa podróż księcia do Rosji kosztowałaby firmę ok. 50 tys. funtów.

Markiz mówił, że księcia można określić jako "nieoficjalnego ambasadora Jej Królewskiej Mości w Rosji" i zapewnił, że napięcia brytyjsko-rosyjskie nie wpłynęły na jego relacje z Putinem. Zastrzegł też, że sprawa powinna pozostać poufna, gdyż "nie chcielibyśmy, aby świat dowiedział się, że spotyka się on z Putinem wyłącznie z powodów biznesowych".

78-letni książę Michał ani jego żona nie są pracującymi członkami rodziny królewskiej, co oznacza, że nie otrzymują żadnych publicznych pieniędzy. Od wielu lat utrzymuje się prowadząc własną firmę świadczącą usługi konsultingowe. Ale w przeszłości reprezentował królową i jak podaje strona internetowa rodziny królewskiej, przed pandemią uczestniczył w około 200 spotkaniach rocznie.

Według zamieszczonej tam noty biograficznej, książę jest "związany z Rosją poprzez swoją babcię, ma silne zainteresowanie tym krajem i stał się pierwszym członkiem rodziny królewskiej, który nauczył się rosyjskiego".

W odpowiedzi na doniesienia "Sunday Times" i Channel 4 biuro księcia oświadczyło, że nie ma on żadnych specjalnych relacji z prezydentem Putinem, po raz ostatni spotkali się w czerwcu 2003 roku i od tego czasu książę Michał nie miał kontaktu z nim, ani z jego biurem, natomiast markiz Reading jest dobrym przyjacielem, który starając się pomóc, złożył sugestie, których książę Michał nie chciałby lub nie byłby w stanie spełnić.

Natomiast sam markiz powiedział agencji PA, że uważając zapytanie ze strony House of Haedong za autentyczne, starał się jedynie pomóc w przedstawieniu firmy księciu, a także, że popełnił błąd i złożył nadmiernie duże obietnice, czego żałuje.

Książę Michał, podobnie jak królowa Elżbieta II, jest wnukiem króla Jerzego V, który panował w latach 1910-1936.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe