Naukowcy alarmują: "U młodych nawet łagodny COVID-19 może prowadzić do długotrwałych problemów z sercem"

COVID-19 może mieć długoterminowy wpływ na zdrowie młodych i cieszących się dobrą formą dorosłych, którzy nie byli hospitalizowani i mieli jedynie niewielkie objawy choroby - przekonują na łamach „Experimental Physiology” naukowcy z Appalachian State University (USA).
 Naukowcy alarmują:
/ pixabay.com

Badania (https://doi.org/10.1113/EP089481) wykazały, że jeszcze długo po chorobie utrzymuje się u nich zwiększona sztywność tętnic, która może wpływać na stan serca. Chodzi o naczynia w całym ciele, w tym tętnicę szyjną, która zaopatruje mózg w krew. 

"Oznacza to, że u młodych, zdrowych ludzi nawet łagodny przebieg COVID-19 może zwiększać ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych - podkreślają autorzy publikacji. - Czyni go to podobnym do m.in. gorączki reumatycznej, choroby Kawasakiego, zapalenia płuc, zakażenia Helicobacter pylori czy tocznia, które także powodują zmiany w sztywności tętnic, utrzymujące się długo po ustąpieniu objawów”.

Zespół naukowców z pod kierunkiem dr Steve’a Ratchforda przebadał młode, dorosłe osoby 3-4 tygodnie po zakażeniu SARS-CoV-2. Wykonano im USG tętnicy szyjnej i analizę fali tętna tejże tętnicy.

Otrzymane obrazy poddano analizie komputerowej i porównano z grupą kontrolną (młodzi dorośli, który nie przebyli zakażenia SARS-CoV-2). Okazało się, że osoby po chorobie mają większą sztywność tętnic szyjnych i aorty niż ich rówieśnicy.

Dodatkowo przez kolejnych 6 miesięcy, które jeszcze nie minęły, naukowcy obserwują uczestników, stale monitorując stan ich tętnic. Jak mówią, ostateczne wyniki będą na pewno bardzo interesujące, ponieważ już teraz widać, że symptomologia uczestników z czasem ulega poprawie, choć zdrowie ich tętnic nie wraca tak szybko.

„Nasze odkrycia sugerują potencjalny długoterminowy wpływ COVID-19 na młodych, stosunkowo zdrowych dorosłych, o których zwykło się myśleć, że są w miarę bezpieczni, jeśli chodzi o koronawirusa” - podsumowuje dr Ratchford.

W dalszej kolejności naukowiec ma zamiar zająć się podobnymi badaniami na grupie starszych dorosłych, czyli na osobach, które są bardziej podatne na wirusa, i u których znacznie częściej występują dodatkowe schorzenia, takie jak choroby serca, cukrzyca i nadciśnienie. (PAP)

autorka: Katarzyna Czechowicz

 

 


 

POLECANE
Poznań jest otwarty na uchodźców. Jasna deklaracja wiceprezydenta z ostatniej chwili
Poznań jest "otwarty na uchodźców". Jasna deklaracja wiceprezydenta

– Poznań jest otwarty na wszystkich - na młodych, na seniorów, na uchodźców, na wszystkich. Chcemy, żeby Poznań był oazą dla każdego – stwierdził wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski.

Apel Tuska do Andrzeja Dudy. Lawina komentarzy: Znamy prawdziwe wyniki głosowania Wiadomości
Apel Tuska do Andrzeja Dudy. Lawina komentarzy: Znamy prawdziwe wyniki głosowania

Premier Donald Tusk w sobotę zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy, prezydenta elekta Karola Nawrockiego oraz prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Pod jego wpisem pojawiła się lawina komentarzy.

Nie żyje legenda polskiej koszykówki Wiadomości
Nie żyje legenda polskiej koszykówki

Nie żyje 69-letni Mieczysław Młynarski, który był jednym z najwybitniejszych polskich koszykarzy. Był wieloletnim reprezentantem kraju i legendą Górnika Wałbrzych.

Test nowego rzecznika. Dziennikarka zadzwoniła do Szłapki późną porą z ostatniej chwili
Test nowego rzecznika. Dziennikarka zadzwoniła do Szłapki późną porą

Dziennikarka Telewizji wPolsce24 Magdalena Ogórek postanowiła sprawdzić słowa rzecznika rządu Adama Szłapki o odbieraniu telefonu "24 godziny na dobę".

Jest stanowisko prezesa SN ws. żądań ponownego przeliczenia głosów Wiadomości
Jest stanowisko prezesa SN ws. żądań ponownego przeliczenia głosów

Prezes Sądu Najwyższego kierujący Izbą Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych prof. Krzysztof Wiak odniósł się do ponownego przeliczenia głosów z wyborów prezydenckich.

Makabryczne odkrycie w Małopolsce. Są pierwsze ustalenia z ostatniej chwili
Makabryczne odkrycie w Małopolsce. Są pierwsze ustalenia

Makabryczne odkrycie w woj. małopolskim – w sobotę na jednym z parkingów w Rabie Wyżnej ujawniono ciało 45-letniej kobiety.

Mocne słowa wiceszefa PSL: Możemy doprowadzić do wojny domowej polityka
Mocne słowa wiceszefa PSL: Możemy doprowadzić do wojny domowej

W piątek premier Donald Tusk stwierdził, że jego zdaniem Izba Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego ma działać nielegalnie. Wiceszef PSL Adam Jarubas ostrzega z kolei przed doprowadzeniem do "wojny domowej".

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Polska znajduje się w zasięgu wyżu, którego centrum przesunie się znad nad Niemiec nad południową Polskę – informuje w sobotę IMGW.

Czego oczekują Polacy od rządu Tuska? Jest sondaż z ostatniej chwili
Czego oczekują Polacy od rządu Tuska? Jest sondaż

Polacy chcą szybszego dostępu do specjalistów i skutecznej ochrony przed drożyzną – wskazuje najnowszy sondaż UCE Research.

Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Policja się tłumaczy. Internauci wściekli z ostatniej chwili
Śmierć dziecka po odebraniu go matce. Policja się tłumaczy. Internauci wściekli

Dramat rodziny z Warszawy. Policja odebrała i umieściła w rodzinie zastępczej trzyletnią Lenę i czteromiesięcznego Oskara. Cztery dni później chłopiec zmarł. Policja swoje działania – informuje Polsat News.

REKLAMA

Naukowcy alarmują: "U młodych nawet łagodny COVID-19 może prowadzić do długotrwałych problemów z sercem"

COVID-19 może mieć długoterminowy wpływ na zdrowie młodych i cieszących się dobrą formą dorosłych, którzy nie byli hospitalizowani i mieli jedynie niewielkie objawy choroby - przekonują na łamach „Experimental Physiology” naukowcy z Appalachian State University (USA).
 Naukowcy alarmują:
/ pixabay.com

Badania (https://doi.org/10.1113/EP089481) wykazały, że jeszcze długo po chorobie utrzymuje się u nich zwiększona sztywność tętnic, która może wpływać na stan serca. Chodzi o naczynia w całym ciele, w tym tętnicę szyjną, która zaopatruje mózg w krew. 

"Oznacza to, że u młodych, zdrowych ludzi nawet łagodny przebieg COVID-19 może zwiększać ryzyko powikłań sercowo-naczyniowych - podkreślają autorzy publikacji. - Czyni go to podobnym do m.in. gorączki reumatycznej, choroby Kawasakiego, zapalenia płuc, zakażenia Helicobacter pylori czy tocznia, które także powodują zmiany w sztywności tętnic, utrzymujące się długo po ustąpieniu objawów”.

Zespół naukowców z pod kierunkiem dr Steve’a Ratchforda przebadał młode, dorosłe osoby 3-4 tygodnie po zakażeniu SARS-CoV-2. Wykonano im USG tętnicy szyjnej i analizę fali tętna tejże tętnicy.

Otrzymane obrazy poddano analizie komputerowej i porównano z grupą kontrolną (młodzi dorośli, który nie przebyli zakażenia SARS-CoV-2). Okazało się, że osoby po chorobie mają większą sztywność tętnic szyjnych i aorty niż ich rówieśnicy.

Dodatkowo przez kolejnych 6 miesięcy, które jeszcze nie minęły, naukowcy obserwują uczestników, stale monitorując stan ich tętnic. Jak mówią, ostateczne wyniki będą na pewno bardzo interesujące, ponieważ już teraz widać, że symptomologia uczestników z czasem ulega poprawie, choć zdrowie ich tętnic nie wraca tak szybko.

„Nasze odkrycia sugerują potencjalny długoterminowy wpływ COVID-19 na młodych, stosunkowo zdrowych dorosłych, o których zwykło się myśleć, że są w miarę bezpieczni, jeśli chodzi o koronawirusa” - podsumowuje dr Ratchford.

W dalszej kolejności naukowiec ma zamiar zająć się podobnymi badaniami na grupie starszych dorosłych, czyli na osobach, które są bardziej podatne na wirusa, i u których znacznie częściej występują dodatkowe schorzenia, takie jak choroby serca, cukrzyca i nadciśnienie. (PAP)

autorka: Katarzyna Czechowicz

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe