TVN: Zużyte niemieckie panele fotowoltaiczne, zamiast do recyclingu, trafiają do Polski

Zużyte niemieckie panele zamiast na śmietnik – do Polski
Jak donosi TVN, na recykling już zamontowanych w Polsce paneli fotowoltaicznych wydamy kiedyś miliardy złotych. Problem pogłębia fakt, że z Niemiec trafiają do nas zużyte panele, które już tam powinny trafić do utylizacji – a tymczasem lądują w Polsce. Autor reportażu twierdzi, że zbliżamy się do kolejnej katastrofy ekologicznej.
Śmieci mieliśmy porozrzucane po całej Polsce, odpady niebezpieczne, i za chwilę obudzimy się w sytuacji, w której panele fotowoltaiczne będą lądowały na tak zwanej dziurze, zakopywane przez przestępców pod ziemią. Nie będziemy w stanie ich legalnie przetworzyć, ponieważ nie mamy na to pieniędzy
– informuje autor reportażu Filip Folczak.
Proceder wygląda następująco: stare, zużyte panele z Niemiec są przewożone do Polski i sprzedawane klientom jako "tanie zamienniki". Instalacja nowej fotowoltaiki kosztuje dziś średnio 16–20 tys. zł, a zużyte panele można nabyć już za około 2 tys. zł. Sprzedawcy niejednokrotnie nie informują klientów, skąd rzeczywiście pochodzi i w jakim stanie jest sprzedawany produkt.
Zjawisko nasiliło się po zmianach przepisów w grudniu 2022 roku, kiedy to obniżono obowiązkowy poziom odzysku elektroodpadów z 65 proc. do zaledwie 0,005 proc., co znacząco ograniczyło koszty firm zajmujących się recyklingiem
– poinformowano.
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Komunikat dla mieszkańców Poznania
- Bezcenne znalezisko w Gdyni sprzed 1000 lat
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Media: Osadzonemu w areszcie posłowi Mateckiemu odmówiono koniecznej operacji
- GIS wydał nowy komunikat. Na ten produkt trzeba uważać
- Dantejskie sceny w Jerozolimie. Chrześcijanie przedarli się pod Grób Chrystusa
Miliardowe koszty
Koszt utylizacji każdego kilograma baterii słonecznej to co najmniej półtora złotego. Nawet bez tych zużytych paneli sprowadzanych z Niemiec, na recykling już zainstalowanych w Polsce wydamy miliardy złotych.
Masa tych paneli, które są na dachach albo fermach fotowoltaicznych to jest milion ton. To jest potworna ilość. Nie mamy w Polsce takich instalacji, które by były w stanie tyle przerobić
– mówi ekspert, prof. Barbara Tora. Tymczasem problem dodatkowo narasta, ponieważ do polskich paneli, dołączają również te importowane z Niemiec – które i tak szybko trafiają na śmietnik.
❗️PILNE❗️
— Koneser Unii Europejskiej (@KoneserUnii) April 20, 2025
To się nie dzieje że TVN taki reportaż dał 🔥
Zużyte Panele fotowoltaiczne trafiają na rynek 😬 pic.twitter.com/4cE8fSY1QL