„Chciałbym wierzyć, że to nie forma szykany”. Pomorska Izba Adwokacka wszczyna czynności wobec Płażyńskiego

Według informacji podanych przez portal wPolityce.pl rzecznik dyscyplinarny Pomorskiej Izby Adwokackiej wszczął czynności sprawdzające ws. posła Prawa i Sprawiedliwości Kacpra Płażyńskiego. „Chce ukarania polityka, bo ten skrytykował pracownice gdańskiego przedszkola przeznaczonego dla niepełnosprawnych dzieci, które w geście poparcia dla Strajku Kobiet ubrały się na czarno” – donosi serwis.
– Poinformowali mnie o tym (płacząc) rodzice, dotknięci faktem, że pedagodzy, którym okazują bezgraniczne zaufanie, powierzając opiekę nad swoimi niepełnosprawnymi dziećmi, publicznie wyrażają poparcie dla ruchu – w ich przekonaniu – odbierającego takim dzieciom prawo do życia – pisał w wyjaśnieniach dla Pomorskiej Izby Adwokackiej poseł PiS.
Zdaniem Płażyńskiego „publiczna placówka opiekuńczo-wychowawcza to nie miejsce na manifestowanie przekonań politycznych”. – Obowiązkiem posła jest zaś przeciwstawianie się niewłaściwym zjawiskom i występowanie w interesie obywateli – podkreślił.
– Jednocześnie jednak należy piętnować agresję w życiu społecznym, dążyć do podnoszenia poziomu debaty publicznej i budować porozumienie między obywatelami naszej Ojczyzny. Powodowany odpowiedzialnością za te wartości, nie chcąc przyczyniać się do dalszego zaogniania konfliktu społecznego, postąpiłem w opisany powyżej sposób – dodał.
„Czy to zamknie sprawę? Kacper Płażyński podkreśla, że tak powinno być – gdyby rzecznik dyscyplinarny zadziałał w oparciu o przepisy i fakty” – pisze portal wPolityce.pl. – W moim przekonaniu powyższe wyjaśnienia powinny skutkować podjęciem decyzji o odmowie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego – dodaje sam Płażyński.