„Dywersja, rewolta, wojna hybrydowa”. Pietrzak ostro o protestach lewicy w Polsce

Jan Pietrzak jest znany komentarzy dotyczących polskiej rzeczywistości politycznej. Zapytany przez dziennikarkę Mediów Narodowych o jego opinię na temat Strajku Kobiet odpowiedział ostro:
„Chodzi tym środowiskom, o to co od kilku lat całej totalnej opozycji, dezinformować społeczeństwo, wzbudzać emocje, dyskredytować rząd, przeszkadzać w uspokojeniu sytuacji. Polacy mają bardzo ważne rzeczy do uczynienia ale są środowiska, które chcą blokować rozwój, bogactwo, gospodarkę. Chcą torpedować, przeszkadzać, niszczyć. To są działania dywersyjne. To nie ma nic wspólnego z żadnym szlachetnymi czynami. A ostatnia fala tych działań, jakaś rewolta, w sprawach aborcji. To jest przykrywka aby różnicować społeczeństwo. Niszczyć naszą tożsamość. Atakują kościół (…) Polska tożsamość to bardzo ważna cecha. Dzięki niej Polacy przetrwali zabory. To bardzo niepokoi naszych odwiecznych wrogów: Rosję i Niemcy, którzy życzą nam jak najgorzej. W obecnych czasach również. Nie mam danych wywiadowczych, nie wiem kto się składa na finansowanie tych awantur w Warszawie, ale z całą pewnością ktoś się na to składa. Awantury te trwają tylko po to aby destabilizować psychikę społeczeństwa. To jest fragment wojny hybrydowej z Polską” – podkreślił w wywiadzie na kanale youtube Mediów Narodowych Jan Pietrzak.
Popularny satyryk zakpił także z władz Warszawy i jej opornych planów uczczenia Bitwy Warszawskiej. „Władze Warszawy chciały zbudować kładkę rowerową imienia Bitwy Warszawskiej, dodałem więc, że może ławkę zbudują?” – podkreślił Jan Pietrzak.
brus/youtube/MediaNarodowe