Piotr Duda: Jeśli nowe zapisy dot. RDS wejdą w życie, "S" powróci do Rady Dialogu Społecznego

- Jeśli rząd, zgodnie z tym co jest zaproponowane w nowelizacji ustawy, wróci do pierwotnej ustawy o RDS, gdzie jest utrzymana trójstronność, będziemy w grudniu jako członkowie RDS ponownie zasiadali w tym gremium. To dla nas bardzo ważne - mówił w czwartek na konferencji prasowej przewodniczący Solidarności Piotr Duda.
 Piotr Duda: Jeśli nowe zapisy dot. RDS wejdą w życie,
/ fot. Robert Wąsik - Tygodnik Solidarność

W środę na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, zgodnie z którym niedziela 6 grudnia tego roku ma być handlową.

Czytaj więcej: Niedziela 6 grudnia będzie handlowa? Solidarność zabiera głos: "Jesteśmy zbulwersowani"

Jednak jak podkreślił na konferencji przewodniczący "S" Piotr Duda, ta ustawa to nie tylko złe rozwiązania. Jest tam także zmiana, która satysfakcjonuje związek. 

 

Miesiąc temu spotkaliśmy się tutaj i podjęliśmy decyzję jako członkowie RDS, że wychodzimy z Rady Dialogu Społecznego, nie jako organizacja, ale jako członkowie tej Rady. Był to protest przeciwko złamaniu trójstronności dialogu społecznego, przeciwko łamaniu nie tylko przepisów, ale i konstytucji. I w tej ustawie rząd wycofuje się z tych wszystkich bardzo złych rozwiązań -  wracamy do pierwotnego projektu, do pierwotnej ustawy o RDS, gdzie jest utrzymana trójstronność i to prezydent na wniosek danej organizacji powołuje i odwołuje członków RDS

 

- podkreślił Piotr Duda. Poinformował, że w nowelizacji znalazły się przepisy dot. lustracji: przedstawiciele rządu, związków zawodowych i pracodawców w Radzie Dialogu Społecznego będą zobowiązani do złożenia oświadczeń lustracyjnych.

 

Dzisiaj jest posiedzenie prezydium RDS, "S" już wyraziła się w tym temacie pozytywnie. Gdybyśmy jak potulne baranki przyszli na posiedzenie RDS, rząd by tej ustawy nie znowelizował. Solidarność jest związkiem skutecznym, dzięki czemu rząd wycofuje się z tych anty-dialogowych rozwiązań. I to jest to pozytywne rozwiązanie, które zawarto w propozycji zmian, w tej nowelizacji ustawy. Jeśli zostanie to przegłosowane przez Sejm, Senat i podpisane przez pana prezydenta, będziemy w grudniu jako członkowie RDS ponownie zasiadali w tym gremium. To dla nas bardzo ważne

 

- podsumował przewodniczący. Poinformował także, iż Solidarność składa wezwanie do zaprzestania naruszania dóbr osobistych przez byłego przewodniczącego RDS i obecnego przewodniczącego Pracodawców RP Andrzeja Malinowskiego.

 

Pan Malinowski domagał się, by Duda i członkowie wchodzący w skład RDS ze strony Solidarności i Związku Pracodawców Polskich oddali 30 tys. zł, rzekomo niesłusznie pobranych za to, że nie uczestniczyli w posiedzeniach RDS. Jak państwo wiecie, to była decyzja nasza, związku "S" - my nie pozwolimy sobie na to, by uczestniczyć w posiedzeniach, gdzie przewodniczy Radzie tajny współpracownik służb PRL. Dzisiaj "S" składa wezwanie do zaprzestania naruszania dóbr osobistych przez pana Malinowskiego

 

- powiedział Piotr Duda. Dodał, że zgodnie z opinią biura Dialogu Społecznego, ryczałt jest za pracę na rzecz RDS, a nie za posiedzenia plenarne czy prezydium RDS. 

 

Także domagamy się [od pana Malinowskiego - red.] przeprosin na łamach portalu Tysol.pl, i na stronie Pracodawców RP. Ale także tam, gdzie było naruszenie naszych dóbr osobistych, a także wpłatę 20 tys. zł na Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL

 

- podsumował przewodniczący. Poinformował także, iż w środę odbyło się posiedzenie Sądu Okręgowego w Warszawie, na którym zażalenie Pana Malinowskiego zostało odrzucone, w związku z czym za parę dni będzie można mówić otwarcie, że pan Malinowski był tajnym współpracownikiem służb PRL. 

 

Z tego miejsca apeluję do wszystkich prezesów spółek Skarbu Państwa, takich jak PKN Orlen, PKO BP, i wielu innych, by zastanowili się, czy chcą być w związku pracodawców, którym przewodzi były tajny współpracownik służb PRL. Apeluję także do pana premiera Sasina, by podjął w tym temacie działania. Czy wypada, by spółki Skarbu Państwa były w związku pracodawców, gdzie przewodniczy temu związkowi były tajny współpracownik?

 

- spytał Piotr Duda. Na zakończenie dodał, że Solidarność przyjmie dzisiaj bardzo ważne stanowisko związane z Ojcem Świętym Janem Pawłem II. 

 

Rok temu organizowaliśmy konferencję w Sali BHP pod pięknym hasłem "Obudził w nas Solidarność". I tu się nic w tej sprawie nie zmienia. Ojciec Święty był, jest i będzie dla nas przywódcą duchowym. To dzięki niemu możemy żyć w wolnym, demokratycznym kraju i wolnej demokratycznej Europie. Dziś wszyscy którzy protestują mogą to robić dzięki Janowi Pawłowi II

 

- podsumował przewodniczący NSZZ Solidarność. 

 

Odejście "S" z RDS

Pod koniec października odbyła się uroczystość powołania przez prezydenta nowych członków ze strony rządowej w skład Rady Dialogu Społecznego. W reakcji na to wydarzenie przewodniczący "S" poinformował, że członkowie RDS z ramienia "Solidarności" złożyli rezygnację. Jak mówił wówczas Piotr Duda, powołanie przez prezydenta nowych członków Rady jest bezprawne, gdyż specustawa o walce z koronawirusem pozbawiła go tych uprawnień. Szef "Solidarności" oświadczył, że warunkiem powrotu związkowców do RDS jest nowelizacja przepisów w tej sprawie.

Z członkostwa w RDS zrezygnowali wówczas: przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda oraz Bogdan Kubiak, Henryk Nakonieczny, Wojciech Ilnicki, Andrzej Kuchta, Jarosław Lange, Waldemar Sopata, Leszek Walczak.

Opublikowany w środę projekt nowelizacji ustawy uchyla specjalne rozwiązania dotyczące odwoływania członków RDS przez premiera. Wejście w życie proponowanych przepisów będzie równoznaczne z przywróceniem stanu prawnego obowiązującego przed wejściem w życie specustawy.

Rada Dialogu Społecznego została powołana w 2015 r. i zastąpiła Komisję Trójstronną. Głównym zadaniem Rady jest prowadzenie dialogu w celu zapewnienia warunków właściwego rozwoju społeczno-gospodarczego oraz zwiększenia konkurencyjności polskiej gospodarki i spójności społecznej.

W skład RDS ze strony społecznej wchodzą przedstawiciele największych central związkowych (NSZZ "Solidarność", OPZZ, FZZ) i organizacji pracodawców (Pracodawcy RP, Konfederacja Lewiatan, ZP Business Centre Club, Związek Rzemiosła Polskiego, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców).

Stronę rządową reprezentują wskazani członkowie Rady Ministrów, przedstawiciele ministra pracy i ministra finansów. Funkcję przewodniczącego pełnią rotacyjnie przez rok przedstawiciele każdej ze stron – związkowców, pracodawców i rządu. Obecnie ta funkcja przypada rządowi. Prace strony rządowej w Radzie będzie koordynować Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. (PAP)


 

POLECANE
Setki strażaków walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło już ponad 60 hektarów [WIDEO] z ostatniej chwili
Setki strażaków walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło już ponad 60 hektarów [WIDEO]

Ponad dwadzieścia zastępów straży pożarnej bierze udział w gaszeniu pożaru suchych trzcinowisk w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień wybuchł na styku powiatów augustowskiego i monieckiego, w okolicach wsi Kopytkowo. W akcji biorą też udział śmigłowce i samolot gaśniczy.

TVN: Zużyte niemieckie panele fotowoltaiczne, zamiast do recyclingu, trafiają do Polski z ostatniej chwili
TVN: Zużyte niemieckie panele fotowoltaiczne, zamiast do recyclingu, trafiają do Polski

Tysiące ton starych paneli fotowoltaicznych wjeżdża do Polski z Niemiec. Nadają się do utylizacji, ale Polacy je biorą za darmo. Są sprzedawane na rynku wtórnym jako tanie zamienniki, ale szybko trafiają na śmietnik – donoszą dziennikarze „Superwizjera” TVN24.

Wielkanocne zawieszenie broni na Ukrainie. Jest nowy komunikat Kremla z ostatniej chwili
Wielkanocne zawieszenie broni na Ukrainie. Jest nowy komunikat Kremla

Prezydent Rosji Władimir Putin nie wydał rozkazu przedłużenia wielkanocnego zawieszenia broni w Ukrainie – podał w niedzielę Reuters, powołując się na oświadczenie rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa. Rozejm ma obowiązywać do północy (godz. 23 w Polsce) z niedzieli na poniedziałek.

Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

W minionym tygodniu odkryto próbę przemytu dwóch osób w południowej Brandenburgii. Kierowca pojazdu wylegitymował się polskim dokumentem pobytowym – informuje w komunikacie niemiecka policja.

Dantejskie sceny w Jerozolimie. Chrześcijanie przedarli się pod Grób Chrystusa Wiadomości
Dantejskie sceny w Jerozolimie. Chrześcijanie przedarli się pod Grób Chrystusa

Wg doniesień zagranicznych mediów, izraelska policja w Wielką Sobotę blokowała wiernym dostęp do Bazyli Grobu Pańskiego. Z nagrań udostępnionych w mediach społecznościowych wynika jednak, że ostatecznie chrześcijanie licznie przedostali się pod grób Jezusa Chrystusa.

Załamanie pogody w Poniedziałek Wielkanocny? Oto najnowsza prognoza Wiadomości
Załamanie pogody w Poniedziałek Wielkanocny? Oto najnowsza prognoza

W niedzielę i poniedziałek temperatura wyniesie do 24 st. C. W Śmigus-dyngus na północy kraju wystąpią opady deszczu, a na zachodzie burze. W czasie burz porywy wiatru wyniosą do 60 km/h - powiedział PAP synoptyk IMGW Michał Kowalczuk.

Nieoficjalnie: Wściekłość w sztabie Trzaskowskiego. Na celowniku Hołownia polityka
Nieoficjalnie: Wściekłość w sztabie Trzaskowskiego. Na celowniku Hołownia

Jak donosi w niedzielę Onet.pl, w sztabie Rafała Trzaskowskiego panuje wściekłość na Szymona Hołownię. Marszałek Sejmu zjawiając się na debacie w Telewizji Republika rzucił piach w tryby kampanii kandydata KO i odmienił dynamikę kampanii. 

Rosyjskie prowokacje nad Morzem Bałtyckim. Jest reakcja Wielkiej Brytanii z ostatniej chwili
Rosyjskie prowokacje nad Morzem Bałtyckim. Jest reakcja Wielkiej Brytanii

Ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii poinformowało w niedzielę, że dwa brytyjskie myśliwce przechwyciły rosyjskie samoloty nad Morzem Bałtyckim w pobliżu przestrzeni powietrznej sojuszu NATO. Do dwóch odrębnych zdarzeń doszło we wtorek i czwartek.

Jest komunikat ws. kontuzji Roberta Lewandowskiego. Złe wieści z Barcelony z ostatniej chwili
Jest komunikat ws. kontuzji Roberta Lewandowskiego. Złe wieści z Barcelony

Barcelona w niedzielnym komunikacie przekazała, że Robert Lewandowski doznał kontuzji mięśnia uda. Klub nie podał, jak długo polski piłkarz nie będzie zdolny do gry, ale hiszpańskie media szacują, że leczenie potrwa około trzech tygodni. Oznacza to, że Lewandowski przegapi finał Pucharu Króla z Realem Madryt i przynajmniej jeden z półfinałowych meczów Ligi Mistrzów z Interem Mediolan.

Karol Nawrocki: Wielkanoc to czas nadziei i zwycięstwa życia nad śmiercią Wiadomości
Karol Nawrocki: Wielkanoc to czas nadziei i zwycięstwa życia nad śmiercią

- Wielkanoc to czas nadziei i zwycięstwa życia nad śmiercią - powiedział obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, składając wraz z małżonką życzenia z okazji Świąt Wielkanocnych.

REKLAMA

Piotr Duda: Jeśli nowe zapisy dot. RDS wejdą w życie, "S" powróci do Rady Dialogu Społecznego

- Jeśli rząd, zgodnie z tym co jest zaproponowane w nowelizacji ustawy, wróci do pierwotnej ustawy o RDS, gdzie jest utrzymana trójstronność, będziemy w grudniu jako członkowie RDS ponownie zasiadali w tym gremium. To dla nas bardzo ważne - mówił w czwartek na konferencji prasowej przewodniczący Solidarności Piotr Duda.
 Piotr Duda: Jeśli nowe zapisy dot. RDS wejdą w życie,
/ fot. Robert Wąsik - Tygodnik Solidarność

W środę na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt nowelizacji ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, zgodnie z którym niedziela 6 grudnia tego roku ma być handlową.

Czytaj więcej: Niedziela 6 grudnia będzie handlowa? Solidarność zabiera głos: "Jesteśmy zbulwersowani"

Jednak jak podkreślił na konferencji przewodniczący "S" Piotr Duda, ta ustawa to nie tylko złe rozwiązania. Jest tam także zmiana, która satysfakcjonuje związek. 

 

Miesiąc temu spotkaliśmy się tutaj i podjęliśmy decyzję jako członkowie RDS, że wychodzimy z Rady Dialogu Społecznego, nie jako organizacja, ale jako członkowie tej Rady. Był to protest przeciwko złamaniu trójstronności dialogu społecznego, przeciwko łamaniu nie tylko przepisów, ale i konstytucji. I w tej ustawie rząd wycofuje się z tych wszystkich bardzo złych rozwiązań -  wracamy do pierwotnego projektu, do pierwotnej ustawy o RDS, gdzie jest utrzymana trójstronność i to prezydent na wniosek danej organizacji powołuje i odwołuje członków RDS

 

- podkreślił Piotr Duda. Poinformował, że w nowelizacji znalazły się przepisy dot. lustracji: przedstawiciele rządu, związków zawodowych i pracodawców w Radzie Dialogu Społecznego będą zobowiązani do złożenia oświadczeń lustracyjnych.

 

Dzisiaj jest posiedzenie prezydium RDS, "S" już wyraziła się w tym temacie pozytywnie. Gdybyśmy jak potulne baranki przyszli na posiedzenie RDS, rząd by tej ustawy nie znowelizował. Solidarność jest związkiem skutecznym, dzięki czemu rząd wycofuje się z tych anty-dialogowych rozwiązań. I to jest to pozytywne rozwiązanie, które zawarto w propozycji zmian, w tej nowelizacji ustawy. Jeśli zostanie to przegłosowane przez Sejm, Senat i podpisane przez pana prezydenta, będziemy w grudniu jako członkowie RDS ponownie zasiadali w tym gremium. To dla nas bardzo ważne

 

- podsumował przewodniczący. Poinformował także, iż Solidarność składa wezwanie do zaprzestania naruszania dóbr osobistych przez byłego przewodniczącego RDS i obecnego przewodniczącego Pracodawców RP Andrzeja Malinowskiego.

 

Pan Malinowski domagał się, by Duda i członkowie wchodzący w skład RDS ze strony Solidarności i Związku Pracodawców Polskich oddali 30 tys. zł, rzekomo niesłusznie pobranych za to, że nie uczestniczyli w posiedzeniach RDS. Jak państwo wiecie, to była decyzja nasza, związku "S" - my nie pozwolimy sobie na to, by uczestniczyć w posiedzeniach, gdzie przewodniczy Radzie tajny współpracownik służb PRL. Dzisiaj "S" składa wezwanie do zaprzestania naruszania dóbr osobistych przez pana Malinowskiego

 

- powiedział Piotr Duda. Dodał, że zgodnie z opinią biura Dialogu Społecznego, ryczałt jest za pracę na rzecz RDS, a nie za posiedzenia plenarne czy prezydium RDS. 

 

Także domagamy się [od pana Malinowskiego - red.] przeprosin na łamach portalu Tysol.pl, i na stronie Pracodawców RP. Ale także tam, gdzie było naruszenie naszych dóbr osobistych, a także wpłatę 20 tys. zł na Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL

 

- podsumował przewodniczący. Poinformował także, iż w środę odbyło się posiedzenie Sądu Okręgowego w Warszawie, na którym zażalenie Pana Malinowskiego zostało odrzucone, w związku z czym za parę dni będzie można mówić otwarcie, że pan Malinowski był tajnym współpracownikiem służb PRL. 

 

Z tego miejsca apeluję do wszystkich prezesów spółek Skarbu Państwa, takich jak PKN Orlen, PKO BP, i wielu innych, by zastanowili się, czy chcą być w związku pracodawców, którym przewodzi były tajny współpracownik służb PRL. Apeluję także do pana premiera Sasina, by podjął w tym temacie działania. Czy wypada, by spółki Skarbu Państwa były w związku pracodawców, gdzie przewodniczy temu związkowi były tajny współpracownik?

 

- spytał Piotr Duda. Na zakończenie dodał, że Solidarność przyjmie dzisiaj bardzo ważne stanowisko związane z Ojcem Świętym Janem Pawłem II. 

 

Rok temu organizowaliśmy konferencję w Sali BHP pod pięknym hasłem "Obudził w nas Solidarność". I tu się nic w tej sprawie nie zmienia. Ojciec Święty był, jest i będzie dla nas przywódcą duchowym. To dzięki niemu możemy żyć w wolnym, demokratycznym kraju i wolnej demokratycznej Europie. Dziś wszyscy którzy protestują mogą to robić dzięki Janowi Pawłowi II

 

- podsumował przewodniczący NSZZ Solidarność. 

 

Odejście "S" z RDS

Pod koniec października odbyła się uroczystość powołania przez prezydenta nowych członków ze strony rządowej w skład Rady Dialogu Społecznego. W reakcji na to wydarzenie przewodniczący "S" poinformował, że członkowie RDS z ramienia "Solidarności" złożyli rezygnację. Jak mówił wówczas Piotr Duda, powołanie przez prezydenta nowych członków Rady jest bezprawne, gdyż specustawa o walce z koronawirusem pozbawiła go tych uprawnień. Szef "Solidarności" oświadczył, że warunkiem powrotu związkowców do RDS jest nowelizacja przepisów w tej sprawie.

Z członkostwa w RDS zrezygnowali wówczas: przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda oraz Bogdan Kubiak, Henryk Nakonieczny, Wojciech Ilnicki, Andrzej Kuchta, Jarosław Lange, Waldemar Sopata, Leszek Walczak.

Opublikowany w środę projekt nowelizacji ustawy uchyla specjalne rozwiązania dotyczące odwoływania członków RDS przez premiera. Wejście w życie proponowanych przepisów będzie równoznaczne z przywróceniem stanu prawnego obowiązującego przed wejściem w życie specustawy.

Rada Dialogu Społecznego została powołana w 2015 r. i zastąpiła Komisję Trójstronną. Głównym zadaniem Rady jest prowadzenie dialogu w celu zapewnienia warunków właściwego rozwoju społeczno-gospodarczego oraz zwiększenia konkurencyjności polskiej gospodarki i spójności społecznej.

W skład RDS ze strony społecznej wchodzą przedstawiciele największych central związkowych (NSZZ "Solidarność", OPZZ, FZZ) i organizacji pracodawców (Pracodawcy RP, Konfederacja Lewiatan, ZP Business Centre Club, Związek Rzemiosła Polskiego, Związek Przedsiębiorców i Pracodawców).

Stronę rządową reprezentują wskazani członkowie Rady Ministrów, przedstawiciele ministra pracy i ministra finansów. Funkcję przewodniczącego pełnią rotacyjnie przez rok przedstawiciele każdej ze stron – związkowców, pracodawców i rządu. Obecnie ta funkcja przypada rządowi. Prace strony rządowej w Radzie będzie koordynować Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii. (PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe