Przełom ws. afery reprywatyzacyjnej? Jest akt oskarżenia przeciwko prokurator, która odmówiła wszczęcia śledztwa

Wydział Spraw Wewnętrznych PK oskarżył prokurator Justynę B. o niedopełnienie obowiązków i działanie na szkodę interesu publicznego. Prokurator miała w 2015 roku odmówić wszczęcia śledztwa ws. afery reprywatyzacyjnej, które podjęte po reformie prokuratury doprowadziło m.in. do postawienia zarzutów znanemu warszawskiemu adwokatowi Robertowi N.
 Przełom ws. afery reprywatyzacyjnej? Jest akt oskarżenia przeciwko prokurator, która odmówiła wszczęcia śledztwa
/ fot. YouTube


Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej skierował do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa akt oskarżenia przeciwko prokurator Justynie B. WSW PK zarzuca jej „niedopełnienie obowiązków służbowych i działanie na szkodę interesu publicznego w związku z aferą reprywatyzacyjną w Warszawie” – podał w niedzielę Dział Prasowy PK. Grozi jej za to do trzech lat pozbawienia wolności.

Przestępstwo, którego dopuściła się prokurator, miało miejsce w marcu 2015 roku. Justyna B. miała po trzech miesiącach odmówić wszczęcia śledztwa, mimo zebranych przez CBA „obszernych materiałów wskazujących na szereg przestępstw popełnionych przy reprywatyzacji warszawskich nieruchomości”.

Materiały, które zgromadziło Centralne Biuro Antykorupcyjne liczyły 20 tomów, z czego 10 tomów to materiały niejawne. Według ustaleń WSW PK Justyna B. "nie przeprowadziła żadnych czynności mających na celu ich procesową weryfikację” i uznała, że „opisane w materiałach sprawy nie stanowią przestępstw". PK podała, że prokurator "ograniczyła się do sporządzenia trzech notatek służbowych, w tym jednej z rozmów z funkcjonariuszami CBA".

Śledztwo, którego wszczęcia odmówiła oskarżona, zostało podjęte dopiero w październiku w 2016 roku. "Było rezultatem dokonanej po reformie prokuratury lustracji zaniechanych śledztw w sprawach o reprywatyzację w Warszawie i Krakowie, która zaowocowała około 300 postępowaniami i skierowaniem do sądów aktów oskarżenia przeciwko kilkudziesięciu osobom" – podał Dział Prasowy PK.

Prokuratura przypomniała, że zaniechane postępowania dotyczyły m.in. wyłudzania nieruchomości w imieniu „liczących nawet 130 lat byłych właścicieli, na podstawie sfałszowanych testamentów, aktów notarialnych i dokumentów sygnowanych m.in. przez rzekomego karaibskiego kuratora spadkobierców czy zakup za 50 złotych praw do warszawskiej kamienicy wartej miliony złotych".

Materiał dowodowy, którym już w marcu 2015 roku dysponowała prokurator Justyna B., "doprowadził do postawienia zarzutów m.in. znanemu warszawskiemu adwokatowi Robertowi N. i byłemu Zastępcy Dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy Jakubowi R. w związku z reprywatyzacją nieruchomości warszawskich o mieniu wielkiej wartości" – podała PK.

Wydział Spraw Wewnętrznych PK stwierdził, że Justyna B. jako prokurator "nie zrealizowała podstawowych celów postępowania przygotowawczego: zaniechała przeprowadzenia i zabezpieczenia dowodów przestępstwa, nie ustaliła osób pokrzywdzonych ani rozmiarów szkody"

Aktualnie w związku z tzw. dziką reprywatyzacją prowadzonych jest ponad 60 postępowań dotyczących około 400 nieruchomości. W sprawach, które zakończyły się skierowaniem do sądów aktów oskarżenia, odpowiada prawie 50 osób, a 80 osób ma status podejrzanego. "Wartość szkód sięga 340 milionów złotych" - podała PK.
 

„Bardzo ważny akt oskarżenia przeciw prokurator”


„Bardzo ważny akt oskarżenia przeciw prokurator, która w 2015 roku dostała 20 tomów akt wskazujących na aferę reprywatyzacyjną w Warszawie” – skomentował wiadomość wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

„Odmówiła wszczęcia śledztwa. Gdyby nie reforma prokuratury do dziś HGW i wielu prawników mówiłoby, że »nic się nie stało«” – dodał.
 

 


 

POLECANE
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

Od 11 września kierowców i pasażerów komunikacji miejskiej w Gdańsku czekają spore utrudnienia. Rozpoczyna się remont ul. Hynka, który wiąże się z objazdami i zmianami tras autobusów.

Warszawa: Ewakuacja pasażerów ze stacji metra z ostatniej chwili
Warszawa: Ewakuacja pasażerów ze stacji metra

W piątek doszło do niebezpiecznej sytuacji na stacji metra Młociny w Warszawie. W jednym ze składów pojawiło się silne zadymienie; z peronów trzeba było ewakuować pasażerów, a na miejsce wezwano strażaków.

PiS wyprzedza Koalicję Obywatelską. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
PiS wyprzedza Koalicję Obywatelską. Zobacz najnowszy sondaż

Prawo i Sprawiedliwość ponownie na prowadzeniu – wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”. Z kolei Polska 2050 Szymona Hołowni balansuje na granicy progu wyborczego, a PSL wciąż tkwi w poważnym kryzysie.

Polska zamknęła do odwołania przejścia graniczne z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zamknęła do odwołania przejścia graniczne z Białorusią

Od północy w czwartek wszystkie przejścia graniczne z Białorusią są zamknięte do odwołania. Zawieszony jest ruch w obu kierunkach. Szef MSWiA Marcin Kierwiński w Terespolu podkreślił, że ruch zostanie wznowiony tylko wtedy, gdy bezpieczeństwo Polaków będzie w pełni zagwarantowane.

Trump o dronach nad Polską: To mógł być błąd, ale niezależnie od tego nie jestem zadowolony z ostatniej chwili
Trump o dronach nad Polską: To mógł być błąd, ale niezależnie od tego nie jestem zadowolony

Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że pogwałcenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony mogło być wynikiem błędu. Przyznał jednak, że jest niezadowolony z całej sytuacji.

Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje tylko u nas
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje

Charlie Kirk nie żyje. FBI już opublikowało wizerunek mężczyzny podejrzanego o morderstwo prawicowego działacza. W ostatnich godzinach do sieci przedostała się też informacja, że na broni zamachowca znaleziono hasła charakterystyczne dla tzn. Trantify, czyli aktywistów gender działających w szeregach „antyfaszystów”. Co dokładnie morderca naniósł na swoją broń?

Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku” pilne
Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku”

Poseł PiS Michał Woś w mocnych słowach uderzył w premiera Donalda Tuska i szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Polityk nie kryje oburzenia po tym, jak funkcjonariusze policji nachodzili jego rodzinę, gdy on sam był na obradach Sejmu w Warszawie.

Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!” Wiadomości
Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!”

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu doszło do ostrego starcia między Krzysztofem Śmiszkiem z Lewicy a Ewą Zajączkowską-Hernik z Konfederacji. Dyskusja o bezpieczeństwie Polski i rosyjskich dronach przerodziła się w personalny atak i mocną ripostę.

Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią

Rosja zaatakowała decyzję rządu Donalda Tuska o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Białorusią. Kreml w oficjalnym komunikacie wezwał Polskę do zmiany stanowiska, nazywając działania Warszawy „krokiem destrukcyjnym”.

Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i antyfaszystowskie z ostatniej chwili
Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i "antyfaszystowskie"

Nowe ustalenia po zamachu na Charliego Kirka ujawniają makabryczne szczegóły. Na nabojach w karabinie zabójcy znaleziono napisy związane ze środowiskiem transpłciowym i ruchem "antyfaszystowskim" – podał „Wall Street Journal”.

REKLAMA

Przełom ws. afery reprywatyzacyjnej? Jest akt oskarżenia przeciwko prokurator, która odmówiła wszczęcia śledztwa

Wydział Spraw Wewnętrznych PK oskarżył prokurator Justynę B. o niedopełnienie obowiązków i działanie na szkodę interesu publicznego. Prokurator miała w 2015 roku odmówić wszczęcia śledztwa ws. afery reprywatyzacyjnej, które podjęte po reformie prokuratury doprowadziło m.in. do postawienia zarzutów znanemu warszawskiemu adwokatowi Robertowi N.
 Przełom ws. afery reprywatyzacyjnej? Jest akt oskarżenia przeciwko prokurator, która odmówiła wszczęcia śledztwa
/ fot. YouTube


Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej skierował do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa akt oskarżenia przeciwko prokurator Justynie B. WSW PK zarzuca jej „niedopełnienie obowiązków służbowych i działanie na szkodę interesu publicznego w związku z aferą reprywatyzacyjną w Warszawie” – podał w niedzielę Dział Prasowy PK. Grozi jej za to do trzech lat pozbawienia wolności.

Przestępstwo, którego dopuściła się prokurator, miało miejsce w marcu 2015 roku. Justyna B. miała po trzech miesiącach odmówić wszczęcia śledztwa, mimo zebranych przez CBA „obszernych materiałów wskazujących na szereg przestępstw popełnionych przy reprywatyzacji warszawskich nieruchomości”.

Materiały, które zgromadziło Centralne Biuro Antykorupcyjne liczyły 20 tomów, z czego 10 tomów to materiały niejawne. Według ustaleń WSW PK Justyna B. "nie przeprowadziła żadnych czynności mających na celu ich procesową weryfikację” i uznała, że „opisane w materiałach sprawy nie stanowią przestępstw". PK podała, że prokurator "ograniczyła się do sporządzenia trzech notatek służbowych, w tym jednej z rozmów z funkcjonariuszami CBA".

Śledztwo, którego wszczęcia odmówiła oskarżona, zostało podjęte dopiero w październiku w 2016 roku. "Było rezultatem dokonanej po reformie prokuratury lustracji zaniechanych śledztw w sprawach o reprywatyzację w Warszawie i Krakowie, która zaowocowała około 300 postępowaniami i skierowaniem do sądów aktów oskarżenia przeciwko kilkudziesięciu osobom" – podał Dział Prasowy PK.

Prokuratura przypomniała, że zaniechane postępowania dotyczyły m.in. wyłudzania nieruchomości w imieniu „liczących nawet 130 lat byłych właścicieli, na podstawie sfałszowanych testamentów, aktów notarialnych i dokumentów sygnowanych m.in. przez rzekomego karaibskiego kuratora spadkobierców czy zakup za 50 złotych praw do warszawskiej kamienicy wartej miliony złotych".

Materiał dowodowy, którym już w marcu 2015 roku dysponowała prokurator Justyna B., "doprowadził do postawienia zarzutów m.in. znanemu warszawskiemu adwokatowi Robertowi N. i byłemu Zastępcy Dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy Jakubowi R. w związku z reprywatyzacją nieruchomości warszawskich o mieniu wielkiej wartości" – podała PK.

Wydział Spraw Wewnętrznych PK stwierdził, że Justyna B. jako prokurator "nie zrealizowała podstawowych celów postępowania przygotowawczego: zaniechała przeprowadzenia i zabezpieczenia dowodów przestępstwa, nie ustaliła osób pokrzywdzonych ani rozmiarów szkody"

Aktualnie w związku z tzw. dziką reprywatyzacją prowadzonych jest ponad 60 postępowań dotyczących około 400 nieruchomości. W sprawach, które zakończyły się skierowaniem do sądów aktów oskarżenia, odpowiada prawie 50 osób, a 80 osób ma status podejrzanego. "Wartość szkód sięga 340 milionów złotych" - podała PK.
 

„Bardzo ważny akt oskarżenia przeciw prokurator”


„Bardzo ważny akt oskarżenia przeciw prokurator, która w 2015 roku dostała 20 tomów akt wskazujących na aferę reprywatyzacyjną w Warszawie” – skomentował wiadomość wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

„Odmówiła wszczęcia śledztwa. Gdyby nie reforma prokuratury do dziś HGW i wielu prawników mówiłoby, że »nic się nie stało«” – dodał.
 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe