"To zachowanie skandaliczne!". Tadeusz Majchrowicz ostro o zbezczeszczeniu przez aktywistki flagi narodowej

Plac Solidarności w Gdańsku to nie jest miejsce na strajk kobiet - mówił w Radiu Gdańsk Tadeusz Majchrowicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". W niedzielę podczas trójmiejskiej manify, na mokrej ziemi, rozłożono flagę Polski - uformowano ją w kształt błyskawicy, symbolu Strajku Kobiet. Tadeusz Majchrowicz uważa, że to skandaliczne zachowanie.
/ fot. M.Żegliński

- Można tylko ubolewać nad tym, że kobiety w takim dniu organizują tego typu happening. Oczywiście każdy ma prawo do protestowania, ale moim zdaniem plac Solidarności, gdzie są krzyże, upamiętniające poległych stoczniowców nie jest odpowiednim miejscem. Nie sądzę też, żeby flaga rozłożona na brudnej powierzchni, bo przecież w niedzielę padało, została później wyczyszczona. Najpewniej została zwinięta i wyrzucona. To jest skandaliczne - powiedział.

Wspomniał także o współpracy "S" z prezydent Aleksandrą Dulkiewicz, która wspiera Strajk Kobiet. - Ze śp. Pawłem Adamowiczem te stosunki były znacznie bardziej poprawne. Od momentu kiedy pani Dulkiewicz została prezydentem, nie ma żadnej współpracy. Trwa wojna z "Solidarnością", dlatego że jesteśmy niezależni - stwierdził.

Przypomnijmy, aktywistki Strajku Kobiet na mokrej od deszczu ziemi rozłożyły flagę Polski i uformowały z niej błyskawicę - czytamy na portalu w Polityce.pl. Takie zdarzenie miało miejsce podczas niedzielnej manify, która odbyła się pod hasłem "Moje ciało, moje życie, moja decyzja". Happening odbył się na placu Solidarności.

Konstytucja i ustawa z dnia 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych (Dz.U. z 2016 r. poz. 625) regulują szczegółowe kwestie dotyczące symboli narodowych. Wyraźnie jest zaznaczone, że nie powinno się podnosić i wywieszać flagi w deszczowe dni i przy bardzo silnym wietrze, a w czasie burzy, bardzo silnego wiatru lub śnieżycy flagi należy jak najszybciej opuścić i zdjąć. Flaga nigdy nie może dotknąć podłogi, ziemi, bruku lub wody.

"Gość Dnia Radia Gdańsk" mówił także o karze, którą GZDiZ nałożył na "Solidarność". - To było upamiętnienie wydarzenia, z którego Gdańsk słynie na cały świat, to była promocja miasta. To nie obrażało niczyich uczuć, nie było wulgarne. Kuriozalna sytuacja, trudno mi to komentować bez emocji - mówił na antenie.

W rozmowie pojawił się także wątek gen. Henryka Jasika. Przypomnijmy, że kilka dni temu sąd orzekł, że ma on otrzymywać emeryturę, która w 2017 r. została mu obniżona na mocy ustawy dezubekizacyjnej. Jasik stał na czele wywiadu PRL, który rozpracowywał środowisko Jana Pawła II.

- Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości, że wymiar sprawiedliwości nie powinien być reformowany tak, jak dzieje się to za rządów ministra Ziobry, to ma przykład. Tak działają sądy w Polsce. Ustawa dezubekizacyjna nie odbierała emerytur funkcjonariuszom PRL. Ona ją tylko zrównywała ze średnią emeryturą w kraju. Odbierała tylko te nienależne apanaże. Ten wyrok to najlepszy dowód na to, że reforma sądownictwa powinna być przeprowadzona jak najszybciej - komentował wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".

Olga Zielińska pytała także swojego gościa o to, czy "Solidarność" popiera rząd Zjednoczonej Prawicy. - My od samego początku kontestowaliśmy wybór pana wicepremiera Gowina, co nie znaczy, że ze sobą nie współpracujemy, robimy to w Radzie Dialogu Społecznego. To wszystko, co jest propracownicze, prorozwojowe, będziemy popierać. To nie znaczy, że my jako "Solidarność" poprzemy sam rząd Zjednoczonej Prawicy. My będziemy popierali te rozwiązania, które będą stymulowały polską gospodarkę, pomogą ją odbudować i będą prospołeczne - dodawał Tadeusz Majchrowicz.

Tutaj cała audycja w Radiu Gdańsk


 

POLECANE
Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli Wiadomości
Czerwona flaga na Pomorzu i w Zachodniopomorskiem. GIS zakazuje kąpieli

Czerwone flagi zakazujące wejścia do wody wiszą w sobotę w dwunastu kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim. Powodem jest zakwit sinic.

REKLAMA

"To zachowanie skandaliczne!". Tadeusz Majchrowicz ostro o zbezczeszczeniu przez aktywistki flagi narodowej

Plac Solidarności w Gdańsku to nie jest miejsce na strajk kobiet - mówił w Radiu Gdańsk Tadeusz Majchrowicz, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". W niedzielę podczas trójmiejskiej manify, na mokrej ziemi, rozłożono flagę Polski - uformowano ją w kształt błyskawicy, symbolu Strajku Kobiet. Tadeusz Majchrowicz uważa, że to skandaliczne zachowanie.
/ fot. M.Żegliński

- Można tylko ubolewać nad tym, że kobiety w takim dniu organizują tego typu happening. Oczywiście każdy ma prawo do protestowania, ale moim zdaniem plac Solidarności, gdzie są krzyże, upamiętniające poległych stoczniowców nie jest odpowiednim miejscem. Nie sądzę też, żeby flaga rozłożona na brudnej powierzchni, bo przecież w niedzielę padało, została później wyczyszczona. Najpewniej została zwinięta i wyrzucona. To jest skandaliczne - powiedział.

Wspomniał także o współpracy "S" z prezydent Aleksandrą Dulkiewicz, która wspiera Strajk Kobiet. - Ze śp. Pawłem Adamowiczem te stosunki były znacznie bardziej poprawne. Od momentu kiedy pani Dulkiewicz została prezydentem, nie ma żadnej współpracy. Trwa wojna z "Solidarnością", dlatego że jesteśmy niezależni - stwierdził.

Przypomnijmy, aktywistki Strajku Kobiet na mokrej od deszczu ziemi rozłożyły flagę Polski i uformowały z niej błyskawicę - czytamy na portalu w Polityce.pl. Takie zdarzenie miało miejsce podczas niedzielnej manify, która odbyła się pod hasłem "Moje ciało, moje życie, moja decyzja". Happening odbył się na placu Solidarności.

Konstytucja i ustawa z dnia 31 stycznia 1980 r. o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych (Dz.U. z 2016 r. poz. 625) regulują szczegółowe kwestie dotyczące symboli narodowych. Wyraźnie jest zaznaczone, że nie powinno się podnosić i wywieszać flagi w deszczowe dni i przy bardzo silnym wietrze, a w czasie burzy, bardzo silnego wiatru lub śnieżycy flagi należy jak najszybciej opuścić i zdjąć. Flaga nigdy nie może dotknąć podłogi, ziemi, bruku lub wody.

"Gość Dnia Radia Gdańsk" mówił także o karze, którą GZDiZ nałożył na "Solidarność". - To było upamiętnienie wydarzenia, z którego Gdańsk słynie na cały świat, to była promocja miasta. To nie obrażało niczyich uczuć, nie było wulgarne. Kuriozalna sytuacja, trudno mi to komentować bez emocji - mówił na antenie.

W rozmowie pojawił się także wątek gen. Henryka Jasika. Przypomnijmy, że kilka dni temu sąd orzekł, że ma on otrzymywać emeryturę, która w 2017 r. została mu obniżona na mocy ustawy dezubekizacyjnej. Jasik stał na czele wywiadu PRL, który rozpracowywał środowisko Jana Pawła II.

- Jeżeli ktokolwiek ma wątpliwości, że wymiar sprawiedliwości nie powinien być reformowany tak, jak dzieje się to za rządów ministra Ziobry, to ma przykład. Tak działają sądy w Polsce. Ustawa dezubekizacyjna nie odbierała emerytur funkcjonariuszom PRL. Ona ją tylko zrównywała ze średnią emeryturą w kraju. Odbierała tylko te nienależne apanaże. Ten wyrok to najlepszy dowód na to, że reforma sądownictwa powinna być przeprowadzona jak najszybciej - komentował wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".

Olga Zielińska pytała także swojego gościa o to, czy "Solidarność" popiera rząd Zjednoczonej Prawicy. - My od samego początku kontestowaliśmy wybór pana wicepremiera Gowina, co nie znaczy, że ze sobą nie współpracujemy, robimy to w Radzie Dialogu Społecznego. To wszystko, co jest propracownicze, prorozwojowe, będziemy popierać. To nie znaczy, że my jako "Solidarność" poprzemy sam rząd Zjednoczonej Prawicy. My będziemy popierali te rozwiązania, które będą stymulowały polską gospodarkę, pomogą ją odbudować i będą prospołeczne - dodawał Tadeusz Majchrowicz.

Tutaj cała audycja w Radiu Gdańsk



 

Polecane
Emerytury
Stażowe