Zbigniew Kuźmiuk: Podatek, który nie podoba się Europie

Dosyć niespodziewanie dowiedzieliśmy się od Komisji Europejskiej, że tzw. podatek od supermarketów jest niezgodny z prawem europejskim i w związku tym konieczne są zmiany jego w konstrukcji, a na razie Polska nie może go pobierać.
 Zbigniew Kuźmiuk: Podatek, który nie podoba się Europie
/ Pixabay.com/CC0

Przypomnijmy tylko tzw. podatek od supermarketów obowiązuje zaledwie od kilkunastu dni a już w niektórych mediach ukazały się artykuły jaki on będzie szkodliwy zarówno dla klientów, a także dostawców do sklepów wielkopowierzchniowych.

Podatek ma być bowiem przerzucany na ceny oferowanych towarów i wtedy jego ciężar poniosą klienci sklepów, albo też supermarkety mają wymuszać dodatkowe obniżki cen u swoich dostawców i wtedy to ci ostatni poniosą jego ciężar.

Tyle tylko, że handel detaliczny cechuje niesłychana walka konkurencyjna (o czym świadczy chociażby bezpardonowa walka na upusty prowadzona w ostatnim okresie przez dwie wielkie sieci Lidl i Biedronka emitujące ogromne ilości reklam na ten temat), więc to przerzucanie ciężaru tego podatku na klientów nie jest wcale takie oczywiste.

2. Z kolei przerzucanie ciężaru tego podatku na dostawców także nie będzie możliwe po przyjęciu przez Parlament ustawy dotyczącej nieuczciwych praktyk handlowych.

W Sejmie rozpoczną się niebawem prace nad projektem ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi (rząd przyjął ten projekt 19 lipca i skierował go do Sejmu), która wprowadza wysokie kary finansowe za stosowanie przez handel nieuczciwych praktyk handlowych wobec dostawców (nawet do 3% wartości ich obrotów z roku poprzedniego).

3. Przypomnijmy także, że nowe obciążenie podatkowe ma na celu zdaniem rządu, oprócz przyniesienia dodatkowych dochodów podatkowych do budżetu, także wyrównanie szans pomiędzy wielkimi sieciami i sieciami dyskontów, a mniejszymi przedsiębiorstwami handlowymi, a także wsparcie dla rodzimych producentów żywności, którzy sprzedają swoje produkty głównie w lokalnych sklepach małych i średnich przedsiębiorstw.

Podatek ma również na celu doprowadzenie do efektywnego opodatkowania sieci wielkopowierzchniowych, które unikają pełnego opodatkowania w Polsce, transferując część zysków za granicę, a w konsekwencji powstrzymania ekspansji sklepów dyskontowych i wielkich zagranicznych sieci sklepowych.

Bowiem jeszcze w 2008 sklepy małoformatowe w Polsce stanowiły jeszcze 51% wszystkich placówek handlowych, a według szacunków na koniec 2015 roku tego rodzaju sklepy stanowiły już tylko 37% wszystkich sklepów.

W tym roku rząd spodziewał się około 0,5 mld zł dodatkowych wpływów budżetowych z tytułu tego podatku, wpływy całoroczne zostały w związku z tym oszacowane na blisko 2 mld zł.

4. Po tej decyzji KE, zawieszającej stosowanie tego podatku, polski rząd zdecydował się zmodyfikować jego konstrukcję, przy czym nie uważa on, że podatek obciąża przede wszystkim podmioty zagraniczne.

Ingerencja KE w polski system podatkowy w związku z tzw. podatkiem od supermarketów jest na tyle bulwersująca, że trudno znaleźć racjonalne uzasadnienie dla tej decyzji.

KE nie przeszkadza istniejący od wielu lat system zróżnicowanych dopłat bezpośrednich w rolnictwie (wyższe w państwach Europy Zach. niższe w państwach Europy Wsch.), natomiast okazuje się, że opodatkowanie handlu wielkopowierzchniowego w Polsce, różnicuje pomoc publiczną.

Zobaczymy jak potoczą się rozmowy z Komisją w tej sprawie ale jeżeli będzie się ona upierać i blokować wprowadzenie tego podatku w naszym kraju, to powinniśmy zaskarżyć tę decyzję do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Zbigniew Kuźmiuk

 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Mieszkańcy Wrocławia muszą przygotować się na poważne utrudnienia w rejonie mostu Grunwaldzkiego. Od soboty, 12 lipca, zmienia się organizacja ruchu — zarówno dla samochodów, jak i dla autobusów oraz tramwajów. Powodem jest awaria magistrali wodociągowej znajdującej się kilka metrów pod ziemią.

Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu. Dziś rocznica „krwawej niedzieli” na Wołyniu tylko u nas
Czas na ekshumacje i potępienie banderyzmu. Dziś rocznica „krwawej niedzieli” na Wołyniu

– Trzeba doprowadzić do penalizacji banderyzmu oraz kontynuować wywieranie nacisków na władze Ukrainy, żeby pozwoliły nam godnie pochować naszych rodaków. Na kłamstwie i przemilczeniu nigdy nie zbudujemy dobrych relacji – mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Paweł Zdziarski, prezes stowarzyszenia „Wspólnota i pamięć”, autor książek o ukraińskim ludobójstwie na Polakach na Wołyniu.

Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji z ostatniej chwili
Trump zapowiada ważne oświadczenie ws. Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że zawarto umowę, na mocy której Stany Zjednoczone wysyłają Ukrainie uzbrojenie poprzez NATO, a Sojusz płaci za to uzbrojenie. Dodał, że w poniedziałek będzie miał „ważne oświadczenie” dotyczące Rosji.

11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną tylko u nas
11 lipca 1943 roku przyszli po nich Ukraińcy z widłami, siekierami i butelkami z benzyną

Dzień 11 lipca 2025 roku jest obchodzony w Polsce jako Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP.

Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem tylko u nas
Pracował w żłobku, promował gender, okazał się pedofilem

Kolejny aktywista gender okazał się pedofilem. Tym razem mężczyzna, którego zatrzymała już policja, zatrudnił się w żłobku, a dodatkowych ofiar szukał w internecie. Wśród rodziców budził zaufanie – podobno nikt nie podejrzewał go o tak straszne zbrodnie.

Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin. Sekretarz stanu USA mówi wprost

Sekretarz stanu USA Marco Rubio poinformował w czwartek, że dotychczas nie zaplanowano spotkania prezydentów Stanów Zjednoczonych i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina.

Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok gorące
Polski geniusz dał sztucznej inteligencji wzrok

Drodzy Państwo, dzielę się piękną historią. Polak, Piotr Bojanowski został dyrektorem ds. naukowych i kieruje pracami nad fundamentalnym rozwojem AI w jednym z najważniejszych laboratoriów AI na Ziemi – Laboratorium FAIR w Paryżu.

Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050 z ostatniej chwili
Tusk: Nie przewiduję stanowiska wicepremiera dla Polski 2050

Premier Donald Tusk w ramach rekonstrukcji rządu nie przewiduje stanowiska wicepremiera dla Polski 2050. Jak dodał, do rekonstrukcji rządu dojdzie między 22 a 25 lipca, ale na pewno nie 22 lipca.

Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację z ostatniej chwili
Muzeum Polskie w Rapperswilu zamieniono w restaurację

Muzeum Polskie w Rapperswilu od 2022 roku nie ma siedziby. W hotelu Schwanen, gdzie miało przenieść się muzeum, powstała restauracja. Bezcenne zbiory czekają w magazynach.

Grafzero: Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców Jul Łyskawa - recenzja z ostatniej chwili
Grafzero: "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców" Jul Łyskawa - recenzja

Paszport Polityki, nominacja do Nike, Nagroda Literacka miasta stołecznego Warszawy - prawdziwy deszcz nagród dla Jula Łyskawy za jego niezwykły debiut powieściowy - "Prawdziwa historia Jeffreya Watersa i jego ojców". Czy było warto? O tym Grafzero vlog literacki.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Podatek, który nie podoba się Europie

Dosyć niespodziewanie dowiedzieliśmy się od Komisji Europejskiej, że tzw. podatek od supermarketów jest niezgodny z prawem europejskim i w związku tym konieczne są zmiany jego w konstrukcji, a na razie Polska nie może go pobierać.
 Zbigniew Kuźmiuk: Podatek, który nie podoba się Europie
/ Pixabay.com/CC0

Przypomnijmy tylko tzw. podatek od supermarketów obowiązuje zaledwie od kilkunastu dni a już w niektórych mediach ukazały się artykuły jaki on będzie szkodliwy zarówno dla klientów, a także dostawców do sklepów wielkopowierzchniowych.

Podatek ma być bowiem przerzucany na ceny oferowanych towarów i wtedy jego ciężar poniosą klienci sklepów, albo też supermarkety mają wymuszać dodatkowe obniżki cen u swoich dostawców i wtedy to ci ostatni poniosą jego ciężar.

Tyle tylko, że handel detaliczny cechuje niesłychana walka konkurencyjna (o czym świadczy chociażby bezpardonowa walka na upusty prowadzona w ostatnim okresie przez dwie wielkie sieci Lidl i Biedronka emitujące ogromne ilości reklam na ten temat), więc to przerzucanie ciężaru tego podatku na klientów nie jest wcale takie oczywiste.

2. Z kolei przerzucanie ciężaru tego podatku na dostawców także nie będzie możliwe po przyjęciu przez Parlament ustawy dotyczącej nieuczciwych praktyk handlowych.

W Sejmie rozpoczną się niebawem prace nad projektem ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwemu wykorzystywaniu przewagi kontraktowej w obrocie produktami rolnymi i spożywczymi (rząd przyjął ten projekt 19 lipca i skierował go do Sejmu), która wprowadza wysokie kary finansowe za stosowanie przez handel nieuczciwych praktyk handlowych wobec dostawców (nawet do 3% wartości ich obrotów z roku poprzedniego).

3. Przypomnijmy także, że nowe obciążenie podatkowe ma na celu zdaniem rządu, oprócz przyniesienia dodatkowych dochodów podatkowych do budżetu, także wyrównanie szans pomiędzy wielkimi sieciami i sieciami dyskontów, a mniejszymi przedsiębiorstwami handlowymi, a także wsparcie dla rodzimych producentów żywności, którzy sprzedają swoje produkty głównie w lokalnych sklepach małych i średnich przedsiębiorstw.

Podatek ma również na celu doprowadzenie do efektywnego opodatkowania sieci wielkopowierzchniowych, które unikają pełnego opodatkowania w Polsce, transferując część zysków za granicę, a w konsekwencji powstrzymania ekspansji sklepów dyskontowych i wielkich zagranicznych sieci sklepowych.

Bowiem jeszcze w 2008 sklepy małoformatowe w Polsce stanowiły jeszcze 51% wszystkich placówek handlowych, a według szacunków na koniec 2015 roku tego rodzaju sklepy stanowiły już tylko 37% wszystkich sklepów.

W tym roku rząd spodziewał się około 0,5 mld zł dodatkowych wpływów budżetowych z tytułu tego podatku, wpływy całoroczne zostały w związku z tym oszacowane na blisko 2 mld zł.

4. Po tej decyzji KE, zawieszającej stosowanie tego podatku, polski rząd zdecydował się zmodyfikować jego konstrukcję, przy czym nie uważa on, że podatek obciąża przede wszystkim podmioty zagraniczne.

Ingerencja KE w polski system podatkowy w związku z tzw. podatkiem od supermarketów jest na tyle bulwersująca, że trudno znaleźć racjonalne uzasadnienie dla tej decyzji.

KE nie przeszkadza istniejący od wielu lat system zróżnicowanych dopłat bezpośrednich w rolnictwie (wyższe w państwach Europy Zach. niższe w państwach Europy Wsch.), natomiast okazuje się, że opodatkowanie handlu wielkopowierzchniowego w Polsce, różnicuje pomoc publiczną.

Zobaczymy jak potoczą się rozmowy z Komisją w tej sprawie ale jeżeli będzie się ona upierać i blokować wprowadzenie tego podatku w naszym kraju, to powinniśmy zaskarżyć tę decyzję do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

Zbigniew Kuźmiuk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe