Nowe fakty po strzelaninie w Raciborzu, w której zginął policjant

Od decyzji lekarzy zależy, kiedy będzie można wykonać czynności z udziałem mężczyzny, który we wtorek rano w Raciborzu śmiertelnie postrzelił policjanta – przekazała rzeczniczka śląskiej komendy Aleksandra Nowara. Napastnik został trafiony w udo przez drugiego funkcjonariusza.
 Nowe fakty po strzelaninie w Raciborzu, w której zginął policjant
/ PAP/Andrzej Grygiel

Do tragedii doszło ok. 8 przy ul. Chełmońskiego w Raciborzu. Chwilę wcześniej miejscowi policjanci otrzymali dwa zgłoszenia. Pierwsze dotyczyło dziwnie zachowującego się mężczyzny, w ubraniu przypominającym policyjny mundur, który na pobliskiej stacji benzynowej wsiadł do samochodu renault scenic, prawdopodobnie pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego pojechali na stację, jednak nie zastali już na niej poszukiwanego; jego i jego samochód zauważyli kilka minut później na ul. Chełmońskiego, gdzie według drugiego zgłoszenia ktoś ubrany w policyjny mundur próbuje kontrolować samochody.

"Mężczyzna wstrzymywał ruch, podchodził do samochodów i rozmawiał z kierowcami. Policjanci podjechali, to byli policjanci umundurowani, oznakowanym radiowozem, podjęli czynności" - powiedziała dziennikarzom w Raciborzu rzeczniczka śląskiej policji podinsp. Aleksandra Nowara.

Podczas interwencji mężczyzna wyciągnął broń i oddał strzały w kierunku policjanta. Funkcjonariusz był reanimowany, najpierw przez kolegę z patrolu, potem kolejnych policjantów i medyków, którzy pojawili się na miejscu; nie udało się uratować jego życia. Zastrzelony policjant miał 43 lata, był doświadczonym funkcjonariuszem z kilkunastoletnim stażem. W trakcie zajścia ranny został też sam napastnik - partner postrzelonego policjanta z patrolu trafił go w udo. Bandyta został obezwładniony i zatrzymany. Jest w szpitalu, gdzie jest mu udzielana pomoc medyczna i od decyzji lekarza będzie zależało to, kiedy będzie można z nim przeprowadzić czynności i czy odbędą się one w izbie zatrzymań czy w szpitalu - wyjaśniła podinspektor. Pobrana od mężczyzny krew zostanie zbadana pod kątem obecności alkoholu i środków odurzających.

Zatrzymany to 40-latek z rejonu Raciborza, wcześniej był notowany za przestępstwa narkotykowe. Policja na razie nie informuje, ile padło strzałów podczas wymiany ognia. Policjanci opowiadają, że zatrzymany mężczyzna miał ubiór łudząco przypominający policyjny mundur. Odzież została zabezpieczona, zostanie poddana oględzinom.

Partner zastrzelonego policjanta z patrolu otrzymał wsparcie psychologa.

Na miejscu wciąż trwają policyjne czynności z udziałem prokuratora, teren został zabezpieczony. Policyjni kontrterroryści przy pomocy robota pirotechnicznego sprawdzają, czy w samochodzie zatrzymanego nie ma niebezpiecznych materiałów. W aucie wybito szybę, żeby można tam było sięgnąć kamerą. "Wyznaczono specjalną strefę, do której nie mają dostępu osoby postronne" - powiedziała PAP podinsp. Nowara.

O pierwszych czynnościach i ustaleniach w śledztwie prokuratura poinformuje prawdopodobnie w środę

Do tragedii w Raciborzu odniósł się we wtorek komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. "Z wielkim bólem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego Kolegi, który wypełniając słowa roty ślubowania, zginął zastrzelony przez bandytę. Środowisko policyjne pozostaje w głębokim żalu i smutku, a sercem z rodziną i najbliższymi. Cześć Jego Pamięci" - napisał na Twitterze. (PAP)

autorzy: Krzysztof Konopka


 

POLECANE
TV Republika: Policja weszła do siedziby KRRiT z ostatniej chwili
TV Republika: Policja weszła do siedziby KRRiT

Policja weszła do siedziby Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji – informuje w niedzielę Telewizja Republika.

Społecznicy przywrócili krzyże na Kopcu Powstania Warszawskiego zdjęte przez władze stolicy z ostatniej chwili
Społecznicy przywrócili krzyże na Kopcu Powstania Warszawskiego zdjęte przez władze stolicy

W niedzielę na Kopcu Powstania Warszawskiego pojawiły się nowe krzyże powstańcze. Społecznicy spontanicznie przywrócili krzyże, które zostały w 2023 r. zdemontowane przez władze Warszawy.

Wody Polskie wydały komunikat z ostatniej chwili
Wody Polskie wydały komunikat

Nad Polskę napłynął niż genueński, który przynosi obfite opady deszczu i burze. W niedzielę wieczorem Wody Polskie wydały komunikat.

Unia Europejska ugięła się przed Waszyngtonem. Jest komunikat Trumpa z ostatniej chwili
Unia Europejska ugięła się przed Waszyngtonem. Jest komunikat Trumpa

Prezydent USA Donald Trump poinformował w niedzielę po spotkaniu z szefową KE Ursulą von der Leyen, że w ramach porozumienia handlowego między UE a USA ustanowiono stawkę celną w wysokości 15 proc.

Ulewy nad Polską. Burmistrz Głuchołaz wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Ulewy nad Polską. Burmistrz Głuchołaz wydał pilny komunikat

Nad Polskę napłynął niż genueński, który przynosi obfite opady deszczu i burze. Burmistrz Głuchołaz Paweł Szymkowicz wydał komunikat.

Gwałtowna ulewa sparaliżowała Kielce. Są nagrania z ostatniej chwili
Gwałtowna ulewa sparaliżowała Kielce. Są nagrania

W niedzielę około godz. 17 przez Kielce przeszła ogromna ulewa. Ulice błyskawicznie zamieniły się w rwące potoki – informuje serwis Kielce Nasze Miasto.

Ulewy nad Polską. IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Ulewy nad Polską. IMGW wydał pilny komunikat

IMiGW podnosi stopień alertów związanych z intensywnymi opadami deszczu i burzami. Ostrzeżenia III stopnia zostały wydane dla południowej części woj. łódzkiego i zachodniej części woj. małopolskiego oraz świętokrzyskiego. Do II stopnia wzrosły ostrzeżenia dla woj. warmińsko-mazurskiego i pomorskiego.

Ulewy nad Polską. Burmistrz Nysy uderza w Wody Polskie z ostatniej chwili
Ulewy nad Polską. Burmistrz Nysy uderza w Wody Polskie

– Niestety, większość przepustów, rowów jest w stanie nieruszonym od czasu powodzi, są zarośnięte, niedrożne i o tym cały czas informujemy Wody Polskie: mieszkańcy, sołtysi, strażacy, natomiast efekt jest dosyć mizerny – mówi w niedzielę burmistrz Nysy Kordian Kolbiarz.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Dokładnie 2 306 644 pasażerów obsłużył Port Lotniczy Wrocław w pierwszym półroczu 2025 roku – to o 15% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku – informuje lotnisko we Wrocławiu.

Hołownia mówił o zamachu stanu. Prezydent reaguje z ostatniej chwili
Hołownia mówił o zamachu stanu. Prezydent reaguje

Szefowa KPRP Małgorzata Paprocka poinformowała w niedzielę, że na polecenie prezydenta Andrzeja Dudy, rozmawiała w piątek z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią na temat jego wypowiedzi o nakłanianiu do "zamachu stanu".

REKLAMA

Nowe fakty po strzelaninie w Raciborzu, w której zginął policjant

Od decyzji lekarzy zależy, kiedy będzie można wykonać czynności z udziałem mężczyzny, który we wtorek rano w Raciborzu śmiertelnie postrzelił policjanta – przekazała rzeczniczka śląskiej komendy Aleksandra Nowara. Napastnik został trafiony w udo przez drugiego funkcjonariusza.
 Nowe fakty po strzelaninie w Raciborzu, w której zginął policjant
/ PAP/Andrzej Grygiel

Do tragedii doszło ok. 8 przy ul. Chełmońskiego w Raciborzu. Chwilę wcześniej miejscowi policjanci otrzymali dwa zgłoszenia. Pierwsze dotyczyło dziwnie zachowującego się mężczyzny, w ubraniu przypominającym policyjny mundur, który na pobliskiej stacji benzynowej wsiadł do samochodu renault scenic, prawdopodobnie pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

Policjanci z ogniwa patrolowo-interwencyjnego pojechali na stację, jednak nie zastali już na niej poszukiwanego; jego i jego samochód zauważyli kilka minut później na ul. Chełmońskiego, gdzie według drugiego zgłoszenia ktoś ubrany w policyjny mundur próbuje kontrolować samochody.

"Mężczyzna wstrzymywał ruch, podchodził do samochodów i rozmawiał z kierowcami. Policjanci podjechali, to byli policjanci umundurowani, oznakowanym radiowozem, podjęli czynności" - powiedziała dziennikarzom w Raciborzu rzeczniczka śląskiej policji podinsp. Aleksandra Nowara.

Podczas interwencji mężczyzna wyciągnął broń i oddał strzały w kierunku policjanta. Funkcjonariusz był reanimowany, najpierw przez kolegę z patrolu, potem kolejnych policjantów i medyków, którzy pojawili się na miejscu; nie udało się uratować jego życia. Zastrzelony policjant miał 43 lata, był doświadczonym funkcjonariuszem z kilkunastoletnim stażem. W trakcie zajścia ranny został też sam napastnik - partner postrzelonego policjanta z patrolu trafił go w udo. Bandyta został obezwładniony i zatrzymany. Jest w szpitalu, gdzie jest mu udzielana pomoc medyczna i od decyzji lekarza będzie zależało to, kiedy będzie można z nim przeprowadzić czynności i czy odbędą się one w izbie zatrzymań czy w szpitalu - wyjaśniła podinspektor. Pobrana od mężczyzny krew zostanie zbadana pod kątem obecności alkoholu i środków odurzających.

Zatrzymany to 40-latek z rejonu Raciborza, wcześniej był notowany za przestępstwa narkotykowe. Policja na razie nie informuje, ile padło strzałów podczas wymiany ognia. Policjanci opowiadają, że zatrzymany mężczyzna miał ubiór łudząco przypominający policyjny mundur. Odzież została zabezpieczona, zostanie poddana oględzinom.

Partner zastrzelonego policjanta z patrolu otrzymał wsparcie psychologa.

Na miejscu wciąż trwają policyjne czynności z udziałem prokuratora, teren został zabezpieczony. Policyjni kontrterroryści przy pomocy robota pirotechnicznego sprawdzają, czy w samochodzie zatrzymanego nie ma niebezpiecznych materiałów. W aucie wybito szybę, żeby można tam było sięgnąć kamerą. "Wyznaczono specjalną strefę, do której nie mają dostępu osoby postronne" - powiedziała PAP podinsp. Nowara.

O pierwszych czynnościach i ustaleniach w śledztwie prokuratura poinformuje prawdopodobnie w środę

Do tragedii w Raciborzu odniósł się we wtorek komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. "Z wielkim bólem przyjęliśmy wiadomość o śmierci naszego Kolegi, który wypełniając słowa roty ślubowania, zginął zastrzelony przez bandytę. Środowisko policyjne pozostaje w głębokim żalu i smutku, a sercem z rodziną i najbliższymi. Cześć Jego Pamięci" - napisał na Twitterze. (PAP)

autorzy: Krzysztof Konopka



 

Polecane
Emerytury
Stażowe